Z cyklu broń ratuje życie: uzbrojony napastnik chciał mu odebrać życie, dwie sekundy później zakończył swoje

Ojciec, mistrz rajdów samochodowych i członek NRA BJ Baldwin musiał podjąć krytyczną decyzję w ułamku sekundy kiedy dwóch bandytów skierowało broń dokładnie w niego i jego partnerkę.

Jego zadanie było proste: działać tak aby móc wrócić do domu do swoich dzieci. W tym momencie zaowocowały lata treningu strzeleckiego, Baldwin wystrzelił 10 razy, wszystkie strzały były celne.

Materiał z you tube:

Poniżej kilka komentarzy spod materiału wideo:

„Tu w Europie skończyłbyś w więzieniu, ponieważ nie mamy żadnych praw poza wezwaniem służb na pomoc. NIGDY nie poddawajcie się w walce o prawa 2A. NIGDY!”

„Nie ma wspanialszego dobra niż osobiste wolności”.

„Uzbrojone społeczeństwo to spokojnie społeczeństwo”.

„W Kanadzie oboje byliby martwi. Nasz rząd dba tylko o prawa kryminalistów. Chrońcie prawa wynikające z 2A bo komuchy chcą wam je odebrać”.

„Gość obronił siebie i swoją dziewczyną. Jak komuś może się to nie podobać?”

„Bardzo się cieszę, że zdołałeś się obronić.”

„Bardzo dziękuję za poszanowanie pieniędzy amerykańskich podatników poprzez zakończenie kryminalnych karier tych dwóch bandytów”.

„Dziękuje Ojcom Założycielom za naszą Drugą Poprawkę. Wszyscy Amerykanie powinni wstąpić do NRA”.

(opracowanie tekstu Maciej Rozwadowski, tekst filmu Paweł Machała)

Pan Baldwin mówi, że nie obchodzi go kto mu stanie na drodze, chce być na ślubie córki i rozdaniu dyplomów syna. Facet na szczęście, że nie mieszka w Polsce. Tu po zastrzeleniu napastnika spędziłby naprawdę sporo czasu w więzieniu. Przeciwko sprawiedliwemu człowiekowi, który podjął decyzję o obronie życia stanęłoby niesprawiedliwe państwo. To taki podniosły fragment tego co mam do powiedzenia.

Praktycznie patrząc na problem, to należy uczyć się strzelać. Ten gość naprawdę potrafi. Miał umiejętności i je wykorzystał. Jak powiedział główny bohater: dobry obywatel, który potrafi obronić siebie i swoją rodzinę to bezcenny skarb w społeczeństwie.

Pamiętajcie proszę o wsparciu Fundacji Trybun.org.pl. W tym niestabilnym czasie wsparcie spada chociaż poczytalność bloga rośnie. Taka to dziwna zależność. Aktualnie Fundacja potrzebuje środków na opłacenie usług księgowych za sporządzenie bilansu. Jeszcze kasy na to nie uzbierałem, chociaż dzięki ostatnim wpłatom już jest blisko.

Gdyby ktoś miał problem z YT: