Kanadyjczycy sygnalizują kolejne pomysł konfiskaty broni przez lewicowy rząd Trudeau

Kanadyjskie grupy zajmujące się prawami do broni, takie jak Canadian Shooting Sports Association (CSSA), National Firearms Association (NFA) oraz właściciele broni palnej w całej Kanadzie ciągle ujawniają nowe problemy związane z zakazem “broni szturmowej” wprowadzonym przez lewicowy rząd Trudeau (nraila.org).

Czytelnicy powinni pamiętać, że ponad 1500 modeli broni palnej i akcesoriów (jak również obecnych i przyszłych ich “wariantów”) zostało przeklasyfikowanych w Kanadzie jako zakazane. Przepisy w tym zakresie zostały wprowadzone ze skutkiem natychmiastowym. Premier Justin Trudeau wyjaśnił, że zmiana prawa miała na celu zakazanie “wojskowej broni szturmowej”. To niezdefiniowany termin, który, jak powiedział lewicowy premier Kanady, oznaczał broń “zaprojektowaną do jednego i tylko jednego celu, aby zabić jak największą liczbę ludzi w jak najkrótszym czasie”. Jednocześnie Bill Blair, minister bezpieczeństwa publicznego i zarządzania kryzysowego, zapewnił kanadyjskich myśliwych, rolników i strzelców sportowych, “że nic, co robimy dziś i co będziemy robić w przyszłości, nie ma na celu ingerowania w ich legalną i odpowiedzialną działalność.” Jak przystało na członka lewicowego rządu – to kłamstwo.

Chociaż sprzedaż, użytkowanie i transport nowo zakazanej broni stały się od 1 maja 2020 r. zasadniczo nielegalne, osoby będące w ich dotychczasowym posiadaniu mają czas do 30 kwietnia 2022 r. na pozbawienie cech użytkowych, zniszczenie broni palnej lub zakazanego akcesorium, dostarczenie go “policjantowi do zniszczenia lub innego rodzaju usunięcia” lub jego legalny eksport.

Chociaż rząd obiecał “godziwą rekompensatę” za tę przymusową konfiskatę, szczegóły tego programu nie zostały jeszcze ujawnione.

Sygnalizowane ostatnie przez posiadaczy broni w Kanadzie zaniepokojenie wynika z listu, który właściciele broni otrzymali na swoje skrzynki (nfa.ca). Te niepodpisane listy, wysłane przez Royal Canadian Mounted Police (RCMP) do właścicieli broni palnej, zawierają następujące informacje: “Pewne zastrzeżone rodzaje broni palnej, które posiadacie Państwo zarejestrowane, zostały objęte ostatnimi zmianami przepisów. Ta broń palna, wymieniona poniżej, jest obecnie sklasyfikowana jako broń zakazana, a poprzednie świadectwa rejestracji są automatycznie anulowane i w związku z tym nie są już ważne, ale powinny być zachowane jako historyczny zapis rejestracyjny”.

Fakty są zaś takie, że zgodnie z prawem – ustawą o broni palnej (canlii.org), w którym używa się terminu “unieważnienie”, urzędnik rządowy zamierzający  unieważnić świadectwo rejestracji broni palnej musi spełniać pewne wymogi proceduralne i merytoryczne. Musi zostać wydana decyzja. Decyzja musi być wydana w stosownej formie, musi zawierać uzasadnienie, zawierające wskazanie faktów i prawa, na których opiera się decyzja. Decyzja musi określać rozsądny termin, w którym posiadacz unieważnionego dokumentu rejestracyjnego broni może dostarczyć broń funkcjonariuszowi, przy czym termin może być ustanowiony do czasu zakończenia związanego z nim postępowania sądowego. Przepisy wymagają ponadto, by decyzja została doręczona osobiście, przesłana listem poleconym lub kurierem albo przesłana drogą elektroniczną w formie która umożliwia przekształcenie do formy papierowej.

W rzeczywistości CSSA spekuluje, że celem tych anonimowych pism może być akcja pozyskiwania informacji (cssa-cila.org), mająca na celu uzyskanie informacji o broni obecnie przeklasyfikowanej jako zakazana, będącej w posiadaniu prawowitych właścicieli broni, którzy skontaktują się z RCMP po otrzymaniu niejasno sformułowanego zawiadomienia o “anulowaniu”. W Kanadzie niektóre rodzaje broni nie muszą być rejestrowane.

Właściciele broni w Kanadzie mogą mają rację, że postrzegają to jako kolejną niezrozumiałą próbę wprowadzenia w błąd opinii publicznej przez lewicowców i agencje rządowe w związku z zakazem “broni szturmowej”. Po wprowadzeniu zakazu “broni szturmowej” pojawiła się policyjna interpretacja a jej celem było dodanie ponad 1000 modeli broni, nie wymienionych bezpośrednio w zakazującym rozporządzeniu, jako “zakazanej” broni palnej.

(źródło NRA-ILA opracowanie Maciej Rozwadowski)

Ostanio jakoś mało piszę – trochę męczy mnie internet. Jest w nim tyle głupot i bzdur… Przeszukiwanie internetu w celu szukania ciekawych wiadomości powoduje, że te bzdury trują człowieka. No to w ramach odtrucia spędzam trochę więcej czasu ne rowerze. No ale nie da się uciec od otaczającego nas internetowego syfu.

Jeszcze niedawno myślałem, że podstęp władzy/rządu to domena państw sowieckich, w tym Polski. Kraje anglosaskiego uważałem za założone na fundamencie prawdy. Co widzę?! Sowieckość czyli podstęp w świetle prawa dotarł i tam. Obrzydliwe, chociaż to nic nowego dla kogoś przyzwyczajonego do polskiego dziadostwa. Co o tym myślicie?

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić