No wreszcie – policja, media piszą o likwidacji arsenału broni – i jest to prawda
- Autor: Andrzej Turczyn
- 24 czerwca 2020
- Brak komentarzy
2020-06-24 22:04 (PAP) Lubelskie/ Policja zlikwidowała arsenał w domku letniskowym
Arsenał składający się m.in. z 35 sztuk broni długiej, 10 sztuk krótkiej oraz 7 tys. sztuk amunicji, znaleziony pod podłogą domku letniskowego w gminie Ludwin (Lubelskie), zlikwidowała policja.
Zatrzymano w tej sprawie 33-letniego mężczyznę, mieszkańca gminy Bełżyce – poinformowała w środę na swoich stronach internetowych Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.
Dwa dni wcześniej 33-latek przyszedł do swojej babki mieszkającej w Lublinie uzbrojony w granat oraz pistolet czarnoprochowy. Żądał pieniędzy. Kobieta wezwała policję. Mężczyzna groził, że wysadzi się w powietrze, konieczna była ewakuacja bloku. Został zatrzymany.
Funkcjonariusze przeszukali jego mieszkanie i znaleźli w nim amunicję, zapalniki oraz substancje chemiczne niewiadomego przeznaczenia. Ponieważ był on już wcześniej karany w związku z nielegalnym posiadaniem broni, policjanci przeszukali też inne miejsca, gdzie mógł przechowywać broń.
Pod podłogą domku letniskowego w gminie Ludwin funkcjonariusze znaleźli prawdziwy arsenał. Łącznie zabezpieczyli 35 sztuk broni długiej, 10 sztuk broni krótkiej, około 7 tys. sztuk amunicji różnego kalibru, blisko 200 sztuk elementów broni, w tym zamki, komory zamkowe, lufy a także 20 zapalników, uzbrojony granat oraz substancje chemiczne.
Czarnorynkową wartość znaleziska policjanci oszacowali na kwotę co najmniej 200 tys. zł.
33-latek został w środę doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe, gdzie usłyszał zarzuty związane z nielegalnym posiadaniem broni i materiałów wybuchowych, spowodowaniem bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia ludzi oraz usiłowaniem wymuszenia rozbójniczego. Może mu grozić kara do 10 lat więzienia. (PAP)
No wreszcie mamy coś co wygląda jak arsenał. Żadne tam straszaki, wiatrówki i zabawki, tylko coś co wygląda na poważną broń palną. Policja i media często nadużywają określenia arsenał, aby podgrzać atmosferę. Tym razem, wyjątkowo, trzeba przyznać, że z takim zastawem broni to już nie ma żartów.
Gość (notowany!) mający nielegalnie dziesiątki szt. nowoczesnej broni, tysiące szt. amunicji i zapas granatów bierze prymitywną broń czarnoprochową i idzie straszyć nią własną babcię dla 20kzł? Czy tylko mi wydaje się tu się wszystko idealnie kupy trzyma? https://t.co/1tUGPJ87Cl
— Andrzej Zdzitowiecki (@AZdzitowiecki) June 25, 2020
Tak się zastawiam skąd ten zawodnik miał tyle i takiej broni palnej? To nie wykopki, to nie jakiś złom byle jaki, to eleganckie egzemplarze. Taki sobie zwykł ludzik, a w takim stanie nazbierał i to tyle broni? To dziwne dla mnie. Jeszcze mi do głowy przyszło, że może to jest broń pozbawiona zdolności strzelania, ale na pierwszy rzut oka nie widać. A może to legalny kolekcjoner tylko zwariował? 🙂
Czyżby ktoś to był poważny…? Skąd mnie to wiedzieć. Chociaż z drugiej strony zachowanie z granatem i straszeniem babci aby dała mu kasę, raczej kwalifikuje go na wizytę u psychiatry.
Pamiętajcie proszę o wsparciu Fundacji Trybun.org.pl. Dzięki waszemu wsparciu strona działa.