Projekt ustawy o broni i amunicji jest w MSWiA, wiceminister Maciej Wąsik nie może znaleźć, ale szuka…
- Autor: Andrzej Turczyn
- 4 lipca 2020
- Brak komentarzy
We wpisie pt. Posłowie Konfederacji złożyli interpelację w sprawie broni, proszę jednak o coś jeszcze innego zawiadamiałem o tym, że zwróciłem się do posłów Konfederacji aby korzystając w uprawnień poselskich udali się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o zażądali wydania ukrywanego od wielu miesięcy projekt ustawy o broni i amunicji. Poseł Dobromir Sośnierz skontaktował się ze mną i obiecał, że pójdzie do ministerstwa.
Dzisiaj w @MSWiA_GOV_PL pojawił się poseł @SosnierzTv usłyszał od @WasikMaciej że projektu ust o broni i amunicji nie ma. Jakiś urzędnik wyjaśnił, że przecież jest. Min. @WasikMaciej nie wydał dokumentu, szuka… ma dać we wtorek 😶 jak znajdzie
— Andrzej Turczyn (@AndrzejTurczyn) July 3, 2020
W piątek, 3 lipca 2020 r. poseł Dobromir Sośnierz skontaktował się ze mną i opisał mi swoją piątkową wizytę w MSWiA. Wyglądało to mniej więcej tak.
Pan poseł został zaprowadzony do wiceszefa MSWiA pana Maciej Wąsika. Pan Wąsik podobno faktycznie sprawuje tam władzę, bo szef MSWiA ma problemy zdrowotne, a w ministerstwie musi być kierownik. Pan poseł Sośnierz przedstawił cel swojej wizyty i poprosił o projekt. Na to pan Wąsik powiedział, że projektu nie ma, może są jakieś notatki. Wezwany został jakiś urzędnik i zaskoczony powiedział, że przecież projekt jest gotowy i idzie do konsultacji rządowych. Poproszony o to aby go przyniósł wyszedł i po chwili wrócił przynosząc pismo, które miało stanowić odpowiedź na poselską interpelację po czym szybciutko z pokoju i bez słowa wyszedł.
Coś mi się zdaje, że będzie nagana dla urzędnika za nierozpoznawanie myśli przełożonego. No ale z drugiej strony jak poznać, że akurat teraz pan wiceminister ściemnia. No to w takim razie kara za brak rewolucyjnej czujności się urzędnikowi należy!
Pan wiceminister Maciej Wąsik zaczął przekonywać, że w takim razie projekt jest jawny, dostępny w internecie. Zaczął szukać, klikać coś w komputerze, ale niestety nie odnalazł. Zapewnił, że na najbliższy wtorek projekt przygotuje. Pan poseł Sośnierz ma się ponownie udać do MSWiA po ten dokument.
W trakcie rozmowy podobno padły ze strony pana wiceministra Wąsika słowa, że z rozwiązaniami zawartymi w projekcie nie zgadza się pan minister Szef KPRM Michał Dworczyk i pani poseł Anna Siarkowska. To by mogło znaczyć, że ci państwo ten dokument widzieli i musi być rzeczywiście zamordystyczny w projektowanych rozwiązaniach.
Moim zdaniem, bo chyba mam prawo do swojego zdania i oceny tej sytuacji.
Moim zdaniem pan Wąsik ściemnia, zwyczajnie ściemnia, do tego czuje się bezkarny w tym co robi. Ma rację, bo co mu kto może zrobić za to, że nie ujawnia tego co ujawnić powinien. Bądźmy poważni, rządzi przecież partia socjalistyczna Prawo i Sprawiedliwość i w związku z tym ani prawa ani sprawiedliwości nie będzie nikt stosował wobec rządowych kacyków.
W najbliższy wtorek moim zdaniem będzie tak, że pana wiceministra Macieja Wąsika nie będzie w ministerstwie albo będzie jakaś inna ważna przyczyna uzasadniająca to aby projektu nie wydawać. Pan poseł Sośnierz projektu nie dostanie – jestem tego pewny. Przed drugą turą wyborów prezydenckich byłby straszliwy skandal, a PiS naprawdę przegrywa kampanię o fotel Prezydenta RP i doskonale wie o tym.
Oczywiście te zwody i wygibasy dotyczące projektu ustawy o broni i amunicji, które od dłuższego czasu stosuje MSWiA, też nie służą kandydatowi PiS-u w kampanii wyborczej. No ale cóż my możemy zrobić na to, że państwo z PiS tak bardzo chcą sprawić to, że żaden przyzwoity człowiek, dla którego dostęp do broni palnej jest kryterium wyboru polityków, nie odda głosu na przedstawiciela środowiska takich politycznych ściemniaczy.
Z kronikarskiej powinności zawiadamiam was o tym co się dzieje na szczytach władzy w tym dziadowskim socjalistycznym państwie.
Każdy może uczestniczyć to co dzieje się na tej stronie wspierając Fundację Trybun.org.pl