Socjalistyczny rząd “zjednoczonej prawicy” poparł unijny zakaz amunicji zawierającej ołów

2020-09-05 09:15 (PAP) MR: Polska poparła zakaz stosowania amunicji ołowianej na mokradłach

Polska opowiedziała się za przyjęciem rozporządzenia dot. wprowadzenia zakazu stosowania ołowianej amunicji na wszystkich obszarach wodno-błotnych w Europie – poinformował PAP resort rozwoju. Z tej decyzji zadowolone są organizacje ekologiczne.

Resort rozwoju wyjaśnił w przesłanej PAP odpowiedzi, że w czwartek na Komitecie REACH został poddany pod głosowanie projekt rozporządzenia dot. wprowadzenia zakazu stosowania ołowianej amunicji na wszystkich obszarach wodno-błotnych w Europie.

“Polska opowiedziała się za jego przyjęciem. Rozporządzenie wejdzie w życie dwudziestego dnia po jego opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej” – przekazał resort.

Ministerstwo dodało jednak, że należy zwrócić uwagę, że zapisy rozporządzenia gwarantują okres przejściowy. “Jego stosowanie rozpocznie się na przestrzeni kilku lat” – wskazano.

Unijny komisarz środowiska Virginijus Sinkeviczius podkreślił na Twitterze, że zgoda na ograniczenie stosowania amunicji ołowianej na obszarach wodno-błotnych przyczyni się do ocalenia każdego roku miliona ptaków wodnych oraz ograniczy wprowadzanie do środowiska ołowiu o 4 tys. ton.

Z zapadłych decyzji zadowolony jest Tomasz Zdrojewski z koalicji Niech Żyją skupiającej organizacje działające na rzecz ochrony zwierząt i przyrody.

“Jesteśmy zadowoleni, że Polska poparła ten zakaz. Można psioczyć na rzeczywistość, ale w tej sprawie trzeba pochwalić ministerstwo. Polska na początku nie chciała poprzeć tego zakazu i wcześniej ten stosunek głosów wynosił 16 do 11. Ostatecznie rozporządzenie poparło 18 państw a 9 było przeciw. Polska zmieniła swoje stanowisko i myślę, że presja społeczna jak i naukowców przyniosła efekt” – powiedział PAP Zdrojewski.

W lipcu koalicja organizacji ekologicznych Niech Żyją oraz Nauka dla Przyrody wystosowała apel do polskich władz, by te poparły zakaz stosowania amunicji ołowianej na terenach wodno-błotnych.

Ekolodzy tłumaczyli, że celem nowych regulacji jest ochrona bioróżnorodności i zdrowia ludzkiego przez zharmonizowanie przepisów krajowych, które są już stosowane w różnych formach w 23 państwach członkowskich UE, oraz wprowadzenie koniecznych ograniczeń w pozostałych państwach Unii, w tym w Polsce.

Organizacje zwracały uwagę, że ołów jest jedną z najbardziej toksycznych substancji. “W Europie każdego roku myśliwi wystrzeliwują do środowiska ponad 20 tys. ton ołowiu. Znaczna część tego toksycznego metalu ciężkiego koncentruje się we wrażliwych siedliskach ptaków wodno-błotnych, w miejscach ich rozmnażania i żerowania. Każdego roku zatruciu ołowiem ulegają 4 miliony ptaków, a milion z nich umiera” – wyjaśniali.

Koalicja przypominała też, że od 2014 r. Polska jest sygnatariuszem Konwencji o ochronie wędrownych gatunków dzikich zwierząt. Podczas XI Konferencji Stron w Quito przyjęto rezolucję o zapobieganiu zatruwaniu ptaków migrujących, wzywającą wszystkie należące do tej konwencji państwa do stopniowego wycofania amunicji ołowianej do roku 2017.

Organizacje ochrony przyrody przekonują, że już dziś są alternatywy dla stosowania amunicji ołowianej, a zamienniki są powszechnie dostępne. Chodzi np. o nietoksyczne naboje ze stali lub stopów bizmutu, cyny i wolframu. (PAP)

Na podobne pomysły wpadają wyłącznie ludzie o lewicowych poglądach. W USA tow. Barack Husejn Obama gdy odchodził ze stanowiska zakazał stosowania amunicji zawierającej ołów. Zniesienie tego zakazu nastąpiło pierwszego dnia urzędowania, ustanowionego przez Prezydenta Trumpa do spraw wewnętrznych. Więcej o tym we wpisie pt. Tak to się robi w Ameryce, głupie prawa o broni znosi się pierwszego dnia urzędowania.

O tym jakie skutki przyniesie ten durny zakaz pisałem we wpisie pt. Unia Europejska – kolejna próba wprowadzenia całkowitego zakazu stosowania amunicji zawierającej ołów. Kłopotów będzie sporo, wszystkie spadną na zwyczajnych ludzi, na myśliwych. Będzie problemy miał producent amunicji myśliwskiej – Fabryka Amunicji Myśliwskiej “FAM-PIONKI”. A, nie przepraszam – zdaniem lewactwa myśliwi to mordercy, a producenci broni i amunicji to sprzedawcy śmierci,  im można zrobić wszystko.

Po tym jakie prawa ustanawia łunia europejska przypuszczam, że będzie to gąszcz niejasności, które pozwolą twórczym urzędnikom, którzy jak w Polsce znacznie gorliwiej niż tego wymaga przepis, pastwić się nad obywatelami. Zakazy będą niejednoznaczne po to aby z przestrzegających prawa ludzi zrobić przestępców. Co oznaczał będzie obszar wodno-błotny, zakładam się, że nie będzie jednoznacznej odpowiedzi.

Na tym polega lewicowość, na tym polega rząd zjednoczonej lewicy, zwany dla niepoznaki zjednoczoną prawicą. Mnie zupełnie nie dziwi to, że towarzysze z PiS uskuteczniają wszystko to co zawiera w sobie element lewicowości, socjalizmu i lewactwa. To partia skrajnie socjalistyczna. Czego oczekiwać od tego socjalistycznego towarzystwa. Chciałoby się napisać hołoty, ale nie, nie będę jak genialny prezes – na żądnym poziomie nie jestem w stanie mu dorównać.