Gubernator Nowego Jorku przegrał w Sądzie Najwyższym – Żydzi mogą się modlić bez covidowych restrykcji

Sąd Najwyższy USA  poparł w czwartek (26.11.2020), podczas pilnego zgromadzenia, koalicję grup ortodoksyjnych Żydów, które zarzuciły nowojorskiemu gubernatorowi Andrew Cuomo (Demokrata), że ograniczenia kultu związane z COVID-em dyskryminują Żydów i naruszają Pierwszą Poprawkę.

Przeprowadzone wcześnie rano w dniu Święta Dziękczynienia głosowanie zakończyło się wynikiem pięć do czterech, przy czym Sędzia John Roberts i liberalne trio były przeciwne.

Oświadczenia składane w związku z kwestionowanymi zasadami mogą być postrzegane jako skierowane do społeczności ultra-ortodoksyjnych Żydów. Ale nawet jeśli odłożymy te komentarze na bok to przepisy nie mogą być postrzegane jako neutralne, ponieważ narażają one domy modlitwy na szczególnie surowe traktowanie.

– napisała większość składu sędziowskiego w swojej opinii.

Wprowadzone przez gubernatora Cuomo kwestionowane przepisy ustanawiają trzy rodzaje stref z odpowiadającymi im ograniczeniami. W strefach czerwonych, gdzie transmisja wirusa jest najwyższa, frekwencja w domu modlitwy jest ograniczona do 10 osób. W mniej surowych pomarańczowych strefach, liczba ta wynosi 25, podczas gdy domy modlitwy w żółtych strefach mogą być otwarte i przyjmować 50% wiernych. Część Brooklynu i połowa dzielnicy Queens znajduje się obecnie w żółtych strefach.

Nadszedł czas aby wyjaśnić, że podczas gdy pandemia stwarza wiele poważnych wyzwań, nie istnieje świat w którym Konstytucja toleruje sygnowane kolorami edykty wykonawcze, które ponownie otwierają sklepy monopolowe i rowerowe, ale okiennice kościołów, synagog i meczetów pozostawiają zamknięte

– napisał w obronie orzeczenia sędzia Neil Gorsuch.

Czwartkowa, poranna decyzja stanowi potencjalny punkt zwrotny w długotrwałej, prawnej walce z ograniczeniami kultu w czasie pandemii. Należy zwrócić uwagę na to, czy sędziowie powinni orzekać po myśli stanowych i lokalnych przedstawicieli zmagających się z COVIDem. Sędzia Amy Coney Barrett, która zastąpiła nieżyjącą już sędzinę Ruth Bader Ginsburg, a w czwartek odegrała kluczową rolę, oddając piąty głos przemawiający za dogłębną analizą ferowanych wyroków.

Apele w sprawie wolności religijnej i pandemia podzieliły sędziów. Sędzia John Roberts dołączył do bloku liberalnego, aby pozostawić w mocy przepisy dotyczące domów modlitwy. W krótkiej majowej opinii napisał, że wybrani przywódcy, a nie sędziowie, powinni przeanalizować przepisy dotyczące zdrowia publicznego. Zarówno ta decyzja, jak i te które nastąpiły po niej wywołały u sądowych konserwatystów  wiele głosów sprzeciwu. Sędzia Samuel Alito poruszył te kontrowersje w głośnym przemówieniu skierowanym do Stowarzyszenia Federalistów w dniu 12 listopada, zarzucając sądowi podtrzymanie surowych ograniczeń frekwencji w kościołach w Nevadzie, podczas gdy kasyna mogą działać przy obłożeniu na poziomie 50%.

Zdanie odrębne sędziego Robertsa zawiera stwierdzenie, że domy modlitwy których dotyczy czwartkowa sprawa znajdują się teraz w żółtych strefach, nawet jeśli kiedyś znajdowały się w czerwonych lub pomarańczowych strefach. Powiedział, że sąd powinien trzymać rękę na pulsie gdy powodowie mogą otworzyć swoje obiekty sakralne z aż 50% obłożeniem. Dodał, że powodowie mogą przecież wrócić do Sądu jeśli Cuomo ponownie przywróci ograniczenia frekwencji.

Nikt z nas nie bierze pod uwagę, że dni Yamim Noraim mogą zostać zakłócone, tak samo jak Święta Wielkanocne i przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia.

– napisał sędzia Gorsuch w swojej opinii.

Agudath Israel of America, grupa ortodoksyjnych Żydów, przewodziła w czwartkowym pozwie. Dołączyły do niego również dwie synagogi w Brooklynie i Queens. W ostatnich tygodniach wiele ortodoksyjnych synagog, żydowskich szkół oraz prywatnych przedsiębiorstw podlegało przepisom dotyczącym czerwonej strefy. Powodowie twierdzą, że biuro gubernatora Cuomo sfałszowało linie czerwonej strefy, aby stworzyć z poszczególnych społeczności w jedną wielką czerwoną strefę.

Kiedy Cuomo wydał nowe ograniczenia, nie zawarł żadnych kryteriów umożliwiających wyłączenia z danej strefy, twierdzą powodowie. To jest dowód na to, że władza stanowa celuje w społeczności żydowskie, twierdzą. Podnieśli oni również oświadczenia gubernatora na konferencjach prasowych jako dowód dyskryminacji. Cuomo scharakteryzował kolejny wybuch pandemii COVID jako “kwestię ultra-ortodoksyjną” i obwiniał za to zwiększoną intensywność żydowskich praktyk religijnych.

“Powtarzające się wypowiedzi gubernatora wskazujące na ortodoksyjną gminę żydowską – w połączeniu z jego wyraźną chęcią do manipulowania przebiegiem granic stref, polegającą na włączaniu do stref czerwonych przede wszystkim ortodoksyjnych gmin i synagog – są wystarczające, aby uznać ten nakaz za niezgodny z konstytucją”, napisali prawnicy powodów w pozwach sądowych (scribd.com).

Prawnicy stanowi twierdzili, że to sprowadzi sprawę do punktu wyjścia. W dokumentach prawnych zanotowano, że nakaz Cuomo w rzeczywistości traktuje domy modlitwy korzystniej niż porównywalne z nimi świeckie przedsiębiorstwa. Miejsca, które przyciągają dużą liczbę ludzi na zamkniętej przestrzeni, takie jak kina czy sale koncertowe, są zamykane pod ścisłymi ograniczeniami. Ale kościoły i synagogi mogą pozostać otwarte, z jedynie pewnymi ograniczeniami.

“Spotkania religijne są traktowane bardziej tolerancyjnie”, napisała nowojorska prokurator generalna Barbara Underwood. “Są one dozwolone w strefach czerwonej i pomarańczowej, z zastrzeżeniem ograniczeń ilości wiernych, nawet jeśli powszechnie stanowią one duże ryzyko przenoszenia wirusa, podczas gdy działalność świecka która stanowi podobne ryzyko przenoszenia wirusa jest całkowicie zakazana”.

(na podstawie freebeacon.com tłumaczenie Maciej Rozwadowski)

W żaden sposób nie można tej wiadomości porównywać do warunków w Polsce. Polska to nie Ameryka i trzeba o tym pamiętać. W Polsce pan urzędnik może z ludźmi wszystko, a człowiek nie bardzo ma się gdzie odwoływać. No chyba, że może odwołać się przez okno. To wolno, tu pełne prawa obywatelskie są zachowane. Odwołanie się należy.

Chociaż z drugiej strony po co nam te wszystkie odwołania, skoro troskliwi urzędnicy robią tylko to co jest w naszym interesie. Jest ustawa, że urzędnik robi dobre rzeczy, to po co tą prostą prawdę kwestionować jakimś odwołaniami. Jesteś uczciwy nie masz się czego obawiać. Taka zasada u nas obowiązuje.

Świat jaki znamy stanął na krawędzi. Obawiam się, że się zawali. Społeczna epidemia koronawirusa spotęgowała gwałtownie zachodzące procesy. Tak to epidemia przede wszystkim społeczna, znamienna erozją wszelkich praw i wolności. Dotychczas byliśmy systematycznie pozbawiani praw, ale przy okazji społecznej epidemii covida stało się to z dnia na dzień i w zasadzie dobrowolnie. Rozhisteryzowani ludzie zgadzają się na wszystko. Sfabrykowany przy pomocy tej społecznej epidemii strach przed śmiercią sprawił to co wydawało się trudne.

Ludzie dobrowolnie, a co najmniej bez słowa sprzeciwu zgodzili się na wszechwładzę urzędników. Strach tak wiele może zdziałać, tylko potrzebny był wiarygodny i powszechny strach. Wynaleźli go komuniści z Chin. W pewnym sensie można powiedzieć, że to co zrobili było czy nawet jest genialne. Bez wystrzału, bez siły przygotują naszymi rękoma świat totalitarny. Później przyjdzie tylko ten jeden przywódca światowy i to będzie koniec.

Taką mam myśl na podstawie tego co widzimy za oknami i tej wiadomości z Ameryki, gdzie mimo wszystko walka jeszcze trwa. Nawet, jak czytamy, udaje się wygrywać.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić