Postulaty wyborcze lewicowego Joe Bidena dla Amerykanów posiadających broń

Propozycje Joe Bindena są bardzo obiecujące dla lewicowych wyborców, którzy nie chcą praw podstawowych, a w przedmiocie jakim jest broń palna widzą wszelkie zło. Propozycje Joe Bindena są nie do przyjęcia dla Amerykanów, którzy kochają swój kraj w jego tradycyjnej, a nie lewicowej czy lewackiej wersji.

Poniżej kilka pomysłów pana Bindena na posiadanie broni w USA. Te postulaty dla ludzi o duszy niewolnika mówiących po polsku nie są egzotyczne ale zakładam, że na ten blog trafiają ludzie pragnący wolności i rozumiejący co znaczą prawa podstawowe oraz na czym zasadza się Druga Poprawka.

Biden proponuje wprowadzenie prawa umożliwiającego pociągnięcie do odpowiedzialności cywilnej producentów broni palnej strzeleckiej. Pociągnij do odpowiedzialności producentów broni, to pierwszy postulat kandydata amerykańskiej lewicy. W USA obowiązują przepisy wyłączające dochodzenie odpowiedzialności cywilnej od producenta broni, za bezprawne jej użycie przez przestępcę. To całkiem rozsądne, bo tego rodzaju odpowiedzialność to swego rodzaju forma zemsty na przedsiębiorcy za to, że wyprodukował broń. Odległy to rozumowi pomysł, a pan Biden zapewnia, że będzie traktował go priorytetowo.

Pan Binden, jak przystało na komunistę, posługuje się słownictwem, które ma siać irracjonalny strach. Typowa dla lewicy zamiana argumentów na emocje. W swoim programie pisze: zabierz broń wojenną z naszych ulic. Pod tym pojęcie kryją się postulowane zakazy dotyczące broni tzw. szturmowej czyli samopowtarzalnej i magazynków o dużej pojemności. Broń samopowtarzalna to broń niewymagająca przeładowania po każdym strzale. Przeładowanie następuje automatycznie po oddaniu strzału, przy czym dla oddania kolejnego strzału konieczne jest ponownie naciśnięcie języka spustowego. Do broni samopowtarzalnej zalicza się ogromną większość pistoletów, a także całkiem sporo strzelb, karabinków i karabinów. To wyjaśnienie dla tych co utożsamiają broń samoczynną z samopowtarzalną 🙂 , a którego nie ma przy okazji prezentacji pomysłów śpiącego Joego.

Kontynuując ten pomysł lider lewicy w USA proponuje wprowadzenie zakazu produkcji i sprzedaży broni (znowu groźne określenie) szturmowej czyli samopowtarzalnej i magazynków o dużej pojemności czyli zwyczajnych magazynków do tej broni. Biden zapewnia, że wykorzysta również swoje uprawnienia, aby zakazać importu takiej broni. Pan Binden uzasadniając ten pomysł posługuje się obrzydliwą manipulacją gdy twierdzi, że prawo federalne zabraniając myśliwym polowania na wędrowne ptaki łowne z więcej niż trzema nabojami w strzelbie, bardziej chroni kaczki niż dzieci.

Kandydat Demokratów domaga się aby dla broni samopowtarzalnej będącej aktualnie w rękach przestrzegających prawa Amerykanów, wprowadzić konieczność jej rejestracji w federalnym Biurze ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni i Materiałów Wybuchowych (Bureau of Alcohol, Tobacco, Firearms and Explosives ATF).

Odkup broni samopowtarzalnej i magazynków o dużej pojemności, które już są w posiadaniu praworządnych Amerykanów – to następny pomysł lewicowego kandydata. Biden zapewnia, że uruchomi program odkupu broni (groźna nazwa: wojennej) samopowtarzalnej. Ma być to uzupełnieni poprzedniego pomysłu przymusowej rejestracji broni. Możliwości mają być tylko takie: sprzedaż broni rządowi lub rejestracja.

Dla każdego rozumnego człowieka jest oczywiste, że rejestracja broni, to przygotowanie do jej konfiskaty. W Polsce norma, ale w Ameryce póki co nie do pomyślenia.

Aby ograniczyć ilość posiadanej broni palnej Biden popiera pomysł ustanowienia przepisów ograniczających liczbę sztuk broni palnej, jaką osoba fizyczna może zakupić w ciągu miesiąca, do jednej. Jeden karabin na miesiąc. W sumie w myśl lewackiej „logiki” to konsekwentne. Skoro posiadanie broni to przywilej nadawany przez rząd, to jak możesz kupić jeden przywilej w miesiącu jesteś wybrańcem losu.

Binden domaga się zakazu sprzedaży broni palnej, części do broni, amunicji przez Internet.

Pan Binden popiera wprowadzanie stanowych przepisów dotyczących tzw. „skrajnego ryzyka”. zwanych także przepisami „czerwonej flagi”. Założeniem teoretycznym tych przepisów jest umożliwienie członkom rodziny lub funkcjonariuszom organów ścigania tymczasowe zablokowanie dostępu danej osoby do broni palnej, gdy ta osoba stwarza zagrożenie dla siebie lub innych. W praktyce może to znaczyć coś zupełnie innego.

Binden jako prezydent (oby nie!) będzie zachęcał stany do tworzenia programów licencjonowania broni. Joe Biden twierdzi, że doprowadzi do uchwalenia przepisów, które będą umożliwiały przyznawanie stanom i władzom lokalnym dotacji na wprowadzenie praw wymagających od osób fizycznych uzyskania licencji przed zakupem broni.

Biden proponuje aby dążyć do zapewnienia, że 100% broni palnej sprzedawanej w Ameryce to była broń inteligentna. Chodzi o to, że już istnieje technologia, która pozwala tylko upoważnionym użytkownikom na strzelanie z broni. Na przykład istnieje technologia inteligentnego pistoletu, która wymaga dopasowania odcisków palców przed użyciem. Biden uważa, że trzeba dążyć do tego aby każdy egzemplarz broni palnej sprzedawanej w USA był wyposażony w tego rodzaju technologiczne zabezpieczenia.

Pan Biden popiera ustawodawstwo, które ma pozwalać na pociągające dorosłych do odpowiedzialności karnej i cywilnej za choćby nieświadome udostępnienie nieletnim broni palnej. Odpowiedzialność bezwzględna niezależna od zawinienia? Nie dziwi mnie to zupełnie w programie skrajnie lewicowego kandydata.

Biden zapewnia, że pod jego rządami pojawią się przepisy zobowiązujące właścicieli broni do bezpiecznego przechowywania broni w swoich domach. O! Powinien przetłumaczyć polskie przepisy i będzie jak znalazł…

Kandydat na urząd prezydenta USA postuluje ustanowienie prawa, które będzie nakazywało zawiadamiane stanowych i lokalnych organów ścigania o próbie nabycia broni przez osoby objęte zakazem kupna broni. Binden domaga się w takim przypadku upoważnienia organów ścigania do podjęcia działań w celu zapewnienia, że osoby objęte zakazem nie będą próbowały nabywać broni palnej w inny sposób.

Binden chce się aby właściciele broni byli prawnie zobowiązani zgłaszania zgubienia lub kradzieży broni. W sumie jak będą mieli zarejestrowaną broń, to dlaczego nie?!

Szczerze pisząc zupełnie mnie nie dziwi to, że Amerykanie wybiorą na kolejną kadencję Prezydenta Trumpa. To wybór pomiędzy światem restrykcji i zakazów, a światem zaufania i wolności obywatela. Druga Poprawka w wersji lewicowej to fikcja. Z naturalnego prawa zostanie tylko pięknie brzmiące hasło. My w Polsce oczywiście dobrze znamy te ładnie słowa, ze zmienioną treścią przez dziesiątki wyjątków i zakazów od zasady. Nie znamy zupełnie tego drugiego świata wolności o jakim mówi Trump. Ukształtowani jesteśmy przez sowieckich ludzi na mentalnych niewolników. Rozumiem w związku z tym to, że ten tekst może nie wzbudzić jakiegoś szoku, ale nic to.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić