Gubernator Teksasu odznaczył Medalem za Odwagę Jack’a Wilsona – bohatera, który zastrzelił mordercę atakującego podczas nabożeństwa

W dniu 10 stycznia 2020 roku Gubernator Teksasu Greg Abbott ogłosił, że Jack Wilson zostanie odznaczonym najwyższym cywilnym odznaczeniem Gubernatora Teksasu – Medalem za Odwagę, za zastrzelenie mordercy podczas ataku w kościele w White Settlement.

Pan Jack Wilson to dobry chrześcijan, który trafiając w głowę powstrzymał i zastrzelił mordercę, który atakował chrześcijan podczas nabożeństwa w kościele West Freeway Church of Christ w Teksasie.

Podczas uroczystości wręczenia medalu, która miała miejsce w Austin 13 stycznia 2020 r., Gubernator Abbott podziękował panu Wilson za to, że był gotowy zaryzykować własne życie, aby chronić innych członków zboru. Gubernator powiedział:

W obliczu zła Jack Wilson odpowiedział siłą, odwagą i miłością do obecnych tego dnia na spotkaniu kościoła. Nie można lekceważyć odwagi w jego działaniach, a Jack jest nie tylko bohaterem kościoła West Freeway Church of Christ – jest bohaterem dla całego stanu Teksas.

Medal za Odwagę to najwyższe cywilne odznaczenie jakie może przyznać zwykłemu obywatelowi Gubernator Stanu Teksas. Medal za Odwagę jest przyznawany cywilom, którzy przejawiają wielkie akty heroizmu, ryzykując własne bezpieczeństwo, aby ocalić życie innym.

(źródło gov.texas.gov cbsaustin.com hoplofobia)

fot. gov.texas.gov

Autor bloga hoplofobia.info stawia bolesne dla nas Polaków pytanie:

W związku z tym nasunęło mi się pytanie: czy Marek Nemeczek, właściciel strzelnicy w Chorzowie, który w roku 2014 stanął na drodze psychopaty i wdał się z nim w wymianę ognia, zapobiegając w rezultacie zamachowi na centrum handlowe – czy pan Nemeczek został odznaczony przez jakiekolwiek władze RP?

Co z Andrzejem Chylińskim? Przypominam: facet rzucił się w pościg za uciekającym mordercą, który chwilę wcześniej zastrzelił mu żonę i przy pomocy skradzionego pistoletu planował dalej zabijać. Czy ktokolwiek w tym kraju publicznie mu podziękował? Prezydent? Burmistrz? Wójt? Sołtys? Komendant lokalnej policji?

A może w Polsce panują inne zwyczaje? Może tutaj nie ma medali za odwagę ani publicznych wyrazów szacunku od urzędników, bo takie interwencje wysyłają “zły” sygnał do społeczeństwa – sygnał, że BROŃ PALNA W RĘKACH CYWILÓW JEST TAKŻE SKUTECZNYM NARZĘDZIEM DEFENSYWNYM?

Mnie boli to, że w Polsce nie ma takich zwyczajów. U nas liczą się pozory. Medale za odwagę nie dla cywilnych Polaków, którzy używając broni palnej, ryzykując nie tylko własnym życiem ale i bezpieczeństwem prawnym w polskim barbarzyńskim systemie prawnym, zdecydowali się bronić innych.

Poza napisaniem tego co czytacie niewiele zrobić mogę. Wstawiam ten wpis, może kiedyś jakiś wyrzut sumienia pojawi się u partyjnych i urzędniczych kacyków w tym dziadowskim państwie.