Z cyklu broń ratuje życie: mężczyzna chciał ukraść quad, później pobić jego właściciela, na szczęście ten miał broń i powstrzymał napastnika

City of Green, Ohio – Właściciel domu strzelił do mężczyzny, który próbował wejść do jego domostwa, a wcześniej tego dnia próbował ukraść quada.

Według biura szeryfa, właściciel domu przepłoszył mężczyznę, który próbował ukraść mu quada stojącego na nieruchomości. Mężczyzna wygrażał się właścicielowi domu przed ucieczką.

Po krótkim czasie mężczyzna wrócił na posesję i próbował wejść do domu. Właściciel domu wyszedł do mężczyzny, wyjął broń i ustnie go ostrzegł. Powiedział też mężczyźnie, że pracownicy biura szeryfa są już w drodze.

Mężczyzna ruszył do właściciela domu, a tan postrzelił go w nogę. Intruz został przewieziony do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi życiu. Teraz oczekuje na zarzuty karne.

(na podstawie informacji z cleveland19.com)

Takie coś to nawet w Polsce może się zdarzyć. Tzn. próba kradzieży i powrót złodzieja aby w…ć właścicielowi, którzy odważył się sprzeciwić panu złodziejowi. Natomiast w Polsce w zasadzie nie może się zdarzyć, że napadnięty obywatel będzie posiadał broń. No czarów nie ma, statystycznie w Polsce prawie nikt nie posiada broni. Jakaś niewielka garstka ludzi i tyle.

Muszą Polacy wierzyć w bajki, że w czasie pomiędzy nękaniem przedsiębiorców (we współpracy ze skarbowymi urzędnikami i paniami z sanepidu), dzielni panowie i panie w niebieskich mundurach zdążą i przyniosą pomoc potrzebującej ofierze.