Każdego dnia tysiące osób w USA używa broni do powstrzymywania przestępstw – obraz strzelanin to jednostronna medialna propaganda

Straszliwie jednostronna propaganda dotycząca broni palnej trwa w USA i przekłada się na propagandę w Polsce. Krótki czas temu napisałem wpis pt. Trwa intensywna operacja medialna o kryptonimie “strzelanina”. To się nie skończyło, to się nasila.

Propaganda jest jednostronna, a zatem z gruntu fałszywa. Nie może być prawdą pokazywanie tylko jednej strony zjawiska, a metodycznie pomijanie drugiej. Ta druga nie pasuje do krwawego obrazu używania broni palnej. Wszyscy w Polsce są straszeni śmiertelnymi skutkami używania broni palnej, bo to pasuje socjalistom reżyserującym życie w Polsce.

Niewiele osób jest zawiadamianych o tysiącach przypadków użycia broni palnej w defensywie, bo ten gatunek wiadomości nie przedziera się przez urzędowy filtr przekazu obowiązującego. Kto w Polsce wie np. o stronie Defensive Gun Uses in the U.S., na której można znaleźć naprawdę tysiące przypadków użycia broni palnej do brony życia? Pytanie ma odpowiedź oczywistą – ta strona nie jest znana, bo informacje o użyciu broni palnej do obrony własnej są niepożądane w socjalistycznym świecie.

Trzeba pamiętać i nieustannie powtarzać pewien istniejący i nieznany powszechnie mechanizm, który sprawia, że malowanie krwawych medialnych obrazów używania broni palnej jest dość łatwe, a zarazem z gruntu fałszywe. Otóż prawie każde poważne badanie statystyczne dotyczące używania broni palnej w defensywie wykazało, że Amerykanie używają broni palnej w tym celu od 500 000 do 3 milionów razy rocznie. Większość przypadków użycia broni w obronie nigdy nie jest zgłaszana organom ścigania, a tym bardziej nie jest wychwytywana przez media, za to każdy przypadek użycia broni w celu przestępczym trafia na pierwsze strony lewicowych mediów.

W sprawie oceny tego jak wygląda zjawisko używania broni palnej i czy przydatna jest społecznie broń palna jako narzędzie do powstrzymywania przestępstw, nie można używać emocji. Tu konieczny jest racjonalny proces rozumowania oparty o liczby. To niestety jest słabą stroną mediów wszystkich. Media posługują się z istoty rzeczy emocjami, skandalem, przekazem obrazkowym, a nie zmuszają do logicznego wnioskowania.

Moim zdaniem konieczne jest nasilenie na moim blogu wpisów z cyklu  broń ratuje życie. Jest strona heritage.org i nic nie stoi na przeszkodzie aby czerpać z tej strony bez ograniczeń. Proszę czytelników bloga o pomoc w przeszukiwaniu internetu i przysyłanie informacji, które mogą być podstawą do wpisów. Proszę o pomoc albowiem w istocie stronę redaguję ja z dużym udziałem Macieja Rozwadowskiego. Każdy z nas ma jakieś swoje zajęcia i myślę, że każda pomoc będzie potrzebna.

To wszystko piszę aby próbować przynajmniej dawać przeciwwagę krwawym obrazom przedstawiamy przez media mainstreamowe, o jak ten poniżej dla przykładu.

2021-05-11 08:39 (PAP) USA/ Co najmniej 17 osób zginęło w weekend w masowych strzelaninach

Co najmniej 17 ofiar śmiertelnych i 33 rannych to bilans 10 masowych strzelanin, do których doszło w miniony weekend w USA – poinformowała stacja CNN, powołując się na instytucje monitorujące akty przemocy z użyciem broni palnej – Gun Violence Archive (GVA), a także policję i lokalne media.

CNN definiuje masową strzelaninę jako zdarzenie, w wyniku którego cztery osoby lub więcej zginęły lub odniosły obrażenia (bez uwzględniania sprawców).

Kryminolodzy tłumaczą nasilenie przemocy kilkoma czynnikami. Zaliczają do nich: załamanie gospodarcze, zerwanie więzi społecznych w rezultacie pandemii Covid-19 oraz brak zaufania do policji. Zwracają uwagę, że zjawisko to trwa nadal.

“Brak słów, aby opisać tragedię. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci, od funkcjonariuszy, którzy odpowiedzieli na wezwanie o strzelaninie, do śledczych na miejscu zdarzenia” – mówił szef policji w Colorado Springs Vince Niski w nawiązaniu do strzelaniny podczas przyjęcia urodzinowego w niedzielę, w której zginęło sześć osób.

Policja zabiła podejrzanego o zabójstwa. Zginęła m.in. dziewczyna domniemanego sprawcy.

Z doniesień mediów wynika, że masowe strzelaniny miały miejsce w weekend w siedmiu stanach. Doszło do nich m.in. w miejskich domach komunalnych, w parku, hotelu i klubie nocnym.

W Filadelfii w stanie Pensylwania zarejestrowano 14 strzelanin (nie wszystkie miały charakter masowy), w których łącznie zginęło siedem osób. W tym roku w mieście zarejestrowano 185 zabójstw, co stanowi drastyczny wzrost w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku.

W Phoenix, w stanie Arizona, nocna strzelanina w hotelu Hyatt Regency spowodowała śmierć jednego mężczyzny i obrażenia u co najmniej siedmiu innych osób. Grupa uczestnicząca w hotelowej imprezie wdała się w sprzeczkę. Ofiary śmiertelne to osoby w wieku od 18 do 22 lat.

W Woodlawn, w stanie Maryland, trzy osoby nie żyją, a inna została ranna. Zdaniem śledczych podejrzany sprawca podpalił swój dom i przedostał się do domu sąsiadów, gdzie zastrzelił dwie osoby. Zginął od kul policji, kiedy odmówił rzucenia broni.

Co najmniej trzy osoby zginęły, a dziewięć innych zostało rannych w trzech oddzielnych strzelaninach w Kalifornii.

Dwie osoby nie żyją, a trzy inne zostały ranne w parku w Kinloch w Missouri. Łącznie osób odniosło obrażenia w Newark w stanie New Jersey i w Milwaukee, w stanie Wisconsin.

Nie wszystkie strzelaniny miały charakter masowy. Według GVA od piątku do niedzieli włącznie, w całym kraju odnotowano co najmniej 117 zgonów w związku z użyciem broni palnej, ranne zostały 303 osoby.