Usiłowanie zabójstwa i samobójstwo z użyciem broni palnej posiadanej w oparciu o pozwolenie na broń – odnotowuję ten absolutny wyjątek

2020-03-30 09:59 (PAP) Wielkopolskie/ Strzelanina koło Poznania – jedna osoba nie żyje, dwie ranne

W wyniku niedzielnej strzelaniny w miejscowości Dębogóra (wielkopolskie) zginął 34-letni mężczyzna, a jego 41-letnia przyrodnia siostra została ranna. Oboje zostali postrzeleni w domu kobiety przez jej byłego partnera. Napastnik próbował popełnić samobójstwo.

Rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak przekazał w poniedziałek PAP, że funkcjonariusze dostali sygnał o strzelaninie w miejscowości Dębogóra (pow. poznański, woj. wielkopolskie) w niedzielę ok. godz. 23.30.

“Kiedy na miejsce dotarły nasze ekipy, okazało się, że 41-letnia kobieta została postrzelona. Trafiła do szpitala, jej obrażenia nie zagrażają życiu. Jej 34-letni przyrodni brat został postrzelony – zginął na miejscu. Sprawca, 58-letni mężczyzna, próbował popełnić samobójstwo strzelając do siebie z broni” – powiedział.

Dodał, że napastnik w stanie krytycznym trafił do poznańskiego szpitala. 58-latek to były partner rannej kobiety. Według wstępnych informacji w niedzielę odwiedził kobietę w jej domu i zaatakował 41-latkę oraz jej przyrodniego brata. (PAP)

2020-04-10 21:29 (PAP) Wielkopolskie/ Zmarł domniemany sprawca strzelaniny w podpoznańskiej Dębogórze

Zmarł 58-letni mężczyzna, który pod koniec marca w podpoznańskiej Dębogórze zastrzelił przyrodniego brata swojej byłej partnerki, a ją samą zranił. Napastnik próbował popełnić samobójstwo – od 30 marca przebywał w stanie krytycznym w szpitalu.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał w piątek PAP, że 58-latek zmarł w szpitalu 7 kwietnia. „Zanim postępowanie w sprawie zabójstwa zostanie umorzone, musimy przeprowadzić wszystkie czynności w tej sprawie, żeby uzyskać stuprocentową pewność, że ten człowiek dokonał tego czynu” – powiedział prokurator.

29 marca ok. godz. 23.30 policja otrzymała informację o strzelaninie w podpoznańskiej miejscowości Dębogóra. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że 58-latek odwiedził swoją byłą partnerkę w jej rodzinnym domu.

W czasie awantury mężczyzna wyciągnął pistolet i postrzelił 41-letnią kobietę i jej 34-letniego przyrodniego brata. Mężczyzna zginął na miejscu, była partnerka napastnika odniosła obrażenia niezagrażające jej życiu. 58-latek próbował popełnić samobójstwo, strzelając sobie w głowę; trafił do szpitala w stanie krytycznym. Mężczyzna od 19 lat posiadał pozwolenie na broń.

Prokurator Wawrzyniak przekazał, że śledztwo w tej sprawie najprawdopodobniej zostanie umorzone ze względu na śmierć sprawcy. „Wszystkie okoliczności zdarzenia, jego przebieg, wskazują na to, że to on dokonał tego przestępstwa, ale i tak postępowanie przygotowawcze musi zostać przeprowadzone rzetelnie i wszechstronnie” – zaznaczył.

Dodał, że śledczy nadal badają przeszłość zmarłego 58-latka. Mężczyzna nie został przesłuchany przed śmiercią. „Będzie problem z ustaleniem motywu, bo domniemany sprawca nie żyje” – przyznał prokurator.(PAP)

Odosobniony przypadek, a więc wstawiam go tu czym prędzej, aby hoplofoby nie pisały bzdur, że posiadacze pozwoleń na broń to krwiożercze indywidua.

Z depeszy PAP oczywiście nic konkretnego i istotnego nie wynika. Nie wiadomość jakie pozwolenie na broń miał pan co strzelał. Nie wiadomo jakiej broni używał. Z uwagi na to wysłałem do rzecznika prasowego prokuratury pytania w tej sprawie. Może odpowie, chociaż nie spodziewałbym się za wiele.

Może ktoś z was będzie w stanie coś ustalić. Warto dowiedzieć się czegoś więcej o tym panu, który się zastrzelił, o jego pozwoleniu na broń i o tym jaką bronią się posługiwał. Od 19 lat posiadał pozwolenie na broń to moim zdaniem wskazuje albo na myśliwego albo na kogoś kto kiedyś chodził w mundurze. Oczywiście są jeszcze inne wyjaśnienia, ale moje przypuszczenia są takie.

Kto coś wie, niech do mnie pisze.

Uzupełnienie. Zadałem pytanie rzecznikowi prasowemu Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, takiej treści:

Dzisiaj (13.04.2020) otrzymałem odpowiedź z Prokuratury i jest tak jak podejrzewałem:

Moim zdaniem profesja pana co strzelał była bardzo mundurowa. Tak mi rozum podpowiada. Te 19 lat pozwolenia na broń do ochrony osobistej naprawdę dużo daje do myślenia i wskazuje kierunek poszukiwania.