Niepokoje wokół wyborów – efekt jak zwykle – broń i amunicja znika z półek w ekspresowym tempie

Strach przed administracją Biden-Harris skłonił Amerykanów do zakupu rekordowej liczby broni i amunicji w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie w 2020 roku. A ponieważ wyniki wyborów są nadal niepewne, zakupy broni będą nadal gwałtownie rosnąć – donosi Daily Wire (dailywire.com).

Wybory prezydenckie to najnowszy czynnik, który przyczynił się do wzrostu sprzedaży broni w tym roku. Pandemia COVID-19 i związane z nią blokady rządowe i niedobory spowodowały bezprecedensowy wzrost własności broni palnej w Stanach Zjednoczonych – donosi Ammo.com. Tylko w marcu 2020 roku sprzedano dwa miliony sztuk broni. Kolejne trzy miliony zostały sprzedane w okresie od marca do lipca.

Dane pokazują, że same wybory miały również znaczący wpływ na sprzedaż broni. Z danych FBI wynika, że w październiku przeprowadzono ponad 3,3 mln kontroli sprzedaży broni. Oznacza to 14-procentowy wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca i 38-procentowy wzrost w stosunku do poprzedniego roku (gunandsurvival.com).

Demokratyczny tandem prezydencki jest radykalnie anty-2A a gdy sondaże fałszywie wskazywały na to, że Biden wygra wyścig prezydencki, Amerykanie odpowiedzieli w powszechnie znany sposób. 

“Kupują wszystko, co może im się przydać. Magazynki o dużej pojemności, broń, amunicja, wszystko co kryje się pod nazwą broń szturmowa” powiedział Chris Harding, właściciel H&H Tactical w Exeter w Pensylwanii. “Rok temu, zanim to wszystko się zaczęło, sprzedawaliśmy około 2000 sztuk amunicji miesięcznie. Teraz sprzedajemy od 50 do 70 tysięcy sztuk tygodniowo.”

Harding powiedział Fox 56, że 60 procent jego klientów to nowi posiadacze broni. Ci klienci twierdzą, że boją się demokratycznego zamachu na broń palną broń w przypadku gdy Biden wygra wyścig o Biały Dom.

Artykuły Forbesa twierdzą, że klienci są motywowani politycznymi i obywatelskimi niepokojami, COVID-19, oraz “ryzykiem zwiększenia kontroli nad bronią, jeśli demokraci wygrają Biały Dom”.

Fox News donosi, że sprzedaż broni w siedmiu kluczowych swing-states wzrosła o 77% w stosunku do 2019 roku (foxnews.com).

Amerykanie są wyraźnie przerażeni wpływem jaki na Drugą Poprawkę mogłaby wywrzeć prezydentura Bidena.

Na kilka dni przed dniem wyborów, Biden napisał na Twitterze: “Nadszedł najwyższy czas, abyśmy podjęli działania w celu położenia kresu pladze przemocy związanej z bronią w Ameryce. Jako prezydent, wprowadzę zakaz używania broni szturmowej i magazynków o dużej pojemności, wprowadzę uniwersalną kontrolę przeszłości i wprowadzę inne zdroworozsądkowe reformy, aby położyć kres naszej epidemii przemocy z użyciem broni”.

Tweet Bidena nie może nikogo szokować jeśli weźmie się pod uwagę jego stosunek do 2A (ammo.com).

Jak zauważył portal Ammo.com, Biden głosował za ustawą o ochronie właścicieli broni palnej z 1986 r. i odegrał kluczową rolę w uchwaleniu ustawy Brady’ego. Jako senator, Biden napisał ustawę o zakazie “broni szturmowej” która wygasła w 2004 roku.

Podczas swojej kampanii prezydenckiej Biden powiedział byłemu kongresmenowi – Beto O’Rourke, że ten będzie odgrywał “wiodącą” rolę w reformowaniu przepisów dotyczących kontroli broni w jego administracji. O’Rourke oświadczył, że dokona przymusowej konfiskaty broni palnej od praworządnych obywateli.

“Jeśli ktoś nie zwróci swojego AR-15 lub AK-47, jednej z tych broni wojennych, albo będzie ją nosił publicznie, wymachiwał nią i próbował zastraszać… to ta broń zostanie mu odebrana”, groził Beto. “Jeśli ludzie będą się opierać, spotkają się z konsekwencjami ze strony organów ścigania.”

Takie zapowiedzi z pewnością mocno zmotywowały Amerykanów aby ci udali się do swoich lokalnych sprzedawców broni. Według Justina Andersona, dyrektora marketingu Hyatt Guns z Charlotte w Karolinie Północnej – AR-15 “wyprzedały się na pniu” z powodu strachu przed  “efektem Bidena” (washingtonexaminer.com).

Strona internetowa kampanii Bidena definiuje przemoc z użyciem broni jako “epidemię w zakresie zdrowia publicznego”. Wszyscy już doskonale widzieli co robi nadgorliwa władza podczas kryzysu zdrowia publicznego.

Stosunek Kamali Harris do Drugiej Poprawki jest równie drastyczny.

W czasie, gdy była prokuratorem generalnym Kalifornii, napisała ona amicus brief, twierdząc, że władza stanowa jest całkowicie upoważniona do wprowadzenia zakazu broni osobistej. Walczyła również o wprowadzenie wymogu “ważnej przyczyny”, który pozwalał władzom Kalifornii na uniemożliwienie wykwalifikowanym osobom noszenia ukrytej broni, podczas jej kadencji jako prokuratora generalnego.

W trakcie swojej pierwszej kampanii demokratycznej wielokrotnie deklarowała, że pomoże w uchwaleniu rozporządzeń wykonawczych dotyczących kontroli broni.

“Nie będę więc nikogo przepraszać, zarówno za to co jestem gotowa zrobić jak i za konkretne działania które zamierzam podjąć, a jeśli Kongres nie podejmie działań, ja zrobię to poprzez procedury wykonawcze” – powiedziała we wrześniu 2019 roku. W tym samym miesiącu przyznała się do poparcia rządowego wykupu karabinów AR-15 i innych karabinów samopowtarzalnych (breitbart.com).

W kwietniu 2019 r. Harris zamanifestowała na Twitterze swój sprzeciw wobec zezwolenia nauczycielom na noszenie broni w salach lekcyjnych. “Musimy dać nauczycielom podwyżkę – nie pistolety”, tweetowała, nawet po tym jak kilka dni wcześniej przyznała się do posiadania pistoletu.

Na początku tego roku Harris powiedziała, że zabroni stanom uchwalać prawa “stand your ground” bo według niej są one “rasistowskie”.

“Poglądy senator Harris dotyczące Drugiej Poprawki powinny być postrzegane jako bezpośrednie zagrożenie dla każdego posiadacza broni w kraju” powiedział członek zarządu Gun Owners of America Sam Paredes. 

Oświadczenie ze strony GOA była bezpośrednim następstwem ogłoszenia przez Bidena pani Harris jako jego vice. “Zarówno jej słowa, jak i czyny jako wybranego polityka ujawniają skrajny cel jej polityki.”

Tap Smith, menadżer Blackbeard Armory, zauważa, że nawet zwycięstwo Trumpa prawdopodobnie spowodowałoby gwałtowny wzrost sprzedaży broni z powodu przewidywanej w tym przypadku fali przemocy ze strony lewicy.

“Niestety wydaje mi się, że jeśli Trump wygra walkę o reelekcję, będzie dużo zamieszek i wiele innych rzeczy” powiedział Smith.

Raven Clabough (thenewamerican.com tłumaczenie Maciej Rozwadowski)

W miejsce komentarza fragmenty depeszy PAP z pominięciem fake newsów o tym jak to Biden już prawie jest prezydentem USA.

2020-11-12 20:01 (PAP) USA/ Biden rozmawiał z papieżem Franciszkiem m.in. o klimacie i migrantach

Joe Biden rozmawiał w czwartek telefonicznie z papieżem Franciszkiem – poinformował sztab Demokraty. Polityk wyraził gotowość współpracy w sprawach pomocy najbiedniejszym, integracji migrantów i uchodźców oraz przeciwdziałania zmianom klimatycznym.

Wyraził także uznanie dla działań Franciszka w “promowaniu pokoju i pojednania”.

Biden zadeklarował wolę współpracy ze Stolicą Apostolską w “opiece nad marginalizowanymi i biednymi, stawianiu czoła kryzysowi zmian klimatycznych czy przyjmowaniu oraz integrowaniu imigrantów i uchodźców”. Odbywać to się ma przy “współdzielonej wierze w godność oraz równość całej ludzkości”. (PAP)

Towarzysz Biden jest praktykującym i jak najbardziej postępowym katolikiem. Ten zdeklarowany lewicowiec co tydzień chodzi do kościoła w rodzinnym Wilmington, przy sobie nosi różaniec, a w kampanijnych przemówieniach cytował papieskie encykliki. Twierdzę, że jest postępowy bo nie przeszkadza mu aborcja i jest zwolennikiem rozbrojenia ludzi no i komunista papież Franciszek jest dla niego jak najlepszym partnerem.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić