Ciekawostki o karabinku Kałasznikowa – wystawa w Forcie Gerharda w Świnoujściu

2020-05-04 12:15 (PAP) Świnoujście/Wystawa poświęcona karabinkowi Kałasznikowa w Forcie Gerharda

Wystawę poświęconą najbardziej rozpoznawalnej broni świata, czyli karabinkowi automatycznemu Kałasznikowa, można oglądać od poniedziałku w Forcie Gerharda w Świnoujściu (Zachodniopomorskie).

Broń systemu Kałasznikowa to wystawa prezentująca broń, która została wyprodukowana w przeszło 100 milionach egzemplarzy – poinformowali twórcy wystawy. Wokół powstania broni jest dużo legend i kontrowersji. Według oficjalnej wersji, broń została wymyślona przez genialnego konstruktora Michaiła Kałasznikowa pochodzącego ze Związku Radzieckiego. Według innych niepotwierdzonych źródeł, jest kopią karabinu niemieckiego.

fot. przyjaciele-zabytkow.prowly.com

“Broń Kałasznikowa pojawiła się w 1947 r.” – mówi cytowany w komunikacie twórca wystawy Marcin Ossowski. “Dwa lata później trafiła na wyposażenie żołnierzy Związku Radzieckiego. Od tamtej pory karabinek stał się najbardziej niezawodną i najbardziej popularną bronią używaną na świecie. Radziecki rząd wyprodukował i wysłał za granicę olbrzymie ilości +kałaszy+, a także przekazał licencję na produkcję innym krajom socjalistycznym. Dlatego nikt nie wie ile ich jest naprawdę na świecie. Szacuje się, że na 70 osób na Ziemi przypada jeden AK-47, czyli około 100 milionów” – dodaje Ossowski.

Po drugiej wojnie światowej nie było konfliktu zbrojnego, w którym nie byłby wykorzystany słynny AK-47.

fot. przyjaciele-zabytkow.prowly.com

Chociaż nie ma oficjalnych danych, to szacuje się, że AK-47 jest najbardziej śmiercionośną bronią, jaką kiedykolwiek wyprodukowano – podali twórcy wystawy. Każdego roku ginie z niej około 250 tys. ludzi. To znacznie więcej niż liczba ofiar wśród jakiejkolwiek innej broni wyprodukowanej przez człowieka.

Broń Kałasznikowa do tej pory występuje na fladze Mozambiku, a przez 13 lat była w godle Burkina Faso. Egipt zbudował pomnik karabinu na Półwyspie Synaj. Na wystawie poza kilkunastoma modelami broni i oporządzenia, można dowiedzieć się dużo więcej o najpopularniejszym karabinie świata.

Wystawę można oglądać od 4 maja do 30 września w reducie Fortu Gerharda w Świnoujściu.

fot. przyjaciele-zabytkow.prowly.com

Fort Gerharda położony jest we wschodniej części Świnoujścia, w dzielnicy Warszów, na wyspie Wolin, w pobliżu latarni morskiej. Wyróżnia się kompletnie zachowanymi podziemnymi magazynami amunicji, mokrą fosą i kaponierami, czyli basztami nawodnymi z których niegdyś prowadzony był ostrzał fos.

Fort Gerharda wybudowano w połowie XIX w. Od 2001 fortalicja jest siedzibą historycznego komendanta twierdzy Świnoujście (ostatniego pruskiego komendanta w Europie) i koszarami 3. batalionu 34. Pułku Fizylierów im. Królowej Szwedzkiej Wiktorii. Obiekt jest udostępniony turystom do zwiedzania w formie przeszkolenia wojskowego prowadzonego przez pruskich żołnierzy ubranych w historyczne mundury. (PAP)

fot. przyjaciele-zabytkow.prowly.com

Więcej o wystawie przeczytacie na stronie przyjaciele-zabytkow.prowly.com, zapraszam do odwiedzenia strony. 

Szczerze pisząc mi ten karabinek bardzo się podoba niezależnie od faktu jego sowieckości. Nie wiem do końca w czym tkwi jego urok, ale jest to karabinek w pewnym sensie wyjątkowy. Prosty, niezawodny, dziecinnie prosty w obsłudze no i wszechobecny na całym świecie. Czy jest miejsce na ziemi, gdzie nie było tej broni?

Miałem kiedyś w swoich szafach na broń chyba ze cztery egzemplarze. Dzisiaj został mi jeden, a właściwie dwa, bo drugi to Beryl M762 czyli zwyczajny kałasznik tylko z inną nazwą. Niestety posiadacze tej broni powinni się obawiać naszego socjalistycznego państwa i jego zbrojnego ramienia czyli postkomunistycznej policji.

We wpisie pt. Wywłaszczenie za odszkodowaniem – czyli kradzież naturalnego prawa w świetle “prawa” ustanowionego przez socjalistycznych ludzi zamieściłem pomysły dziennych policjantów, którzy już wymyślają podstawy do konfiskowania tych karabinków. Każdy kto posiada karabinek AK, co to kiedyś był samoczynny powinien się bać o swoją własność, bo bandyckie polskie państwo właśnie się przygotowuje to konfiskaty.

Na szczęście moje karabinki są wytworzone jako samopowtarzalne, to mam nadzieję, że jetem bezpieczny, ale jestem w mniejszości. Ogromna większość tego rodzaju karabinków to broń przerobiona z broni samoczynnej. Przerobiona nieodwracalnie, bez możliwości samodzielnego zrobienia z karabinka broni samoczynnej, ale co to obchodzi dzielnych policjantów, których zadanie jest rozbrajać Polaków.

Rządzący PiS to partia socjalistyczna, skrajnie lewicowa, nie szanująca ani własności ani praw naturalnych. Nie można po nich spodziewać się niczego dobrego, tylko zła, krzywdy, po pozorem czynienia dobra. Ich przewrotność w tym co mówią i robią jest moim zdaniem przerażająca. W najbliższych wyborach należy wybrać kogoś kto w elementarnym zakresie szanuje prawo do borni. O tym w osobnym wpisie.