Policja, służby państwa, nie zapewniły 16-latce bezpieczeństwa – na oczach rodziny została zadźgana nożem

2020-07-18 17:26 (PAP) Łódzkie/ Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci 16-latki

Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci 16-letniej dziewczyny, która została kilkakrotnie ugodzona nożem. Do ataku doszło w sobotę w Dzierzgowie (pow. łowicki). W związku ze sprawą zatrzymano młodego mężczyznę – poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.

Według jego relacji, do zdarzenia doszło ok. godz. 14 na terenie jednej z posesji w Dzierzgowie. Dziewczyna kosiła trawę, kiedy niespodziewanie podszedł do niej mężczyzna i kilkakrotnie ugodził ją nożem. Następnie uciekł w stronę pobliskiego lasu. Nóż porzucił na miejscu zdarzenia.

Świadkami ataku byli domownicy – brat ofiary, ojciec i babcia. Natychmiast wezwano pomoc, ale nastolatki nie udało się uratować.

22-latek, który jest mieszkańcem sąsiedniej miejscowości, został zatrzymany ok. kilometra od Dzierzgowa. Jak mówi Kopania, przechodzący drogą policjant po służbie zauważył zakrwawionego mężczyznę i go zatrzymał.

Podejrzewany był trzeźwy, pobrano mu krew pod kątem badań na obecność środków odurzających.

Na miejscu pracują: prokurator, policja oraz biegli.

Jak poinformował Kopania, 16-latka i 22-latek znali się wcześniej. (PAP)

W 2016 roku, w listopadzie, został złożony w sejmie projekt ustawy o broni i amunicji. To był bardzo dobry projekt, który pozwalał na racjonalnych zasadach, z zachowaniem wszelkich procedur bezpieczeństwa, uzyskać pozwolenie na broń, która mogłaby być wykorzystywana do obrony lub odstraszania przestępców.

W 2016 roku rządził PiS. Rok później podczas pierwszego czytania projektu ustawy, na plenarnym posiedzeniu sejmu pewien poseł, wówczas wiceminister w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, wyjawił filozofię partii Prawo i Sprawiedliwość w przedmiocie posiadania broni do obrony własnej. Nie wymieniam nazwiska posła, bo jest ono bez znaczenia. On tylko wyraził uniwersalną filozofię, myśl przewodnią partii socjalistycznej Prawo i Sprawiedliwość, w kwestii naszego bezpieczeństwa:

Otóż ja Panie pośle chcę bardzo wyraźnie  podkreślić, że w moim przekonaniu, i to jest filozofia, którą przyjął nasz rząd, rząd Pani Premier Beaty Szydło. Zresztą to jest odzwierciedlone w programie Prawa i Sprawiedliwości, który jest teraz programem rządu i jest konsekwentnie realizowany, za bezpieczeństwo obywateli odpowiada Państwo. Nie sam obywatel za swoje bezpieczeństwo tylko Państwo i stosowne służby, które to Państwo – Służby Państwowe, które to państwo powołuje.

W myśl tej zasady, tej filozoficznej myśli wyjątkowej, wyrażonej przez prominentnego polityka partii do dzisiaj rządzącej, za bezpieczeństwo zamordowanej dziewczyny odpowiadała policja i inne służby państwa. Te służby jak się okazuje nie zapewniły jej bezpieczeństwa, a zatem ponosić powinny odpowiedzialność za jej śmierć niewinną? Moim zdaniem taki wniosek płynie z tego co z trybuny sejmowej powiedział pan poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Kiedyś napisałem wpis pt. Polacy nie liczcie na to, że gdy zaatakuje was bandyta z nożem, możecie liczyć na interwencję Policji. Zdaje mi się, że oto powyżej czytacie o kolejnym dowodzie na to, że mam rację głosząc takie tezy. Napisałem też inny wpis pt. W Polsce poczucie bezpieczeństwa jest duże – co zrobisz gdy przestępca właśnie ciebie odwiedzi – statystycznie jest to przecież możliwe? Kto jeszcze nie czytał, niech koniecznie przeczyta. Powyższa wiadomość też jest dowodem na to, że pisząc wpis również miałem rację. 

Wniosek z tego smutnego wydarzenia jest taki, że ani policja ani żadna inna służba państwa nikomu w tym kraju nie zapewnia indywidualnego bezpieczeństwa. Zapamiętajcie proszę te słowa, wbijcie je sobie na trwałe do głowy. Lekceważenie ich lub wiara tym co je kwestionują, może drogo kosztować. Nie zapewniają służby indywidualnego bezpieczeństwa , bo to zwyczajnie nie jest możliwe. Policja i służby państwa nie mają żadnej możliwości zapewnienia indywidualnego bezpieczeństwa komukolwiek i nie jest w żaden sposób przez te służby zawinione. (Oczywiście za wyjątkiem fizycznej ochrony kacyków partyjnych i rządowych.)

Jednak, w szczególności policja ponosi odpowiedzialność za utrudnianie obywatelom dostępu do broni palnej jako narzędzia do obrony osobistej, na ten przykład przed nożownikami. Utrudnia policja, bo restrykcyjnie stosuje przepisy prawa, utrudnia policja, bo nie popiera racjonalnych rozwiązań proponowanych przez np. we wskazanym powyżej projekcie ustawy o broni i amunicji.

Gdyby w Polsce był na racjonalnych zasadach ukształtowany dostęp do broni, wówczas najbliższa rodzina zamordowanej dziewczyny miałaby chociaż szansę na to aby pomyśleć o posiadaniu broni i aby myśleć o przeciwstawieniu się nożownikowi. Policja i służby państwa nie ponoszą odpowiedzialności za to, że ta dziewczyna została zamordowana, ale ponoszą pełną odpowiedzialność za to, że ta statystyczna najbliższa rodzina nie mogła nawet pomyśleć o skutecznych sposobach obrony.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić