Z cyklu broń ratuje życie: uzbrojony domownik powstrzymał napastnika, który wdzierał się do domu atakując jego żonę

USA, Arkansas, miasto Benton, 20.10.2020 r. Dzwonek do drzwi. Kobieta mieszkająca w domu, myśląc że to ktoś kto pracuje dla jej męża otworzyła. W tym momencie złapał ją nieznajomy mężczyzna i usiłował wedrzeć się do domu. Pani Traci Long zaczęła się szarpać i krzyczeć, wzywała pomocy swojego męża.

Za moment z głębi domu przybiegł uzbrojony mąż napadniętej kobiety. Po kolejnej chwili napastnik już grzecznie czekał nieruchomo na przyjazd policji. W tym oczekiwaniu towarzyszył mu Jason Long, mąż pani Traci, z bronią skierowaną prosto w napastnika.

Po przybyciu policji okazało się, że łobuz już zdążył włamać się do samochodu. W samochodzie napastnika znaleziono przedmioty pochodzące z innych napadów. Pan napastnik pojechał z policją do wiezienia i tam będzie czekał na załatwienie sprawy przez sąd.

(na podstawie thv11.com)

Traci i Jason Long

Tak co do zasady są powstrzymywane przestepstwa, gdy do obrony używa się broni palnej. Nie ma strzałów, nie ma krwi, nie ma trupów. Jest błyskawiczna reakcja. Jest nagła zmiana postawy agresywnego napastnika. W jednej chwili przestępca robi się grzeczny i rozumie co się do niego mówi. Wystarczający jest fakt posiadania broni i skierowania jej prosto w pana przestępcę. Broń działa bezinwazyjnie, można napisać, jak czarodziejska różdżka.

Krwawe obrazy z użycia broni palnej to absolutny wyjątek, jeżeli chodzi o używanie broni w obronie. W Polsce politycy i służącym im wiernie urzędnicy oszukują nas mówiąc, że broń do obrony domów jest nam zupełnie niepotrzebna, bo za bezpieczeństwo obywateli odpowiada policja.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić