Kolejny miesiąc, kolejny rekord sprzedaży broni – w USA instynkt samozachowawczy ludzi działa poprawnie

Jeden z czołowych producentów broni w Stanach Zjednoczonych odnotował potrojenie dochodów, ponieważ sprzedaż broni w lipcu 2020 r. po raz kolejny pobiła poprzednie rekordy.

Szacuje się, że w lipcu 2020 roku sprzedano 1 795 602 egzemplarzy broni – to nowy rekord i wzrost o 133 procent w stosunku do lipca 2019 roku. Lipiec jest piątym z kolei miesiącem, w którym ustanowiono rekord sprzedaży broni. Chris Killoy, dyrektor generalny Sturm, Ruger & Company, powiedział, że obecny wzrost sprzedaży nie przypomina niczego, co kiedykolwiek widział. Dynamika zakupów nie wykazuje żadnych oznak spowolnienia, a duży popyt “utrzyma się”, przewidział Killoy.

Będąc w tej branży od 30 lat, widziałem gwałtowny wzrost w 1994 roku, zanim wprowadzono zakaz używania broni szturmowej. To prawdopodobnie najsilniejszy poziom popytu, jaki widziałem – powiedział Killoy.

Skok w ilości procedur sprawdzania przeszłości przez FBI i  zarobki giganta przemysłu zbrojeniowego wskazują na eksplozję zakupów broni, tak właśnie Amerykanie reagują na epidemię koronawirusa i niepokoje narodowe. Kontrole przeszłości przez FBI wskazują, że w 2020 r. sprzedano co najmniej 10 milionów sztuk broni nowym nabywcom oraz przedstawicielom mniejszości.

Sturm, Ruger & Company ogłosiła w kwartalnym raporcie z przychodów, że sprzedaż netto zmieniła się z 210 367 000 USD w pierwszym półroczu 2019 r. do 253 903 000 USD w tym samym okresie w 2020 r. Odpowiada to zyskowi na akcję w wysokości 1,06 USD w 2020 r. w porównaniu z 0,36 USD w 2019 r., co oznacza trzykrotny wzrost.

Smith & Wesson Brands Inc. odnotował podobny skok zysku w czerwcu. Sprzedaż netto spółki wzrosła o 32,9% z 175,7 mln USD w czwartym kwartale 2019 r. do 233,6 mln USD w roku 2020.

Silne zapotrzebowanie konsumentów na broń palną, odzwierciedlone w skorygowanych wynikach Narodowego Systemu Natychmiastowej Kontroli Karnej (National Instant Criminal Background Check System – NICS), w połączeniu z pozytywnymi preferencjami konsumentów dla naszych produktów, pomogło nam osiągnąć wzrost udziału w rynku broni palnej w roku podatkowym 2020 – powiedział Mark Smith, jeden z prezesów zarządu Smith & Wesson.

Killoy powiedział, że wzrost sprzedaży odzwierciedla obawy Amerykanów dotyczące bieżących wydarzeń.

Ten oszałamiający wzrost popytu wydaje się wynikać z kilku czynników. Po pierwsze, obawy związane z ochroną osobistą i obroną domu wynikające z utrzymującej się pandemii COVID-19, protesty, demonstracje i niepokoje społeczne w wielu miastach w całych Stanach Zjednoczonych i wreszcie wezwanie przez niektórych do ograniczenia finansowania i autorytetu różnych organizacji zajmujących się egzekwowaniem prawa – powiedział Killoy.

Koronawirus uniemożliwił firmie Sturm, Ruger & Company zatrudnienie nowego personelu w okresie od marca do czerwca ze względu na obawy związane z rozprzestrzenianiem się wirusa podczas szkoleń. Firma wdrożyła środki sanitarne i socjalne, a także zachęcała pracowników do pracy zdalnej, kiedy tylko było to możliwe. Ponadto zapewniła 1600 swoim pracownikom dodatkowe dwa tygodnie płatnego urlopu. Jednak wpływ wirusa na zdolność firmy do produkcji broni jest “znikomy” i firma od marca pracuje na pełnych obrotach.

Nigdy nie straciliśmy ani jednego dnia produkcji. Mieliśmy pewne problemy na poszczególnych liniach produkcyjnych przez jedną czy dwie zmiany robocze, ale we wszystkich przypadkach byliśmy w stanie utrzymać wszystkie nasze fabryki otwarte i działające. Popyt był solidny przez cały czas. Przyzwyczailiśmy się do radzenia sobie z COVID-19. Nasze praktyki i procedury naprawdę się ustabilizowały i mogliśmy stać się bardziej rutyną – powiedział Killoy.

Kontrole przeprowadzane za pośrednictwem NICS są powszechnie uważane za najlepszy wskaźnik liczby sprzedaży broni w Stanach Zjednoczonych w danym okresie, ponieważ prawie cała sprzedaż dokonywana przez licencjonowanych dealerów, takich jak sklepy z bronią, wymaga przeprowadzenia kontroli.

(na podstawie freebeacon.com opracowanie Maciej Rozwadowski)

Nie da się tego w żaden sposób przyłożyć do warunków polskich. Myślę jednak, że warto wiedzieć co dzieje się w Ameryce. My, Polacy zupełnie jesteśmy odcięci od informacji z Ameryki, poza jakimiś bzdurami. Nikt tak naprawdę nie informuje o tym jak żyją Amerykanie, co jest dla nich ważne. Te medialne śmiecie, którymi jesteśmy karmieni mają pokazywać nie to co ważne, a to co egzotyczne, a więc tak naprawdę marginalne.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić