Ogromny wybuch w Bejrucie – wybuchła saletra amonowa
- Autor: Andrzej Turczyn
- 4 sierpnia 2020
- Brak komentarzy
2020-08-05 01:56 (Reuters,AP,AFP/PAP) Liban/W potężnej eksplozji zginęło kilkadziesiąt osób, kilka tysięcy rannych (opis)
Potężna eksplozja wstrząsnęła we wtorek póżnym popołudniem stolicą Libanu Bejrutem powodując śmierć co najmniej kilkudziesięciu osób, kilka tysięcy osób zostało rannych. Wybuch spowodował olbrzymie zniszczenia. Jako przyczynę podaje się pożar niebezpiecznych chemikaliów składowanych w porcie.
Sekretarz stanu Mike Pompeo zaoferował we wtorek amerykańską pomoc dla Libańczyków po potężnej eksplozji, do której doszło w porcie w Bejrucie. Zginęło co najmniej 70 osób, jest kilka tysięcy rannych. Okolice portu są całkowicie zniszczone.
— Andrzej Turczyn (@AndrzejTurczyn) August 5, 2020
Według bilansu podanego w nocy z wtorku na środę przez telewizję Al-Dżazira, powołującej się na libańskie ministerstwo zdrowia, zginęło co najmniej 78 osób. Liczbę rannych ocenia się na ponad 4 tys. Port i budynki w jego otoczeniu zostały poważnie zniszczone.
Wybuch był tak silny, że było go słychać na Cyprze – wyspie odległej od Bejrutu o 240 km.
Eksplozja uszkodziła stojący w porcie okręt ONZ, są ranni wśród żołnierzy sił pokojowych, którzy przebywali na jego pokładzie. Według lokalnych mediów wśród rannych są też pracownicy ambasady Niemiec w Libanie. Szpitale w libańskiej stolicy są pełne rannych.
Jako przyczynę tragedii władze libańskie podają wybuch składowanych w porcie 2 750 ton saletry amonowej (azotanu amonu) wcześniej skonfiskowanej przez władze. Do wybuchu miało dojść podczas spawania otworu w magazynie, co miało zapobiec kradzieży.
Prezydent Libanu Michal Aoun napisał na Twitterze, że “jest nie do przyjęcia” aby 2 750 ton saletry amonowej było przechowywanych w portowym magazynie przez 6 lat bez żadnych środków zabezpieczających. Aoun zapowiedział, że osoby odpowiedzialne za tragedię “poniosą najsurowszą karę”.
Wcześniej Najwyższa Rada Obrony Libanu zaleciła rządowi ogłoszenie Bejrutu miastem dotkniętym katastrofą i ogłoszenie w mieście stanu wyjątkowego. Do pilnowania porządku na ulicach ma być skierowane wojsko.
Wszczęto już dochodzenie mające ustalić przyczyny eksplozji. Rada zapowiedziała, że osoby odpowiedzialne “będą najsurowiej ukarane”.
Zdaniem prezydenta stan wyjątkowy powinien obowiązywać co najmniej przez dwa tygodnie. Prezydent ogłosił trzydniową żałobę narodową i zapowiedział przeznaczenie 100 mld funtów libańskich (nieco ponad 50 mln euro) na likwidację skutków katastrofy.
Na środę zapowiedziano nadzwyczajne posiedzenie gabinetu, które poświęcone ma być omówieniu powstałej sytuacji i podjęciu środków zaradczych. Premier Hasan Diab mówił o “niebezpiecznym magazynie portowym”, ale zastrzegł, że nie chce uprzedzać wyników śledztwa.
Według lokalnych mediów wiele osób zostało uwięzionych pod gruzami budynków. Wybuch urwał balkony i wybił szyby w pobliskich blokach mieszkalnych. Ulice usiane są zniszczonymi samochodami i fragmentami zniszczonych konstrukcji.
Państwa całego świata przesyłają na ręce władz libańskich kondolencje i oferty pomocy. W imieniu Polski kondolencje złożył prezydent Andrzej Duda. (PAP)
2020-08-05 02:05 (PAP) USA/ Trump nazwał wybuch w Bejrucie “atakiem”
Prezydent USA Donald Trump nazwał we wtorek potężny wybuch w porcie w Bejrucie “atakiem prawdopodobnie spowodowanym przez bombę”. Powiedział, że tak mają przypuszczać amerykańscy generałowie, z którymi rozmawiał.
Podczas konferencji prasowej w Białym Domu Trump powiedział, że spotkał się z “niektórymi wielkimi amerykańskimi generałami” i oni “wydają się sądzić”, że w Bejrucie “był atak, była jakiegoś rodzaju bomba”.
Portal CBS News zauważył, że był to pierwszy raz, gdy wybuch w libańskiej stolicy nazwano atakiem.
Media libańskie informowały, że przyczyną eksplozji w Bejrucie były składowane w porcie chemikalia. Saletra amonowa (azotan amonu) miała być przechowywana w porcie po skonfiskowaniu jej przez władze.
Prezydent Libanu Michel Aoun napisał na Twitterze we wtorek, że “jest nie do przyjęcia” aby 2 750 ton saletry amonowej było przechowywanych w portowym magazynie przez 6 lat, bez żadnych środków zabezpieczających.
Jak poinformowało we wtorek wieczorem libańskie ministerstwo zdrowia, w potężnej eksplozji w porcie w Bejrucie zginęło co najmniej prawie 80 osób, a ponad 4000 zostało rannych. (PAP)
Prezydent Libanu Michal Aoun napisał na Twitterze, że jest nie do przyjęcia aby 2 750 ton saletry amonowej było przechowywanych w portowym magazynie przez 6 lat bez żadnych środków zabezpieczających. Aoun zapowiedział, że osoby odpowiedzialne za tragedię poniosą najsurowszą karę
— Andrzej Turczyn (@AndrzejTurczyn) August 5, 2020
Moim zdaniem kolejne depesze PAP, które zamieściłem powyżej nieco inaczej przedstawiają sprawę. Skoro to nie magazyn broni panów z Hezbollahu, a saletra amonowa, a wcześniej był tam pożar, bo ta sprawa wygląda zupełnie inaczej.
Zmieniłem tytuł wpisu, no bo nie można utrzymywać poprzedniego “Ogromny wybuch w Bejrucie, moim zdaniem ktoś zdetonował magazyn broni terrorystów z Hezbollahu – czy będzie casus belli?“ wbrew oficjalnie podanym faktom.
2020-08-04 19:57 (Reuters, AFP, Media/PAP) Liban/ W wyniku eksplozji w Bejrucie zginęło co najmniej 10 osób (opis)
Co najmniej 10 osób zginęło we wtorek w wyniku potężnej eksplozji w stolicy Libanu, Bejrucie – poinformował libański resort zdrowia. Są setki rannych oraz rozległe zniszczenia w wielu punktach miasta, głównie w centrum.
Do wybuchu doszło w miejscowym porcie, gdzie magazynowane były materiały wybuchowe. Amatorski film, umieszczony na portalu telewizji Al-Dżazira, pokazuje moment eksplozji – wzbijającą się na kilkaset metrów potężną chmurę dymu oraz falę uderzeniową, niszczącą okoliczne obiekty.
Lokalne media piszą, że wybuch był słyszany 20 km od Bejrutu. W mieście z mieszkań wylatywały szyby, zapadały się sufity, urywały się balkony, a spod gruzów wyciągani byli zakrwawieni ludzie. Służby medyczne poinformowały, że w zgliszczach odnaleziono 10 ciał, z kolei telewizja Al-Arabija na swojej stronie pisze, że jeden z lokalnych fotoreporterów widział co najmniej 15 zmarłych osób.
Minister zdrowia Libanu Hamad Hasan krótko po wybuchu mówił, że rannych zostało co najmniej kilkaset osób. Szef libańskiego oddziału Komitetu Międzynarodowego Czerwonego Krzyża George Kettaneh potwierdził te informacje, ale wyjaśnił, że na razie jest za wcześnie, aby mówić o dokładnej liczbie. Podkreślił, że wiele osób nie zostało jeszcze wydobytych spod gruzów.
Libański nadawca LBCI przekazał, że personel szpitala Hotel Dieu w Bejrucie mówił o 500 rannych, którzy tam trafili, i alarmował, że nie ma już więcej miejsc. Dziesiątki osób potrzebowały operacji, w związku z czym władze szpitala zaapelowały o oddawanie krwi.
Szef bezpieczeństwa wewnętrznego Libanu Abbas Ibrahim poinformował, że wybuch na terenie portu miał miejsce w sekcji, gdzie zmagazynowane były materiały “wysoce wybuchowe”, a nie pirotechniczne, jak donosiła wcześniej państwowa agencja informacyjna NNA. Odmówił spekulacji na temat przyczyn zdarzenia, mówiąc dziennikarzom, że “nie należy uprzedzać śledztwa”.
“Siła wybuchu była ogromna – mówiła Zeina Khodr z Al-Dżaziry, relacjonująca wydarzenia z Bejrutu. – Szłam ulicą i upadłam na ziemię. Wybuchła panika i zapanował chaos, wszędzie leży szkło”.
„Widziałem kulę ognia i dym kłębiący się nad Bejrutem. Ludzie krzyczeli i biegali, krwawiąc. Balkony pourywały się z budynków, a szyby w wieżowcach powylatywały z okien i rozbijały się na ulicy” – cytuje agencja Reuters słowa innego świadka.
Lekko ranni zostali nawet członkowie załogi włoskiego statku Orient Queen, który zacumował w miejscowym porcie, nieopodal miejscach wybuchu. Kapitan jednostki powiedział, że sam także doznał obrażeń, gdy fala uderzeniowa przewróciła go na pokład.
Wg tv Al Arabiya „fajerwerki”, które eksplodowaly dziś w Bejrucie były tak naprawdę magazynem broni Hezbollahu🤔 https://t.co/AXVj6lJl82
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) August 4, 2020
Do akcji ratowniczej wkroczyła straż pożarna, która dogasza ogień, palący się jeszcze w kilku miejscach w porcie. Z ogniem walczy też kilka helikopterów. Nad miastem cały czas unosi się czarny, gęsty dym, a Al-Dżazira pokazuje kompletnie zniszczone wnętrza sklepów i innych lokali oraz zdjęcia zabandażowanych ludzi, którzy ucierpieli w wybuchu.
Prezydent Libanu Michel Aoun zwołał na wtorek „pilne posiedzenie” Najwyższej Rady Obrony. Natomiast premier Hassan Diab ogłosił środę dniem żałoby narodowej. (PAP)
Moim zdaniem samo nie wybuchło, a kluczem rozwiązania zagadki co tam się stało jest słowo Hezbollah. Hezbollah w Libanie to bardzo silna organizacja, która w istocie opanowała ten przepiękny kraj. Hezbollah to wojujący islam, nie trzeba nikogo do tego przekonywać. Siła Hezbollahu może być nawet większa niż armii libańskiej, która moim zdaniem jest naprawdę licha.
Sąsiadem Libanu jest Izrael, a celem Hezbollahu jest Izrael. Izrael to państwo nieteoretyczne, które swoje bezpieczeństwo sprawuje naprawdę na poważnie. Moim zdaniem trzeba zwrócić uwagę na to, że po 40 latach względnego spokoju sytuacja na granicy izraelsko-syryjskiej zaostrzyła się, ponieważ Hezbollah od kilku lat rozmieszcza bojowników w Syrii w ramach irańskiego wsparcia dla reżimu prezydenta Baszara el-Asada. Izrael postrzega obecność Hezbollahu i Iranu w Syrii jako strategiczne zagrożenie i w związku z tym przeprowadził już w tym kraju setki nalotów na cele powiązane z Iranem.
Izrael nie ma zahamowań do prowadzenie operacji również na terenie Libanu. Liban to dość małe państwo. Jak pamiętam z mojej obecności w Libanie z Bejrutu do granicy z Izraelem jest droga jest na nieco ponad godzinę. To naprawdę blisko. Kto wie czy to nie Izrael wysadził w powietrze skład broni terrorystów z Hezbollahu – tak pomyśli każdy. Broń zmagazynowana w wysadzonym w powietrze magazynie miała tylko jeden cel – Izrael. Każdy to wie i każdy to będzie chciał ten wybuch powiązać z Izraelem. Sam na początku tak pomyślałem, ale myślę, że Izrael nie ma na celu mordownia Libańczyków, dla których wybuch będzie miał straszne konsekwencje.
Moim zdaniem nie o magazyn broni czy ładunków wybuchowych tu idzie i nie likwidacja tego magazynu była celem samym w sobie. To był moim zdaniem tylko środek, metoda dotarcia do innego celu, który chcą zrealizować jacyś bardzo, bardzo źli ludzie. Rozmiar ich zła to skala śmierci i ofiar tego wybuchu.
Niestety takie detonacje mają tragiczne skutki gdy są dokonywane w mieście pełnym ludzi. Izrael uznaję za państwo cywilizowane, które nie szasta zdrowiem i życiem cywilów. Ten wybuch w Bejrucie musiał doprowadzić do tragicznych skutków dla cywilów. Już pojawiają się pierwsze doniesienia o skali ofiar. Są to dramatyczne informacje.
2020-08-04 21:18 (AFP, Reuteers/PAP) Liban/ Ponad 25 osób zginęło, ponad 2500 rannych w eksplozji w Bejrucie (krótka)
Libański minister zdrowia Hamad Hasan poinformował we wtorek wieczorem, że w potężnej eksplozji w porcie w Bejrucie zginęło ponad 25 osób, a ponad 2500 zostało rannych.
Występując na żywo w telewizji, wcześniej mówił, że zginęło ponad 30 osób, a ponad 3 tys. odniosło rany.
Z kolej szef libańskiego oddziału Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża podawał liczbę ponad 2200 rannych. (PAP)
Moim skromnym zdaniem ktoś zrobił coś strasznego aby skierować niechęć całego świata na Izrael i wywołać jakąś wojenną zawieruchę. Militarnie nie mogli dać rady Izraelowi to będą chcieli Izrael zohydzić całemu światu. Śmierdzi mi ta sprawa straszliwie.
Teraz internet będzie zalewany takimi jak poniży film obrazami. Uwaga drastyczne.
Po tym zacznie się stopniowe kierowanie podejrzeń na Izrael. Coś mi się zdaje, że ta sprawa będzie miała bardzo poważne konsekwencje. Cały świat i słusznie będzie współczuł Libańczykom. Wszyscy będą się domagali rozliczenia winnych.
2020-08-04 21:35 (Reuters/PAP) Liban/ Premier: odpowiedzialni za eksplozję w Bejrucie zapłacą za nią (krótka2)
Premier Libanu Hassan Diab oświadczył we wtorek, że odpowiedzialni za eksplozję w „niebezpiecznym” magazynie w porcie w Bejrucie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
„Obiecuję, że ta katastrofa nie obejdzie się bez rozliczenia. (…) Odpowiedzialni zapłacą (za nią) cenę” – powiedział Diab w telewizyjnym przemówieniu.
“Fakty dotyczące tego niebezpiecznego magazynu, który istnieje od 2014 r., zostaną ujawnione, jednak nie będę uprzedzał śledztwa” – dodał.
Szef rządu wezwał również “wszystkie zaprzyjaźnione i braterskie kraje” do pomocy Libanowi.(PAP)
2020-08-04 21:10 (Reuters, TASS, media/PAP) Izrael zaprzecza, by przyczynił się do wybuchu w Bejrucie, Hezbollah to potwierdza
Izrael nie ma nic wspólnego z eksplozją w stolicy Libanu – oświadczył we wtorek anonimowy urzędnik izraelski cytowany przez agencję Reutera. Źródła zbliżone do Hezbollahu potwierdziły to w libańskiej telewizji. USA, Francja, Turcja i Iran zaoferowały już pomoc władzom w Bejrucie.
Z powodu wybuchu w bejruckim porcie, gdzie magazynowane były materiały wybuchowe, zginęło według ostatnich danych ponad 25 osób, a setki zostało rannych. Lokalne media piszą, że wybuch był słyszany 20 km od miasta, w którym z mieszkań wylatywały szyby i zapadały się sufity, a spod gruzów wyciągani byli zakrwawieni ludzie.
Minister spraw zagranicznych Izraela Gabi Aszkenazi powiedział izraelskiej telewizji Keszet 12, że eksplozja była najprawdopodobniej spowodowana pożarem.
Departament Stanu USA uważnie śledzi doniesienia o eksplozji w Bejrucie i jest gotowy zaoferować “wszelką możliwą pomoc” – przekazał z kolei rzecznik amerykańskiego MSZ, zaznaczając, że administracja nie ma informacji na temat przyczyny wypadku.
Przedstawiciele wielu państw zareagowali na Twitterze, wyrażając solidarność z Libańczykami.
Wiceprezydent Turcji Fuat Oktay napisał, że “składa kondolencje bratniemu narodowi Libanu”. “Dzielimy cierpienia Libańczyków. Jako Turcja zawsze jesteśmy gotowi pomóc” – podkreślił.
Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian zapewnił, że “Francja stoi i zawsze będzie stać u boku Libanu i Libańczyków”, a także “jest gotowa udzielić pomocy zgodnie z potrzebami wyrażonymi przez władze Libanu”.
W tym samym czasie szef dyplomacji Iranu przekazał, że “nasze myśli i modlitwy są z wielkim i mężnym narodem libańskim” oraz zadeklarował, że “Iran jest w pełni przygotowany do udzielenia wszelkiej niezbędnej pomocy”.
Prezydent Rosji Władimir Putin przesłał telegram z kondolencjami do prezydenta Libanu Michela Aouna, zaznaczając, że „Rosja podziela smutek narodu libańskiego”. (PAP)
2020-08-04 21:52 (media/PAP) Liban/ Minister: ponad 50 zabitych, ponad 2700 rannych w eksplozji w Bejrucie (krótka3)
Libański minister zdrowia Hamad Hasan poinformował we wtorek wieczorem, że w potężnej eksplozji w porcie w Bejrucie zginęło ponad 50 osób, a ponad 2700 zostało rannych – podała na Twitterze libańska telewizja LBCI.
Wcześniej minister przekazał, że zginęło ponad 25 osób, a ponad 2500 odniosło rany. (PAP)
Przypomina mi się sprawa wysadzenia w powietrze Libańskiego premiera Rafika Harirego w 2005 roku. To był rok opuszczenia Libanu przez okupacyjne wojska syryjskie. Ktoś chciał podziękować w ten sposób premierowi, który doprowadził do tego wydarzenia. Syryjskie wojska po kilkudziesięciu latach stacjonowania w Libanie poszły sobie. Wówczas też na ulicy w mieście wysadzony został samochód ze sporą ilości ładunków wybuchowych. Premier Hariri zginął. Podejrzewano Syryjczyków, nie ustalono sprawców tego mordu.
2020-08-04 22:23 (PAP) W wybuchu w Bejrucie ranni żołnierze sił ONZ w Libanie (krótka4)
Marynarze sił pokojowych ONZ w Libanie odnieśli obrażenia w wyniku silnej eksplozji, która miała miejsce we wtorek wieczorem w porcie w stolicy kraju, Bejrucie – poinformowało we wtorek wieczorem na Twitterze dowództwo UNIFIL. Marynarzy przewieziono do szpitali.
Jak podało dowództwo UNIFIL (Tymczasowe Siły Zbrojne ONZ w Libanie), jeden z jego okrętów cumował w porcie, gdzie nastąpiła eksplozja. Część załogi okrętu została ranna, niektórzy ciężko. Jednostka została uszkodzona. Rannych przewieziono do szpitali.
W tweecie poinformowano, że UNIFIL obecnie dokonuje oceny sytuacji, w tym skali eksplozji.
Dowódca misji UNIFIL generał Stefano Del Col powiedział: “Jesteśmy z narodem i rządem Libanu w tym trudnym czasie i jesteśmy gotowi pomóc i zapewnić wszelkie wsparcie”. (PAP)