Elaboracja – od czego zacząć?

Używanie broni palnej, czy to do polowania, do sportu na poziomie wyczynowym czy po prostu w celach rekreacyjnych wiąże się zawsze z pewnym oczywistym aspektem – aby efektywnie i bezpiecznie strzelać trzeba posiadać sprawną amunicję.

Są różne podejścia do tematu zaopatrzenia w amunicję, a najpopularniejszym jest po prostu nabywanie jej w adekwatnym sklepie. I w tym miejscu można by zasadniczo skończyć ten wpis…gdyby nie istniało zjawisko takie jak samodzielne wyrabianie amunicji, czyli w skrócie jej elaboracja.

Ale po co zawracać sobie tym głowę, kiedy na rynku dostępna jest tania, niezawodna amunicja fabryczna  w praktycznie każdym kalibrze?

No właśnie, amunicja fabryczna nie zawsze jest w powszechnym pojęciu “tania”, jeśli już jest “tania” to nie zawsze jest niezawodna, no i na sklepowej półce nie znajdziemy wszystkich aktualnie produkowanych i powszechnie używanych na świecie kalibrów (patrz choćby .44 S&W Special).

Osoby dobrze obeznane z tematyką elaboracji nie znajdą tu raczej nic odkrywczego, nie taka jest też rola tego wpisu, tekst ten ma na celu zaznajomienie z tematem osób dla których wszystko w tej materii, poza znajomością samego terminu “elaboracja”, to czarna magia.

Sprawą oczywistą dla każdego strzelca który wyszedł już z “wieku niemowlęcego” jest to, że każda posiadana jednostka broni działa różnie w zależności od zastosowanej amunicji. Konstrukcja danej broni palnej jest z reguły optymalizowana dla pewnych wąskich parametrów amunicji i na tej amunicji osiąga maksimum swoich możliwości, chociaż zdarzają się oczywiście chlubne przypadki które “żrą wszystko”, to jednak aby skutecznie konkurować w strzeleckich dyscyplinach sportowych zawsze należy dokonać doboru amunicji do używanego sprzętu. Każdy kto to robił wie, że może to być proces długotrwały, kosztowny i pracochłonny, jednak ostatecznie może być satysfakcjonujący pod warunkiem doprowadzenia całej procedury do szczęśliwego zakończenia.

Jakie, wobec powyższego, zalety mogą potencjalnie wynikać z podjęcia wysiłku samodzielnej elaboracji amunicji? Odpowiedzi może być wiele, jednak za kilka najpopularniejszych można chyba uznać te wymienione poniżej :

  • Obniżenie kosztu pozyskania amunicji. W zależności od rodzaju, kalibru i zastosowanych komponentów oszczędności mogą wynosić od kilkunastu do nawet kilkuset procent.
  • Pełna kontrola nad procesem produkcji, a w efekcie gwarancja powtarzalności co skutkuje odpowiednio satysfakcjonującym wynikiem na tarczy.
  • Przechowywanie komponentów amunicji, w przeliczeniu na jeden nabój, zajmuje znacznie mniej miejsca niż przechowywanie amunicji już scalonej. Można więc magazynować materiały na duże partie amunicji nie zajmując jednocześnie cennego miejsca w szafie S1 (w tej należy przechowywać jedynie proch oraz spłonki).
  • Możliwość wytworzenia funkcjonalnej amunicji praktycznie w każdej chwili. Co jeśli właśnie dowiedziałeś się, że jutro w sąsiedniej gminie odbywają się zawody strzeleckie z bardzo atrakcyjnymi nagrodami? Zaglądasz do sejfu a tam…wieje wiatr, ani jednego naboju. Sklepy zamknięte, koledzy nie odbierają telefonu, jednym słowem – porażka. Mając odpowiedni sprzęt i komponenty nie jesteś nigdy na nią skazany, po prostu odpalasz prasę i wytwarzasz odpowiednią ilość swojej autorskiej amunicji typu “target”.

Co trzeba mieć na początek?

Ze względu na obszerność tematu wpis ten będzie traktował jedynie o podstawowym wyposażeniu dla osoby chcącej wytwarzać jeden rodzaj amunicji w pojedynczym kalibrze.

Wyposażenie „pokoju do elaboracji” to przede wszystkim prasa elaboracyjna z odpowiednim zestawem matryc, narzędzie do osadzania spłonek i narzędzie do odmierzania prochu (ręczne lub elektroniczne). Niewielkimi lecz niezbędnymi elementami jest też lejek do zasypywania prochu oraz tacka na łuski. 

Podstawowy zestaw do wytwarzania jednego kalibru amunicji pistoletowej. Może i ma niewielki „wow! factor” ale jest w nim wszystko co trzeba i kosztuje mniej niż 1000 pln.

W elaboracji działa fundamentalna zasada znana z gospodarki wolnorynkowej, im więcej gotowi jesteśmy wydać tym więcej możemy dostać.

Czasem jednak warto rozpocząć od zestawu podstawowego i zobaczyć czy samodzielne elaborowanie amunicji to coś co właściwie uzupełnia nasz strzelecki świat i czy warto brnąć w temat dalej. Jeśli dojdziemy do wniosku że warto, to można pokusić się na przykład o coś takiego:

Ten komplet można nazwać tylko w jeden sposób – Mercedes. Firma RCBS uznawana jest za jedną z najlepszych na świecie. Mamy tutaj całkowicie zautomatyzowany system odmierzania prochu z dokładnością do 0,1 gn, pancerną prasę Rebel (za którą wdzięczne wam będą jeszcze wasze wnuki) i komplet matchowych matryc. Koszt całości – ponad 6000 pln.

Zaprezentowane zestawy stanowią dwa bieguny jeśli chodzi o sprzęt do elaboracji. Możliwości konfiguracji własnego, dopasowanego do indywidualnych potrzeb, zestawu jest nieskończona ilość, dlatego bardzo ważne jest wiarygodne źródło informacji. W internecie można znaleźć mnóstwo informacji na temat elaboracji amunicji, niestety nie wszystko jest godne uwagi, prawdziwe i bezpieczne w stosowaniu, dlatego podstawową zasadą dla każdego kto zaczyna przygodę w tej strzeleckiej materii jest czytanie instrukcji obsługi i słuchanie ludzi z praktycznym doświadczeniem.

Jeden z pośrednich wariantów konfiguracji zestawu do elaboracji. Charakteryzuje się ciekawą cechą – dzięki wadze szalkowej aby z niego korzystać nie trzeba energii elektrycznej, jest on więc w pełni funkcjonalny nawet w czasie blackoutu. Bardzo dobra jakość za rozsądną cenę.

Poza elementami przedstawionymi powyżej warto mieć również wyposażenie opcjonalne które będzie szerzej omawiane we wpisie dotyczącym szczegółów wytworzenia działającej i bezpiecznej w użytkowaniu amunicji. W tym miejscu należy powtórzyć, że podstawą są tutaj rzetelne informacje, można je pozyskiwać z internetu ale aby wytworzona amunicja działała dokładnie tak jak sobie zaplanowaliśmy należy korzystać przede wszystkim z receptur podawanych przez producentów komponentów amunicji i nigdy nie przekraczać podawanych tam parametrów.

Każda licząca się na rynku firma produkująca amunicję wydaje swój katalog elaboracyjny (może mieć on formę drukowaną lub elektroniczną). Dodatkowo można zaopatrzyć się w oprogramowanie takie jak QuickLOAD za pomocą którego możliwe jest symulowanie działania amunicji o konkretnych parametrach w broni o konkretnej długości lufy. 10-o kilogramowa beczka prochu to w tym przypadku jedynie wypełnienie tła a nie ukryta sugestia dotycząca naważek.

Dziękuję kolegom ze sklepu ŁUSKA za pomoc w realizacji wpisu.

Zapraszam jednocześnie na nową stronę sklepu – www.luska.pl

CDN…

Maciej Rrozwadowski