W Kazaniu nie było strzelaniny tylko masowe morderstwo, a zbrodni dokonał wariat uznający się za boga

2021-05-12 19:09 (PAP) Rosja/ Sprawca strzelaniny w szkole w Kazaniu przyznał się do winy

19-letni Ilnaz Galawijew, który otworzył ogień w szkole w Kazaniu w Rosji, zabijając dziewięć osób, przyznał się do winy w sądzie. Ten w środę zdecydował o umieszczeniu go w areszcie. Według Komitetu Śledczego u 19-latka zdiagnozowano chorobę mózgowia.

Galawijew we wtorek stanął przed sądem, który wybierał tzw. środek zapobiegawczy. Na wniosek śledczych sąd nakazał umieszczenie sprawcy w areszcie. Przedstawiono mu zarzut zabójstwa z artykułu kodeksu karnego, mówiącego o zabójstwie dwóch i więcej osób. Maksymalny wymiar kary to dożywocie.

W sądzie 19-latek odpowiedział przecząco na pytanie, czy ma jakieś ciężkie schorzenia. Tymczasem Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej podał w środę, że u zabójcy zdiagnozowano w zeszłym roku “chorobę mózgowia”, a jego bliscy zauważyli, że stał się agresywny.

Galawijew zachowuje się w sposób niezrównoważony, co “stanowi przeszkodę w prowadzeniu z nim pełnowartościowych czynności śledczych” – głosi komunikat Komitetu Śledczego.

Według dziennika “Kommiersant” u Galawijewa zdiagnozowano w zeszłym roku atrofię mózgowia – nieuleczalną chorobę, polegającą na obumieraniu komórek i zaburzeniach połączeń pomiędzy nimi. Ustaleniem, czy choroba mogła sprowokować jego czyn, zajmą się eksperci. Śledczy zalecili ponad 30 ekspertyz, w tym psychologiczną i psychiatryczną.

Galawijew nie był notowany przez policję, nie miał też kartoteki u psychiatry, dzięki czemu legalnie kupił broń.

Rano we wtorek wszedł do gimnazjum w Kazaniu, które ukończył przed kilku laty, spowodował eksplozję i otworzył ogień z broni myśliwskiej. Zginęło dziewięć osób – siedmioro dzieci i dwie nauczycielki. Ponad 20 osób jest rannych. Część przewieziono do szpitali w Moskwie.

2021-05-11 13:27 (PAP) Rosja/ Władze Tatarstanu: sprawca strzelaniny w Kazaniu działał sam

Sprawca strzelaniny w gimnazjum w Kazaniu działał w pojedynkę, doniesienia o dwóch napastnikach nie są prawdą – oświadczyły we wtorek służby prasowe Rustama Minnichanowa, przywódcy Tatarstanu, regionu wchodzącego w skład Federacji Rosyjskiej.

Również rosyjski Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) w komunikacie informuje tylko o jednym sprawcy, który otworzył ogień na terenie gimnazjum we wtorek rano i został ujęty.

Wcześniej media, powołując się na źródła, informowały o drugim napastniku zabitym przez siły bezpieczeństwa.

Zatrzymanym jest były uczeń gimnazjum. Od dwóch tygodni posiadał on zezwolenie na broń. Według wstępnych danych kierował się motywem “zemsty i nienawiści” – podała agencja TASS, powołując się na źródło w policji. Media opisują sprawcę jako 19-letniego Ilnaza Galawijewa. W trakcie przesłuchania oświadczył on, że uznał się za boga i wszystkich nienawidzi – relacjonuje dziennik “Kommiersant”.

Według oficjalnych danych zginęło osiem osób, a 20 zostało rannych. Ofiarami śmiertelnymi jest siedmioro uczniów i nauczycielka. Media podawały wyższe dane: od 11 do 13 zabitych i 32 osoby poszkodowane.

W rejonie budynku wciąż trwa operacja antyterrorystyczna. W Tatarstanie ogłoszono w środę dzień żałoby. Zajęcia we wszystkich szkołach są odwołane.

Podobna tragedia w szkole wydarzyła się w 2018 roku w Kerczu na anektowanym Krymie. W tamtejszym technikum 18-latek zdetonował ładunek wybuchowy i otworzył ogień z broni myśliwskiej do uczniów i nauczycieli, zabijając 20 osób. Następnie popełnił samobójstwo.

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił we wtorek, by zasady dotyczące posiadania broni zostały w Rosji zaostrzone. Podobne zalecenie wydał po strzelaninie w Kerczu, ale do zmiany przepisów nie doszło.

Wariat posiadał pozwolenie na broń. Czy coś z tego wynika? Moim zdaniem zupełnie nic. Czasem zdarzy się tak, że broń wpadnie w ręce wariata. Lekarstwem na to nie jest zakazać normalnym broni, tylko umożliwić normalnym ludziom posiadanie broni, aby mogli przeciwstawić się wariatowi. O taki mam komentarz do tej sprawy.