Podnoszą ci podatki? Uciekaj! W USA ludzie przenoszą się z socjalistycznych stanów do republikańskich “rajów podatkowych”
- Autor: Andrzej Turczyn
- 24 sierpnia 2020
- Brak komentarzy
Najnowsze wydanie raportu “Rich States, Poor States”, opublikowanego przez American Legislative Exchange Council (ALEC), donosi, że po raz kolejny Nowy Jork i Kalifornia stoją na samym szczycie lub blisko szczytu listy stanów o najwyższym exodusie obywateli poszukujących lokalizacji o niższym opodatkowaniu. To tak, jakby politycy nie znali bajki Ezopa: “Gęś która znosiła złote jaja”.
Szczególnie wyraźnie widać to w Kalifornii, gdzie politycy właśnie przedstawili propozycje dotyczące pierwszego w kraju “podatku majątkowego”, który ma być nałożony nie na dochód ale na całkowitą wartość netto majątku mieszkańca, bez względu na to gdzie się on znajduje.
Jak wynika z podsumowania AB2088, przedstawionego 13 sierpnia przez radnego Roba Bontę, demokratę z Oakland, podatek miałby być nałożony na całą wartość netto około 30400 Kalifornijczyków, “…przynosząc około 7,5 miliarda dolarów rocznie. Podatek uwzględnia wszystkie aktywa i pasywa posiadane przez osobę fizyczną globalnie, obejmując ogromne poziomy skumulowanego bogactwa, które znajdują się w posiadaniu najzamożniejszego 0,1% Kalifornijczyków”.
Radny Miguel Santiago, inny demokrata reprezentujący Los Angeles, przedstawił Zgromadzeniu ustawę 1253, która nie tylko podniesie i tak już wysokie podatki dochodowe dla osób o wysokich dochodach, ale sprawi, że podatek ten będzie obowiązywał z mocą wsteczną od 1 stycznia.
Gdyby ustawa została przyjęta, Santiago podniósłby górną stawkę podatkową stanowego do 16,8 procent, co sprawiłoby że byłaby to najwyższa tego typu stawka w całym kraju. Jest to ten sam stan, który ma już drugi co do wysokości podatek od paliwa i dziewiątą co do wysokości łączną wysokość podatków stanowych i lokalnych od sprzedaży.
Według “Rich States, Poor States” Kalifornia zajmuje 48. miejsce w bezwzględnej migracji wewnątrz-krajowej, z liczbą ponad 800 tys. osób w latach 2009-2018. W wyniku ważenia innych czynników, takich jak wskaźnik obsługi długu przez stan, jego wysoka płaca minimalna i koszty odszkodowań pracowniczych, perspektywy gospodarcze Kalifornii plasują ją na 46. miejscu z 50 stanów.
Migracja z Nowego Jorku w latach 2009-2018 wyniosła prawie 1,4 miliona osób, co stan ten zawdzięcza zabójczemu połączeniu wysokich podatków, wysokiego stopnia regulacji i reputacji tego stanu jako miejsca które nie jest przyjazne dla biznesu. Wszystko to plasuje Nowy Jork na najniższym miejscu wśród 50 stanów pod względem perspektyw gospodarczych.
Na szczycie tegorocznej listy perspektyw gospodarczych znajduje się Utah, czyli stan który cieszy się tym mianem przez ostatnie 13 lat, a następnie Wyoming, Idaho, Indiana i Karolina Północna. Sukces Utah przekłada się m.in. na stosunkowo niskie podatki. W latach 2009-2018 stan ten przyjął prawie 80 000 obywateli ze stanów o wysokich podatkach, co plasuje go na trzecim miejscu w kraju.
Jonathan Williams, główny ekonomista ALEC, napisał, że Utah aktywnie utrzymuje pod kontrolą swoje niekapitałowe zobowiązania emerytalne i zmienia system opodatkowania nieruchomości, tak że obecnie znajduje się na 14. miejscu wśród 50 stanów ze względu na stosunkowo niskie obciążenie podatkiem od nieruchomości. Williams powiedział:
“To nie jest tylko teoria. To naprawdę rozgrywa się w praktyce. I widzimy, że Amerykanie nadal przybywają do Utah. Utah jest teraz w fazie rozkwitu…Nadal widzimy zjawisko pokazujące że Amerykanie głosują również nogami. Wynik tego głosowania to trzymanie się z dala od stanów z wysokimi podatkami i mniejszymi możliwościami ekonomicznymi.”
Wracając do greckiego bajkopisarza Ezopa:
Był kiedyś polityk, który posiadał najwspanialszą gęś jaką można sobie wyobrazić. Każdego dnia, gdy odwiedzał gniazdo czekało na niego piękne, lśniące, złote jajo. Polityk zabierał jajka na targ i sprzedawał aby mieć środki na swoją kampanię reelekcyjną i budować swoją indywidualną wartość netto. Z czasem jednak zaczął się niecierpliwić, gdyż gęś dawała mu tylko jedno złote jajko dziennie. Nie bogacił się więc tak szybko jakby sobie tego życzył. Pewnego dnia, po tym jak skończył liczyć swoje pieniądze i głosy, przyszedł mu do głowy pomysł, że może zdobyć wszystkie złote jajka na raz. Wystarczy zabić gęś i rozciąć jej brzuch aby wyciągnąć z niej jajka. Jednak po sfinalizowaniu swojego planu nie znalazł ani jednego złotego jajka, a jego cenna gęś była martwa.
W Kalifornii, Nowym Jorku, Vermont, New Jersey i Illinois te gęsi (czytaj: podatnicy) nie umierają. Jak wynika z raportu ALEC oni po prostu przenoszą się do Teksasu, Florydy, Karoliny Północnej, Arizony i Kolorado.
Bob Adelmann (thenewamerican.com tłumaczenie Maciej Rozwadowski)
Jakaś część Polaków z kraju pełnego dobrobytu jakim jest Polska uciekła i wcale nie skusiły ich do powrotu socjalne zdobycze zjednoczonej lewicy, dla niepoznaki zwanej prawicą. Normalnie to człowiek swojej przyszłości nie będzie budował na zasiłkach socjalnych. To tylko życiowy nieudacznik, co założył garnitur “prawicowego” polityka może uważać, że człowiek się skusi na socjalizm i zamieni możliwość bogacenia się na jałmużnę.
W ramach komentarza tak jeszcze napiszę. Co mamy powiedzieć my Polacy na to co dzieje się w Ameryce, którzy jesteśmy dosłownie (przepraszam za słowo) napierdalani nieustannie przez socjalistyczny rząd przeróżnymi opłatami, daninami, podatkami, składkami… Skala niewolenia Polaków w socjalistycznym państwie, złowrogim wszelkiej wolności, zawładniętym przez żarłocznych i wszechwładnych polityków i służalczych wobec nich urzędników, jest bez niewątpienia znaczenie większa niż w najbardziej demokratycznym stanie w Ameryce. Polacy jak cielęta znoszą to wszystko. Z ciemnoty? Bo nie wiedzą jak jest na świecie? Nie wiem, naprawdę nie wiem dlaczego my Polacy pozwalamy na taki rabunek jaki uskuteczniają na nas gangi polityczne.