Donald Trump przestał być prezydentem USA

2021-01-20 00:27 (PAP) USA/ Prezydent Trump: modlimy się o sukces nowej administracji (opis)

W tym tygodniu zainaugurujemy nową administrację i modlimy się o jej sukces w utrzymywaniu Ameryki bezpiecznej i dostatniej – oświadczył w upublicznionym we wtorek pożegnalnym przemówieniu odchodzący prezydent USA Donald Trump.

W nagraniu z Białego Domu, na dzień przed opuszczeniem tej rezydencji, Trump podziękował swojej rodzinie, wiceprezydentowi Mike’owi Pence’owi oraz rządowi.

Przekazał nowej administracji “najlepsze życzenia”. “W tym tygodniu zainaugurujemy nową administrację i modlimy się o jej sukces w utrzymywaniu Ameryki bezpiecznej i dostatniej” – powiedział Trump.

W przemówieniu opuszczający urząd przywódca USA koncentrował się na wymienianiu swoich politycznych osiągnięć. “Zrobiliśmy to, po co przyszliśmy i dużo więcej” – ocenił.

Apelował o spokój i łagodzenie podziałów w społeczeństwie.

Trump uznał, że obejmując przed czterema laty najwyższy urząd w państwie przychodził jako polityczny “outsider”. “Ameryka dała mi tak dużo i chciałem oddać coś z powrotem. Razem z milionami ciężko pracujących patriotów zbudowaliśmy największy polityczny ruch w tym kraju i największą gospodarkę w historii świata” – stwierdził.

“W naszej agendzie nie chodziło o prawicę czy lewicę, nie chodziło o Republikanów czy Demokratów, ale o dobro kraju, całego kraju” – tłumaczył.

Podkreślił, że udało mu się obniżyć część podatków, zmniejszyć regulacje oraz “naprawić układy handlowe” i nałożyć “historyczne i monumentalne” cła na Chiny.

“Odbudowaliśmy amerykański przemysł, otworzyliśmy tysiące nowych fabryk i przywróciliśmy piękne zdanie +Made in the USA+” – powiedział.

Opracowanie szczepionek uznał za “medyczny cud”, oceniając że inne administracje nie zrobiłyby tego w ciągu dziewięciu miesięcy.

Za swoje sukcesy uznał utworzenie sił kosmicznych Stanów Zjednoczonych, uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela i zawarcie porozumień pokojowych na Bliskim Wschodzie.

“To świt nowego Bliskiego Wschodu, a nasi żołnierze wracają do domu. Jestem wyjątkowo dumny, że jestem pierwszym prezydentem od dekad, który nie rozpoczął żadnej wojny” – stwierdził.

“Świat nas znów szanuje, proszę nie traćmy tego szacunku. Przywróciliśmy naszą suwerenność stawiając się za Ameryką w ONZ i wycofując się z jednostronnych światowych porozumień, które nie służyły naszemu interesowi. Państwa NATO płacą teraz setki miliardów więcej niż kilka lat temu, kiedy obejmowałem urząd” – mówił.

Podkreślił zdecydowaną politykę wobec Chin i Iranu. Prezydent USA wezwał do kultywowania amerykańskich wartości, zaliczając do niej wolność słowa.

Donald Trump tłumaczył, że jako gospodarz Białego Domu “nie szukał najłatwiejszego kursu” oraz “nie szukał ścieżki, za którą dotyka najmniejsza krytyka”. “Ruch, który rozpoczęliśmy, dopiero się zaczyna” – zapowiedział.

Musimy być zawsze “krajem nadziei, światła i chwały” dla reszty świata” – wezwał w blisko 20-minutowym nagraniu z Białego Domu Trump. Jak dodał, “to cenne dziedzictwo, którego musimy strzec w każdym czasie”.

“Ostatnie cztery lata pracowałem, by właśnie to osiągnąć. Od wielkiej sali muzułmańskich przywódców w Rijadzie, przez wielki plac Polaków w Warszawie, południowokoreański parlament, forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Zakazane Miasto w Pekinie i cień Góry Rushmore walczyłem za was, za wasze rodziny, za nasze państwo” – oświadczył Trump.(PAP)

2021-01-20 15:15 (PAP) USA/ Trump: prezydentura była zaszczytem (opis)

W krótkiej pożegnalnej mowie w bazie wojskowej Joint Base Andrews w stanie Maryland odchodzący prezydent USA Donald Trump podziękował w środę najbliższym, ocenił że prezydentura była dla niego zaszczytem i życzył sukcesów nowej administracji.

Przemowę Trumpa poprzedził salut z wojskowych dział. Na miejscu była rodzina odchodzącego prezydenta oraz jego sympatycy. W krótkim wystąpieniu Trump podziękował swoim najbliższym. Mówił m.in. że udało mu się odbudować amerykańskie wojsko oraz zapewnić szybko szczepionkę na koronawirusa.

Trump w ostatnim locie Air Force One zmierza na Florydę, gdzie w Mar-a-lago ma swój resort.

2021-01-20 17:48 (media/PAP) USA/ Biden złoży przysięgę trzymając dłoń na ponadstuletniej rodzinnej Biblii

Joe Biden, który w środę zostanie zaprzysiężony na 46. prezydenta USA podczas ceremonii będzie trzymał dłoń na ponadstuletniej rodzinnej Biblii, podtrzymywanej przez jego żonę Jill.

Egzemplarz Biblii, z którego od 1973 r. korzysta Biden składając kolejne przysięgi przy zajmowaniu urzędów publicznych jest w rodzinie przyszłego prezydenta od 1893 r.

78-latek jest następcą Republikanina Donalda Trumpa. Jest drugim katolikiem i najstarszą osobą w historii, która obejmuje najwyższy urząd w Stanach Zjednoczonych.

Harris składając przysięgę będzie korzystać z dwóch egzemplarzy Biblii – relacjonuje stacja CNN. Jeden z nich należał do bliskiej przyjaciółki Harris, przyszła wiceprezydent-elekt używała go, gdy składała przysięgę jako prokurator generalna Kalifornii i senator.

Druga Biblia z której korzysta Harris należała do Thurgooda Marshalla, pierwszego afroamerykańskiego sędziego Sądu Najwyższego USA.

2021-01-20 13:18 (Reuters,AP/PAP) USA/ Po zaprzysiężeniu Biden podpisze w środę 15 aktów wykonawczych (opis)

Po zaprzysiężeniu w środę na prezydenta USA Joe Biden podpisze 15 aktów wykonawczych, anulując niektóre decyzje podjęte przez dotychczasowego prezydenta Donalda Trumpa i podejmując pierwsze działania ws. pandemii koronawirusa i zmian klimatu – powiadomiła współpracowniczka prezydenta elekta.

Aby stawić czoło kryzysom związanym z pandemią, gospodarką, zmianami klimatycznymi i nierównością rasową, Biden podpisze w środę po południu (czasu lokalnego) w Gabinecie Owalnym rozporządzenia wykonawcze i memoranda oraz poprosi agencje (rządowe) o podjęcie kroków w dwóch dodatkowych obszarach – poinformowała Jen Psaki, która w nowej administracji będzie rzeczniczką Białego Domu.

Rozporządzenia będą dotyczyć m.in. ustanowienia w Białym Domu nowego biura koordynującego walkę z pandemią koronawirusa i wprowadzenia obowiązku noszenia masek i utrzymywania dystansu społecznego na terenie wszystkich obiektów federalnych.

Biden rozpocznie również proces ponownego przystąpienia USA do porozumienia klimatycznego z Paryża i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz wyda rozległe zarządzenie dotyczące walki ze zmianami klimatycznymi, w tym cofnięcia wcześniejszego prezydenckiego pozwolenia na kontrowersyjny ropociąg Keystone XL.

Biden natychmiast zakończy też stan wyjątkowy, który Trump ogłosił na granicy z Meksykiem w lutym 2018 r., aby przekierować miliardy dolarów z resortu obrony na budowę muru. Wstrzyma również budowę muru, aby przejrzeć kontrakty i sposób, w jaki pieniądze na jego budowę mogły zostać gdzie indziej przekierowane.

Psaki zaznaczyła, że działania podjęte już w środę koncentrują się na zapewnieniu “natychmiastowej pomocy” Amerykanom.

Plany związane z pierwszym dniem urzędowania to dopiero początek szeregu działań, które prezydent podejmie wkrótce po objęciu urzędu – dodała. “W nadchodzących dniach i tygodniach będziemy ogłaszać dodatkowe rozporządzenia wykonawcze, które zmierzą się z tymi wyzwaniami i spełnią obietnice prezydenta elekta złożone Amerykanom” – zakomunikowała.

Reuters podaje, że chodzi m.in. o zniesienie zakazu służby wojskowej w USA przez osoby transseksualne czy zniesienie polityki blokującej finansowanie programów związanych z aborcją za granicą.

AP podkreśla, że zazwyczaj nowy prezydent podejmuje w pierwszych dniach urzędowania szereg decyzji i podpisuje liczne rozporządzenia. Trump uczynił podobnie, ale wiele jego rozporządzeń było kwestionowanych i nawet odrzucanych przez sądy. (PAP)

Moim zdaniem Prezydent Trump był najlepszym prezydentem USA od niepamiętnych czasów. Moim zdaniem przewyższał w tym co i jak to robił, Prezydenta Ronalda Reagana. Gdyby Trump miał możliwość rządzić drugą kadencję świat wyglądałby jeszcze inaczej. Przez najbliższy czas Biden i jego lewicowi kumple będą odwracać to co dobrego uczynił Trump. Już to widać – od razu Biden podpisze lewackie rozporządzenia. W sprawach broni palnej czeka Amerykę mrok, o tym pewnie będę pisał nie raz. Wkrótce z wściekłym impetem amerykańskie lewactwo, które opanowało federalny rząd, rzuci się na Drugą Poprawkę.

Podsumowania tego co dokonał Trump nie uczynię. Pisałem co moim zdaniem był ważne na bieżąco. Lewacki świat bije brawo bardziej z odejścia Trumpa niż z tego, że facet cierpiący na demencję został prezydentem USA. Przykład z Niemiec, który moim zdaniem jest esencją tego co myślą lewicowcy wszędzie na świecie:

W rozpowszechnionym w środę posłaniu wideo prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wyraził zadowolenie z faktu, że urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych przejmie tego dnia Joe Biden. Oznacza to powrót USA do roli niezbędnego partnera Niemiec – podkreślił. “Odczuwam wielką ulgę, że Joe Biden zostanie dziś zaprzysiężony jako prezydent USA i wprowadzi się do Białego Domu. Cieszymy się, że w wielu kwestiach będziemy znowu mieć po naszej stronie USA jako niezbędnego partnera: w walce z pandemią Covid-19, w globalnym chronieniu klimatu, w kwestiach bezpieczeństwa, także kontroli zbrojeń i rozbrojenia, oraz wielu szerzących się na świecie konfliktów” – oświadczył Steinmeier.

Z  kolei eksperci z PAP mają zdolność pisania nic o ważnych sprawach, a w depeszy PAP o pożegnalnym przemówieniu Trumpa potrafią pisać informacje o Bidenie. Powywalałem te bzdety, a szczątki wstawiłem powyżej.

Przez cztery lata kibicowałem Trumpowi jak mało kto te ten kraj. Było tak bo dostrzegłem w nim faceta, który chciał Amerykę oddać zwykłym ludziom. Pomyślałem, że on będzie dobrym wzorem dla innych i był. Nadzieje zostały obudzone. To nie jest tak, że uda się wymazać Trumpa i jego dokonania. One są i jeszcze będzie świat o tym wspominał. Fajnie było gdy Trump był Prezydentem USA, można było wskazywać na tego faceta i mówić o proszę, on myśli jak ja, on na dobre mówi dobre, a na złe mówi, że jest złe. Bez ściemniania, bez politycznego bełkotu. Prezydentura Trumpa będzie niezapomniana. Niestety nie udało mu się osuszyć bagna, a w istocie gnojownika.

Na koniec jeszcze jedna uwaga. Starałem się odszukać jakiegoś pozytywu w zaprzysiężeniu pana Bidena. Biblia, pomyślałem, będzie dobrym tematem. No, OK. W Ameryce tak ważna jest to Księga, tak ogromne ma znaczenie, że nawet zdeklarowani lewicowcy, zwolennicy zabijania nienarodzonych dzieci, tacy jak pan Biden i pani Harris, przysięgają na Biblię. Biblia w rodzinie od 100 lat… piszą i z podziwem. Jest od 100 lat, ale nieużywana – tak sobie pomyślałem jak zobaczyłem tą Biblię. Ona może ma 100 lat, ale nie była używana, bo jak niby czytać takie wielkie wydanie. Co mi po symbolu – wielkiej, starej Biblii – skoro pan Biden jej nie czyta. Biblia w ręku człowieka to ma być nie symbol, a Księga do czytania.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić