Największa w historii Belgii operacja policyjna, przechwycono 17 ton kokainy, no i oczywiście nielegalną broń
- Autor: Andrzej Turczyn
- 9 marca 2021
- Brak komentarzy
2021-03-09 19:48 (PAP) Belgia/ Policja przejmuje 17 ton kokainy w “największej operacji policyjnej” w historii
W wyniku trwającej dwa lata operacji przeciwko gangom handlarzy narkotyków belgijska policja przejęła 17 ton kokainy i aresztowała 48 osób – poinformował we wtorek na konferencji prasowej prokurator Frederic Van Leeuw. Kluczem do sukcesu było złamanie aplikacji szyfrującej połączenia telefoniczne Sky ECC, uważanej dotychczas za jedną z najlepszych na świecie.
Podczas dochodzenia śledczy przechwycili około 1 mld zaszyfrowanych wiadomości, z których prawie połowa została już odczytana. Dzięki temu policja uzyskała informacje na temat organizacji przestępczych, działających zwłaszcza w rejonie Antwerpii. Właśnie tam 1500 funkcjonariuszy przeprowadziło we wtorek rano obławy na członków gangów narkotykowych. Prokurator generalny nazwał to “największą operacją policyjną w Belgii”.
Oprócz 17 ton kokainy, skonfiskowano również łącznie 1,2 mln euro, diamenty, biżuterię, luksusowe pojazdy, mundury policyjne i broń.
Śledztwo trwało od dwóch lat z zachowaniem najwyższych środków dyskrecji. Kiedy jakieś przestępstwo wymagało natychmiastowej interwencji policji, to pro forma otwierano nową sprawę, żeby nie “spalić” głównego wątku i nie wzbudzić podejrzeń przestępców.
“Operacja koncentrowała się na zniszczeniu infrastruktury Sky ECC, rozebraniu sieci dystrybucji i przejęciu przestępczego majątku handlarzy” – poinformował prokurator federalny.
“Po raz kolejny wyszło na jaw, jak przestępcy wykorzystują port w Antwerpii. Legalna ekonomia jest zakładniczką gangów. Nie możemy na to pozwalać” – podkreślił.
W Polsce jakiś czas temu też była poważna akcja przejęcia narkotyków. W telewizorze występował sam premier Morawiecki i osobiście pan od MSWiA Kamiński. Wówczas się zastanawiałem nad tym z jakiego powodu oni tak się do telewizora pchają w związku z tą akcją. Kilka dni tygodni temu przeczytałem, że akcja odbyła się pod naciskiem obcych państw na Polskę. W ten kraj po prostu tolerowano działalność przestępców tak długo, aż stało się to nie do zniesienia dla obcych służb i rozpoczęły się naciski polityczne na rząd w Polsce aby zareagował. No i zareagował, a po tym poleciał chwalić się cudzym sukcesem do telewizora.
Dzisiaj gdy przeczytałem powyższą depeszę pap to mi się skojarzyło ze sobą i pomyślałem, że jednak jest poważna różnica pomiędzy ten kraj, a państwami Europy zachodniej. Nam się tylko zdaje, że żyjemy w państwie cywilizowanym. To pozór, to fikcja. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Przy pomocy mediów i dziennikarzy uzależnionych od władzy/rządu cały naród jest utrzymywany w tej fikcji.
Gorąco zachęcam do przeczytała książki pt. Kamiński. To właśnie w tej książce wyczytałem o kulisach polskiej akcji narkotykowej, też okrzykniętej największą. Oczy będziecie przecierać ze zdziwienia, tak jak ja nie mogłem uwierzyć co czytałem.
Książka jest napisana przez autorów pozostających w otwartym konflikcie z Mariuszem Kamińskim, to z książki da się wyczytać. Autorzy tego nie ukrywają. Można brać na to poprawkę. Moim zdaniem jednak jeżeli chociaż połowa tego co jest w tej książce napisane jest prawdą, to żyjemy w państwie bardzo niebezpiecznym dla zwyczajnych ludzi.