Prawo do broni tak jak prawo do wolności wypowiedzi, to naturalne prawa indywidualne

Protesty społeczne przetoczyły się w tym roku przez Stany niczym walec. Niestety, jak szczerze przyznała burmistrz Chicago Lori Lightfoot, “widzieliśmy również ludzi, którzy wzięli udział w tych pokojowych protestach aby siać zniszczenie”. Wobec zaistniałej sytuacji więcej osób w takich jurysdykcjach jak Illinois i Minnesota, miejscach rozległych grabieży czy nawet podpaleń, chciało mieć natychmiastowy dostęp do broni palnej. Jednak niektóre jurysdykcje, w tym te wyżej wymienione, nie przetworzyły w odpowiednim czasie wszystkich licencji na zakup lub noszenie broni palnej. 

Takie opóźnienia naruszają prawo ludzi do posiadania i noszenia broni. W sprawie District of Columbia v. Heller, Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził, że prawo do posiadania broni w domu jest istotą Drugiej Poprawki. Prawo to zostało rozszerzone na stany w sprawie McDonald v. Chicago. Jednak biurokracja stanów takich jak np. Illinois powduje obecnie znaczne opóźnienia w uzyskaniu nawet licencji niezbędnych do zakupu broni do użytku domowego lub służbowego. Prawo tych stanów dopuszcza aż 30-dniowe opóźnienie, a w czerwcu uzyskanie niezbędnej karty FOID trwało średnio 51 dni. Po 170 dniach oczekiwania mój kolega nadal nie otrzymał takiej karty. Biurokratyczne opóźnienia w sprawach dotyczących broni palnej są zaprzeczeniem idei samoobrony. Jest to szczególnie problematyczne w czasach wzmożonej przemocy i grabieży. Broń – nawet ta która nigdy nie zostanie użyta – może robić różnicę między stałym źródłem utrzymania, a spalonym sklepem.

Analogia do Pierwszej Poprawki pokazuje, dlaczego opóźnienia w dostępie do broni są niezgodne z konstytucją. Podczas gdy Pierwsza Poprawka zezwala władzom stanowym na wymaganie licencji na demonstracje (ze względu na konieczność zapobiegania zakłóceniom w innych aktywnościach społecznych), takie licencje nie mogą być w irracjonalny sposób opóźniane. Takie działania skutecznie podważają prawo do wolności słowa. Co więcej, Pierwsza Poprawka zakłada potrzebę wprowadzenia wyjątków od wymogu uzyskania licencji na demonstrację jeśli demonstracje te odbywają się w odpowiedzi na nagłe zmiany sytuacji. W każdym razie sędziowie uznają krótkie, najczęściej zaledwie kilkudniowe opóźnienia w wydawaniu licencji na demonstracje i nie uznają demonstracji za nielegalne, którym w ciągu tego czasu nie wydano zgód.

Podobnie, wydawanie licencji służących upewnieniu się, że broń nie dostanie się w ręce przestępców lub osób które Sąd Najwyższy określił jako osoby nie mające prawa do posiadania broni, jest zgodnie z duchem Drugiej Poprawki. Opóźnienia w wydawaniu licencji na broń w czasie niepokojów sprawiłyby jednak, że Druga Poprawka stałaby się równie nieskuteczna, jak Pierwsza w przypadku niepotrzebnych opóźnień w wydawaniu zgód na demonstracje. Co więcej, jak pokazuje federalny program natychmiastowej kontroli broni, znaczne opóźnienia są zbędne w przypadku gdy trzeba ustalić czy ktoś jest przestępcą, czy też został uznany za chorego psychicznie. Opóźnienia te są również znacznie większe niż jakikolwiek okres niezbędny do “ochłonięcia”, który pomógłby zapobiec przestępstwom popełnianym z zemsty lub w afekcie, nawet przy założeniu, że taki powód opóźnienia nie jest sprzeczny z zawartym w Drugiej Poprawce zapisem dotyczącym prawa do ciągłej samoobrony.

W jednym z ostatnich artykułów (papers.ssrn.com) przedstawiam nowe dowody na występowanie szczególnej analogii pomiędzy Pierwszą i Drugą Poprawką. Co zaskakujące, dowody te, choć nigdy wcześniej nie były omawiane w kontekście Drugiej Poprawki stanowią również nowe poparcie dla tezy, że Druga Poprawka artykułuje indywidualne prawo jednostki, którego celem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobistego, a nie tylko zbiorowe prawo dotyczące struktury społecznej określonej jako “milicja”. Pochodzą one od nikogo innego jak samego Jamesa Madisona, ojca Konstytucji i autora Bill of Rights. Dowody te są praktycznie podane na talerzu.

Interpretacja Drugiej Poprawki przez analogię do Pierwszej ma tę zaletę, że wprowadza dobrze zweryfikowany zbiór zasad Pierwszej Poprawki, aby pomóc w interpretowaniu Drugiej Poprawki w bardzo wczesnym stadium jej funkcjonowania.

Nowo odkryte wsparcie w wyjaśnieniu podstawy praw naturalnych zawartych w zapisach Bill of Rights znajduje się w publikacjach powstałych wkrótce po wprowadzeniu w życie samych zapisów Karty Praw (press-pubs.uchicago.edu). Znajduje się w nich porównanie różnych elementów Bill of Rights do “praw własności” przeprowadzone w ujęciu Lockeana, które koncentruje się na władzy jednostki w odniesieniu do reszty świata:

[Własność] w tym szczególnym ujęciu oznacza “panowanie, na mocy którego jeden człowiek rości sobie prawo i sprawuje władzę nad zewnętrznymi elementami świata, z wyłączeniem każdej innej jednostki ludzkiej”.

Człowiek posiada własność posiadania opinii oraz możliwość swobodnego ich wyrażania.

Posiada też własność o szczególnej wartości w swoich poglądach religijnych i w zawodzie oraz praktykach przez nie dyktowanych.

W bezpieczeństwie i wolności swojej osoby posiada on majątek, który jest bardzo mu bliski…

Tutaj jest koniec rządu – który sam w sobie jest jedynie rządem – który sprawiedliwie zabezpiecza każdego człowieka, niezależnie od tego co należy do jego własności.

Madison opisuje tutaj prawa, które podążają za tymi chronionymi w Bill of Rights. Rozumie je jako prawa jednostki, z których każdy może bezpośrednio korzystać. Pogrubiono zapisy najbardziej istotne dla Drugiej Poprawki, ponieważ nigdy wcześniej nie wykazywano tego związku. Wydaje się oczywiste, że jest to rzeczywiście odniesienie do Drugiej Poprawki, ponieważ dyskusja Madisona następuje bezpośrednio po prawach jednostki, o których mowa w Pierwszej Poprawce. Ten fragment sugeruje również, że Madison postrzega Drugą Poprawkę jako prawo związane z samoobroną. Tak więc nie można jej traktować jako zwykłego prawa do przeciwdziałania tyranii władzy, które to prawo może być skuteczne tylko wtedy gdy jest stosowane zbiorowo. Jest to prawo indywidualne, które chroni bezpieczeństwo osobiste jednostki.

Co więcej, ten fragment stanowi mocne uzasadnienie dla wyciągania analogii pomiędzy Pierwszą i Drugą Poprawką. Komentarz Madisona pokazuje, że obie poprawki dotyczą  praw jednostki na równi z tym co w tamtym czasie uważano za inne święte prawo jednostki – prawem własności. Chociaż prawa te mogą być regulowane dla dobra wspólnego, nie można ich ograniczać ani naruszać. Nadzór sądów zapobiega naruszaniu tych praw przez środowiska polityczne, chcące czynić to pod pozorem wspierania dobra publicznego.

Interpretacja Drugiej Poprawki przez analogię do Pierwszej ma tę szczególną zaletę, że sprowadza dobrze sformułowane zasady Pierwszej Poprawki, aby pomóc w rozumieniu Drugiej Poprawki jeszcze w początkowym okresie jej obowiązywania. Ale co ważniejsze, odniesienie do Pierwszej Poprawki zachęca również do neutralnego traktowania Drugiej Poprawki, ponieważ sędziowie jako klasa społeczna są prawdopodobnie bardziej przychylni naturalnemu prawu do wyrażania opinii niż naturalnemu prawu do samoobrony. Sędziowie są jednakowo prawnikami, którzy żyją z wypowiadania werdyktów: naturalne prawo do wyrażania swojej opinii jest źródłem ich utrzymania. Pomimo że niektórzy sędziowie mogą posiadać broń, nie ma żadnych powodów aby oczekiwać, że będą oni mieli, z zawodowego punktu widzenia, sprzyjające usposobienie do naturalnego prawa do samoobrony.

Rzeczywiście, jak zauważył sędzia Antonin Scalia w innym kontekście: “Sędziowie federalni żyją w świecie innym niż ogromna większość Amerykanów. Po pracy idziemy do domów na spokojnych przedmieściach lub do wieżowców z ochroniarzami przy drzwiach. Nie mamy do czynienia z zagrożeniem przemocą, które jest obecne w codziennym życiu wielu Amerykanów”. Tak więc, przyjęcie analogii do Pierwszej Poprawki pomaga sędziom docenić pełną wagę prawa do ochrony jako prawa naturalnego i czyni to to w kontekście który jest im bardziej znany i który bardziej im odpowiada.

Podobne prawa powinny wymuszać neutralne zasady orzekania, daje to pewność, że pewne prawa nie będą naruszane tylko dlatego, że są one mniej popularne wśród orzekających.

Wreszcie, ostatnie niepokojące wydarzenia przypominają nam, że Pierwsza i Druga Poprawka oddziałują na siebie w jeszcze inny sposób. Jednym z powodów dla których w ludziach rodzi się potrzeba zdobycia środków do obrony – jest przemoc. Przemoc może pojawić się nawet w wyniku protestów zatwierdzonych przez Pierwszą Poprawkę, nie mówiąc już o nielegalnych zgromadzeniach czy zamieszkach. Tak więc silna Druga Poprawka uzupełnia silną Pierwszą Poprawkę, ponieważ ochrona naturalnego prawa do wolności wypowiedzi, które to prawo obejmuje również wypowiedź poprzez protest, może powodować zwiększoną konieczność ochrony naturalnego prawa do samoobrony.

John O. McGinnis – profesor prawa konstytucyjnego na Northwestern University (lawliberty.org tłumaczenie Maciej Rozwadowski)

Nie wiem jak dla was ale dla mnie czytanie rozważań amerykańskich prawników, którzy piszą o drugiej poprawce to prawdziwa uczta intelektualna. Tu logika, racjonalne myślenie, argumentacja jest ze szczególną mocą objawiona. Argumenty gładko płyną jeden po drugim.

Gdy czytam jakimi argumentami posługują się prawnicy w USA aby opisywać prawo do broni i wpadam w zadumę. Smuci mnie to jakie uczeni prawnicy w Polsce wynajdują argumenty, aby uzasadniać, że prawo do broni nie ma związku z wolnościami i prawami człowieka i obywatela zapisanymi w konstytucji.

W Polsce nie istnieje coś takiego jak prawa naturalne w praktycznym stosowaniu prawa. U nas nie ma praw naturalnych, które są gwarantowane przepisami konstytucji. W Polsce wszystko co mamy jest z woli ustawodawcy. Niestety w dostrzegalnej debacie nikt nawet się nad tym nie zastanawia. Efekt jest taki, jaki pisałem we wpisie pt. To już lepiej by było gdyby premier Morawiecki kradł!