Strzelnica wojskowa w Koszalinie z zawalonym ogrodzeniem, bez bram – trwa “modernizacja” zaplanowana na lata 2018 – 2021

Zastanawiam się czy dożyję czasów, że w Polsce przestaniemy urzędowo udawać, że dziadostwo dziadostwem nie jest, a rozum stanie się podstawą działania urzędów? Zastanawiam się chociaż to nie jest tak, że w to wierzę. Mam własne przekonanie takie, że będzie tylko gorzej niż jest, bo Polska to kraj socjalistyczny. W każdym kraju socjalistycznym rządzi zasada, że urzędnicy dzielnie pokonują problemy nieznane innym systemom, które sami stworzyli, a wobec nas ściemniają jacy są dzielni. Tak jest na każdym kroku.

Nie można tak żyć, że żyje się problemami tego upadającego państwa, pomyślałem więc dzisiaj o rowerze. Pogoda była wyjątkowo łaskawa jak na listopad, piękna, słoneczna. Wsiadłem na rower i wentylowałem płuca leśnym, świeżym zachodniopomorskim powietrzem. Męcząc się przyjemnie w ten sposób, wpadłem na pomysł, że pojadę w miejsce z zakazem wstępu. Poza wysiłkiem fizycznym będzie trochę emocji, pomyślałem. Zachciało mi się zobaczyć jak z bliska wygląda strzelnica garnizonowa. Mieszkam w Koszalinie już ze 20 lat i nigdy tam nie byłem. Skierowałem więc kierownicę mojego roweru MTB  w kierunku strzelnicy, która znajduje się w leśnym kompleksie na południowy-wschód od Koszalina.

Ta strzelnica kiedyś mnie interesowała. Cztery lata temu klub strzelecki, którego jestem prezesem, chciał na tej strzelnicy rozwinąć swoją działalność. Wiedziałem, że strzelnica jest nieczynna, wojsko przestało z niej korzystać. Skoro tak, pomyślałem, to może da się ją zagospodarować na cele działalności sportowej. Mówiono mi, że to potężny obiekt.

Wówczas pomyślałem, że napiszę do wojskowych kacyków aby zgodzili się udostępnić klubowi strzeleckiemu ten obiekt. A co mi tam, pomyślałem, piszę pismo – no i napisałem. Dostałem nawet odpowiedź, o taką:

Będą modernizować, za niezliczoną ilość milionów. Wówczas już byłem pewny, że niczego nie zrobią, a piszą abym się odczepił. No to się odczepiłem, bo co mogę więcej zrobić. Nie chcą, to niech im chwastami zarośnie ten ich garnizonowy obiekt. Dzisiaj wpadłem na pomysł, że pojadę rowerkiem przez las i zobaczę jak tam chwasty na strzelnicy rosną. Dojechałem pod płot, z boku strzelnicy. Tablica jakaś niby wisi, że zakaz wstępu, że strzelnica. Problem tylko w tym, że płot zawalony, a brama się rozpada i jest otwarta.

brama boczna (ewakuacyjna) na strzelnicę

No to wchodzę, a właściwie to wjeżdżam. Gdyby co powiem, że nie zauważyłem, że to strzelnica, bo tam centralnie wzdłuż obiektu jest czynna droga leśna, którą drewno wożą pracownicy leśni.

droga leśna przez strzelnicę

Powiem wam, że obiekt robi wrażenie. Naprawdę. Ogromna strzelnica. Można by na niej robić fajne rzeczy strzeleckie. Czterystumetrowe osie strzeleckie są wyjątkową rzadkością w zasadzie w całej Polsce.

Nie chodziłem po całym obiekcie. Zrobiłem zdjęcia dwóch osi, a jeszcze jest trzecia. Pewnie i tak tam nikogo nie było, no ale… człowiek zawsze ma jakieś obawy. Następnym razem zabłądzę tam znowu i dokładnie wszystko pooglądam.

Oczywiście nikt nie robi tam niczego, nie modernizuje. Może trawę ktoś kosi. Ogólne wrażenie jest takie, że strzelnica niszczeje. Na kulochwycie jest kilkumetrowy betonowy mur, obdarty z desek na wysokość dokąd można sięgnąć.

Chociaż może się mylę. Może trwa wymiana desek na kulochwycie, w ramach modernizacji.

Pojechałem wzdłuż strzelnicy drogą leśną. Od strony drogi 206 też bramy nie ma. Tam to nawet żadna tablica się nie zachowała. Można spokojnie wejść, pooglądać obiekt. Spacerkiem w las i jest się na strzelnicy.

Chyba napiszę jeszcze raz do wysokiego ministra od spraw wojskowych i zapytam, czy już zmodernizowali obiekt i czy może będzie można tam sportowo postrzelać 🙂 Chociaż nie, zaczekam aż modernizacja, zaplanowana na lata 2018 – 2021, się skończy. Dopiero wówczas napiszę.

No tak, te rozwalone płoty, bramy to pewnie etap modernizacji – że też dopiero teraz na to wpadłem.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić