Policja miasta Nowy Jork jest wyjątkowo gorliwa w egzekwowaniu dyskusyjnych restrykcji na chińskiego wirusa

Oburzenie, które nastąpiło po opublikowaniu nagrania wideo z brutalnego aresztowania kobiety za niewłaściwe noszenie maski na twarzy w środę rano (13.05.2020 r.), doprowadziło do zmiany polityki policji miasta Nowy Jork.

Na spotkaniu prasowym w piątek burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio powiedział: NYPD będzie nadal egzekwować zakaz organizowania zgromadzeń innych niż te najistotniejsze. Grupy osób o liczebności 6+ będą systemowo rozpraszane. W przypadku braku poważnego zagrożenia dla społeczeństwa, NYPD nie będzie podejmować działań interwencyjnych za nie noszenie osłony twarzy.

To bynajmniej nie były przeprosiny. Nie był nimi też tweet którego wysłał w środę w nocy: “Osłanianie twarzy jest ważne dla ochrony wszystkich, i nie jest opcjonalne. Ale nikt nie chce oglądać sytuacji w której policyjne interwencja zmienia się w szarpaninę. Poczyniliśmy postępy w de-eskalacji. To nie jest właściwa droga.”

Departament bronił się: “Jesteśmy przekonani, że policjanci w tym incydencie postąpili właściwie i z szacunkiem. Ta osoba została aresztowana dopiero po tym, jak jej zachowanie wobec funkcjonariuszy zaczęło utrudniać policyjną interwencję.”

Pozostaje pytanie: Jaka jest skuteczność noszenia masek osłaniających twarz w zwalczeniu wirusa i “spłaszczeniu krzywej”?

David Brownstein, dyplomowany lekarz rodzinny i dyrektor medyczny Centrum Medycyny Holistycznej w West Bloomfield, Michigan, poruszył tę kwestię już w kwietniu (lewrockwell.com).

Po zapoznaniu się z dostępną literaturą na ten temat doszedł do wniosku: Należy sobie uświadomić, że maski płócienne, bandaże czy chusteczki do nosa nie są skutecznym środkiem w powstrzymywaniu koronawirusa. W rzeczywistości, mogą one faktycznie zwiększyć ryzyko zachorowania na chorobę koronową i inne choroby podobne do grypy. Zwykłe maski chirurgiczne nie są dużo lepsze.

Dr Russell Blaylock, uznany neurochirurg i autor The Blaylock Wellness Report, poszedł dalej, potwierdzając wnioski Brownsteina, a następnie wymieniając źródła, które poparły jego twierdzenie (technocracy.news).

Napisał on:

Z tego przeglądu wynika, iż nie ma wystarczających dowodów na to, że noszenie jakiejkolwiek maski może mieć znaczący wpływ na zapobieganie rozprzestrzenianiu się tego wirusa. Nie należy atakować i obrażać tych, którzy zdecydowali się nie nosić maski, ponieważ przytoczone badania sugerują, że jest to mądra strategia działania.

Dwa dni po opublikowaniu artykułu Blaylocka, dr Gary Kohls, emerytowany lekarz z Duluth w Minnesocie, podsumował wnioski wysnute przez Blaylocka.

Stosowanie masek u wielu chorych może łatwo spowodować:

– hipoksję (niedostateczna zawartość tlenu w krwi tętniczej) u niektórych chorych;

– hiperkapnię (nagromadzenie dwutlenku węgla w krwiobiegu) u niektórych chorych;

– osłabienie odporności;

– zwiększenie stężenia potencjalnie szkodliwych wirusów w drogach oddechowych.

Bob Adelmann (opracowanie Maciej Rozwadowski)

Ale trzeba być … (tu mi brakuje odpowiedniego słowa) aby tak potraktować kobietę idącą z dzieckiem, z tego powodu, że miała nie tak, jak chce jakiś lewicowy ideolog, na twarzy maseczkę. Czyste szaleństwo tak zakatować kobietę idącą z dzieckiem. Tu by i najgorsza komunistyczna swołocz mogła się uczyć idiotyzmu. Dno kompletne dno nowojorskiej policji.

Powiem wam, że nie przypuszczam aby w Polsce policjanci tak mogli się zachować. Jak pisałem wczoraj, nie mam najlepszego zdania o policji w Polsce, ale nie spodziewam się po polskiej policji aż takiego zwyrodnienia. Obym się nie pomylił o to wszystkich policjantów proszę.

Maseczki, maseczki, na twarzy maseczki. Moim zdaniem nie zawsze skuteczna sprawa. Gdzieś w tłumie, przez krótki okres czasu może to zabezpieczyć ale wszystko trzeba robić rozumnie i z głową. Każde rygory bezpieczeństwa wymyślane urzędowo, przez niekoniecznie rozumnych urzędników, należy oceniać samodzielnie i samodzielnie korygować ich stosowanie. Jakiś urzędnik anonimowy w wymyślaniu prawa, coś komuś nakaże i nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności. Jak czytam powyżej noszenie maseczki może mieć negatywne konsekwencje i co powiesz jak cię dotkną? Powiesz, że pan urzędnika kazał nosić maskę na twarzy? O, to będzie wyjaśnienie dobre dla bezmyślnego … (tu mi brakuje bardziej dosadnego słowa) człowieka, który uwierzył w dobre intencje urzędnika i wyłączył rozum na własne niebezpieczeństwo i ryzyko.

Pamiętajcie proszę o wsparciu Fundacji Trybun.org.pl. W tym niestabilnym czasie wsparcie spada chociaż poczytalność bloga rośnie. Taka to dziwna zależność. Aktualnie Fundacja potrzebuje środków na opłacenie usług księgowych za sporządzenie bilansu. Będę od czasu do czasu coś o tym pisał.