Moim zdaniem trwa jakaś operacja przeciwko Fabryce Broni “Łucznik” Radom
- Autor: Andrzej Turczyn
- 11 lutego 2021
- Brak komentarzy
2021-02-11 17:50 (PAP) PGZ dementuje wiadomość o zwrocie wszystkich karabinków Grot do poprawek
Polska Grupa Zbrojeniowa zdementowała wiadomość, że należąca do niej Fabryka Broni “Łucznik” w Radomiu ma poprawić wszystkie dostarczone dotychczas wojsku karabinki Grot.
Informację, że Farbyka Broni Radom “poprawi wszystkie dostarczone wojsku” karabinki Grot, by “wyeliminować najczęściej zgłaszane usterki”, podała “Rzeczpospolita”. Według gazety miałaby to być odpowiedź producenta na niedawne publikacje, w których konstrukcji wytykano wady, takie jak częste zacięcia, przegrzewanie się i podatność na korozję. Za “Rz” wiadomość podał portal Onet w tekście pt. “Wojsko zwraca wszystkie karabinki Grot fabryce do poprawki po tekstach Onetu”.
“Uprzejmie informujemy, że ta informacja z portalu onet.pl jest nieprawdziwa. Prawdą jest, że Fabryka Broni wystosowała już dwa pozwy o ochronę dóbr osobistych oraz zadośćuczynienie w kwocie 2 mln zł przeciwko wydawcy portalu za publikowanie nieprawdziwych informacji” – napisała w czwartek PGZ na Twitterze.
Uprzejmie informujemy, że ta informacja z portalu @onetpl jest nieprawdziwa❗️ Prawdą jest, że #FabrykaBroni wystosowała już dwa pozwy o ochronę dóbr osobistych oraz zadośćuczynienie w kwocie 2 mln zł przeciwko wydawcy portalu za publikowanie nieprawdziwych informacji. pic.twitter.com/ds6S2fPSVs
— Polska Grupa Zbrojeniowa🇵🇱 (@PGZ_pl) February 11, 2021
Radomski “Łucznik” dostarczył wojsku dotychczas 43 tys. 700 karabinków. Przed tygodniem producent i wojsko zapewnili, że współpracują przy usuwaniu wad, które ujawniają się w każdej nowej konstrukcji. Fabryka Broni podkreśliła, że egzemplarze z pierwszej wersji A0 zostały już zmodernizowane, a z czasem zostaną doprowadzone do najnowszego standardu A2, w którym broń m. in. przekonstruowano tak, by uniemożliwić wypadnięcie regulatora gazowego. Według Łucznika reklamacje złożono na ok. 40 sztuk broni.
W styczniu portal Onet.pl zamieścił materiał o wadach technicznych karabinka Grot, pisał też, że przy dopuszczeniu broni naruszono procedury badań i akceptacji. Powołując się na próby przeprowadzone przez byłego oficera wojsk specjalnych, Onet.pl opisał wypadające regulatory gazowe, przegrzewanie się przy ciągłym ogniu, podatność na zacięcia po zapiaszczeniu i na korozję, łamliwą kolbę, pękający magazynek i jego gniazdo. Fabryka Broni zarzuciła autorom nierzetelność i podkreśliła, że wady stwierdzone we wczesnych egzemplarzach zostały usunięte. Na początku lutego Łucznik poinformował o pozwie przeciw wydawcy Onetu, w którym FB żąda przeprosin i miliona złotych zadośćuczynienia.
Karabinek został opracowany przez FB “Łucznik” i WAT w ramach Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej. Pierwsza partia została kupiona w 2017 r. dla WOT, obecnie jest zamawiany także dla wojsk operacyjnych. Nazwę Grot broń otrzymała na cześć komendanta głównego AK gen. Stefana Roweckiego “Grota”. (PAP)
Moim zdaniem jest jak napisałem w tytule. Myślę, że wszystko to co się dzieje, nie jest dziełem przypadku. Nie twierdzę, że karabinek Grot jest wyjątkowym dziełem techniki, mam krytyczne wobec niego uwagi. Jednak to co obserwuję nie podoba mi się. Jednym z istotnych elementów naszej zdolności obronnej jest posiadanie zdolności produkcyjnych broni strzeleckiej. Do tego, chcemy czy nie, póki co niezbędna jest Fabryka Broni z Radomia.
Mam krytyczne uwagi wobec państwowej Fabryki Broni “Łucznik” Radom, ale uważam, że powinna istnieć. Za wszelką cenę powinna istnieć z powodów opisanych powyżej, nawet wbrew warunkom rynkowym. Uderzenie w kontrakty wojskowe dotyczące Grota, to uderzenie w fundamenty egzystencjonalne radomskiej Fabryki Broni. Bez tych kontraktów Fabrykę czeka upadek. To dla mnie rzecz oczywista. Niestety za sprawą pisowskiej idiotycznej filozofii najpierw państwo później własność i wolny rynek, nikt tam nie rozumie, że broń powinna być przede wszystkim sprzedawana na cywilny rynek. Nawet to nie powinno mieć wpływu na konieczność utrzymania zdolności produkcyjnych broni strzeleckiej w Radomiu.
Pisowskich socjalistów być może uda się kiedyś pognać, a odbudowanie fabryki produkującej broni jest naprawdę złożonym procesem. Moim zdaniem musimy jednak bronić Fabryki w Radomiu. Musimy domagać się tego aby Fabryka pozytywnie się zmieniała, ale nie możemy pozwolić aby Fabryka została pozbawiono zamówień i produkowania. Możliwość produkowania karabinów jest ważniejsza niż to co piszą w Onecie.
Obserwujmy w zainteresowaniem.
2021-02-11 21:24 (PAP) “Łucznik”: nieprawdą jest, że zapowiedzieliśmy poprawienie wszystkich dostarczonych wojsku karabinków Grot
Fabryka Broni „Łucznik” oświadczyła w czwartek, że nieprawdą jest, iż zapowiedziała poprawienie wszystkich dostarczonych wojsku karabinków Grot. “Realizowane są jedynie naprawy zgłoszone w ramach reklamacji” – podkreślił producent karabinków.
W czwartek wieczorem Fabryka Broni “Łucznik” wydała oświadczenie w odpowiedzi na artykuł portalu Onet.pl pt. “Wojsko zwraca wszystkie karabinki Grot fabryce do poprawki po tekstach Onetu”.
“Łucznik” stwierdził, że “opublikowany materiał jest nierzetelny i manipulując publikacją z innego medium, wprowadza w błąd opinię publiczną”.
“Nieprawdą jest, że Fabryka Broni +Łucznik+ – Radom Sp. z o.o. zapowiedziała poprawienie wszystkich dostarczonych wojsku karabinków MSBS GROT. Realizowane są jedynie naprawy zgłoszone w ramach reklamacji” – czytamy w oświadczeniu producenta karabinków. “Łucznik” poinformował także, że rozważa kolejne kroki prawne względem wydawcy portalu Onet.pl “z uwagi na ciągłe manipulacje i celowe działania na szkodę spółki ze strony jego dziennikarzy”.
Informację, że Fabryka Broni “Łucznik” “poprawi wszystkie dostarczone wojsku” karabinki Grot, by “wyeliminować najczęściej zgłaszane usterki”, podała “Rzeczpospolita”. Według gazety, miałaby to być odpowiedź producenta na niedawne publikacje, w których konstrukcji wytykano wady, takie jak częste zacięcia, przegrzewanie się i podatność na korozję. Za “Rz” wiadomość podał portal Onet w tekście pt. “Wojsko zwraca wszystkie karabinki Grot fabryce do poprawki po tekstach Onetu”.
Radomski “Łucznik” dostarczył wojsku dotychczas 43 tys. 700 karabinków. Przed tygodniem producent i wojsko zapewnili, że współpracują przy usuwaniu wad, które ujawniają się w każdej nowej konstrukcji. Fabryka Broni podkreśliła, że egzemplarze z pierwszej wersji A0 zostały już zmodernizowane, a z czasem zostaną doprowadzone do najnowszego standardu A2, w którym broń m.in. przekonstruowano tak, by uniemożliwić wypadnięcie regulatora gazowego. Według Łucznika reklamacje złożono na ok. 40 sztuk broni.
Karabinek został opracowany przez FB “Łucznik” i WAT w ramach Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej. Pierwsza partia została kupiona w 2017 r. dla WOT, obecnie jest zamawiany także dla wojsk operacyjnych. Nazwę Grot broń otrzymała na cześć komendanta głównego AK gen. Stefana Roweckiego “Grota”.(PAP)
Błaszczak: negatywne publikacje o Grocie to nagonka na fabrykę Łucznika
— Andrzej Turczyn (@AndrzejTurczyn) February 13, 2021
Pan Błaszczak powinien częściej czytać moje wpisy 🙂https://t.co/b2M0Cxqh1U
2021-02-12 21:15 (PAP) Błaszczak: negatywne publikacje o Grocie to nagonka na fabrykę Łucznika
Negatywne publikacje o karabinku Grot to według ministra obrony Mariusza Błaszczaka przejaw “nagonki” na radomskiego “Łucznika”. Szef MON zapewnił, że jest to sprawdzona broń.
“Mamy do czynienia z nagonką na Fabrykę Broni w Radomiu” – powiedział Błaszczak w piątek w TVP Info, pytany o publikacje negatywnie przedstawiające karabinek Grot. “Są tacy, którym nie podoba się silne Wojsko Polskie, są tacy, którym nie podoba się bezpieczna Polska, są też tacy, którym nie podoba się Fabryka Broni w Radomiu, która produkuje broń polskiej konstrukcji, dobrą broń, sprawdzoną broń” – mówił minister.
“Słyszałem zawsze tylko dobre oceny ze strony żołnierzy, a więc tych, którzy na co dzień ćwiczą” – zaznaczył.
Przyznał, że “oczywiście jest to nowa broń i tak jak w przypadku każdej nowej broni, mamy do czynienia z pewnymi zmianami, które są wprowadzane, ale skala jest minimalna”.
Według ministra “komuś się bardzo nie podoba, że Fabryka Broni odrodziła się”; “komuś zależy na tym, żeby FB w Radomiu nie było”. Szef MON przypomniał, że za czasów PRL była to duża fabryka, która w latach 90. znalazła się w stanie kontrolowanej upadłości, a “teraz rozwija się, produkuje karabinki, nowoczesne karabinki”.
Minister odnosił się do publikacji mediów, w tym portalu Onet, który kilkakrotnie opisywał wady karabinka, a w czwartek podał, że po jego tekstach producent ma poprawić wszystkie dostarczone wojsku karabinki Grot.
Informację, że FB “poprawi wszystkie dostarczone wojsku” karabinki Grot, by “wyeliminować najczęściej zgłaszane usterki”, podała “Rzeczpospolita”. Za “Rz” wiadomość podał onet.pl w tekście pt. “Wojsko zwraca wszystkie karabinki Grot fabryce do poprawki po tekstach Onetu”. Informację zdementowały “Łucznik” i Polska Grupa Zbrojeniowa, w skład której wchodzi fabryka.
W odpowiedzi na artykuł portalu onet.pl Fabryka Broni oświadczyła, że “opublikowany materiał jest nierzetelny”, a Onet “manipulując publikacją z innego medium wprowadza w błąd opinię publiczną”. “Nieprawdą jest, że Fabryka Broni +Łucznik+ – Radom Sp. z o.o. zapowiedziała poprawienie wszystkich dostarczonych wojsku karabinków MSBS Grot. Realizowane są jedynie naprawy zgłoszone w ramach reklamacji” – napisała firma w komunikacie na swojej stronie internetowej. Poinformowała, że rozważa „kolejne kroki prawne względem wydawcy portalu Onet.pl z uwagi na ciągłe manipulacje i celowe działania na szkodę spółki ze strony jego dziennikarzy”.
Od 2017 r. radomski “Łucznik” dostarczył wojsku 43.700 karabinków Grot. Przed tygodniem producent i wojsko zapewnili, że współpracują przy usuwaniu wad, które ujawniają się w każdej nowej konstrukcji. Fabryka Broni podkreśliła, że egzemplarze z pierwszej wersji A0 zostały zmodyfikowane, a z czasem zostaną doprowadzone do najnowszego standardu A2, w którym broń m. in. przekonstruowano tak, by uniemożliwić wypadnięcie regulatora gazowego. Według Łucznika reklamacje złożono na ok. 40 sztuk broni.
W styczniu Onet zamieścił materiał o wadach technicznych karabinka Grot, pisał też, że przy dopuszczeniu broni naruszono procedury badań i akceptacji. Powołując się na próby przeprowadzone przez byłego oficera wojsk specjalnych, onet.pl opisał wypadające regulatory gazowe, przegrzewanie się przy ciągłym ogniu, podatność na zacięcia po zapiaszczeniu i na korozję, łamliwą kolbę, pękający magazynek i jego gniazdo.
Fabryka Broni zarzuciła autorom nierzetelność i podkreśliła, że wady stwierdzone we wczesnych egzemplarzach zostały usunięte. Na początku lutego Łucznik wniósł pozew przeciw wydawcy Onetu, w którym FB żąda przeprosin i miliona złotych zadośćuczynienia.
Karabinek został opracowany przez FB w Radomiu i WAT jako platforma Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej. Pierwsza partia została kupiona w 2017 r. dla WOT, obecnie jest zamawiany także dla wojsk operacyjnych. Nazwę Grot broń otrzymała na cześć komendanta głównego AK gen. Stefana Roweckiego “Grota”.(PAP)