Nie dostałeś pozwolenia na broń palną w jednym kraju UE, to nie dostaniesz w żadnym innym
- Autor: Andrzej Turczyn
- 21 maja 2021
- Brak komentarzy
2021-05-21 14:29 (PAP) UE/ KE: nie dostałeś pozwolenia na broń palną w jednym kraju, to pewnie nie dostaniesz w żadnym
Komisja Europejska przyjęła w piątek rozporządzenie dotyczące wymiany informacji między państwami członkowskimi UE na temat odmów wydania pozwolenia na broń palną. KE twierdzi, że nowe przepisy przyczynią się do ochrony obywateli przed przestępczością zorganizowaną i terroryzmem.
Zgodnie z nowymi przepisami, które zaczną obowiązywać od 31 stycznia 2022 roku “odpowiednie organy krajowe” będą mogły sprawdzać za pośrednictwem systemu wymiany informacji na rynku wewnętrznym (IMI), czy osobie ubiegającej się o pozwolenie na broń palną odmówiono wydania podobnego zezwolenia w innym państwie członkowskim Wspólnoty.
Szacuje się, że każdego miesiąca w UE wydaje się 30 tys. odmów ze względów bezpieczeństwa. KE liczy, że nowe zasady pomogą powstrzymać ludzi przed próbami obchodzenia wydanych decyzji.
“Nowe przepisy przyczynią się do ochrony Europejczyków przed przestępczością zorganizowaną i terroryzmem” – przekonuje KE.
Ilekroć czytam jakieś bzdurne tezy wygłaszane przed urzędników, a co do zasady urzędnik plecie bzdury regulując innym życie, to się zastanawiam czy ten pan/pani sam wierzy w te głupoty, czy tylko musi takie brednie wygadywać. No ale z drugiej strony uważam, że człowiek raczej wierzy w to co robi, więc chyba trzeba przyjąć, że urzędnicy wierzą w wymyślane przez siebie bzdury. Wierzą, że one ratują innym życie albo są dobre. Już dawno odkryłem, że rzadko kiedy człowiek wyrządzający zło uważa, że on zło czyni. Co do zasady to jest tak, że ten kto robi złe rzeczy uważa, że akurat w tym przypadku to co czyni jest dobre.
Trzeba chyba uznać, że urzędnicy rzeczywiście wierzą w niewyobrażalne bzdury, że przestępcy to na broń palną uzyskują pozwolenia aby później popełniać przestępstwa. Wprawdzie nie ma na to przykładów, ale przecież wiara czasem jest wiarą coś czego nie ma. Wiara to wiara, uznaje się istnienie czegoś pomimo braku faktów. No więc państwo przemili zapewne urzędnicy z Unii Europejskiej tworząc zbawienne przepisy o wymianie informacji wierzą, że przestępcy występują o pozwolenia na broń palną. Wierzą, chociaż nie ma na to dowodów.
Ostatnio czytałem w tygodniku Newsweek artykuł pt. Miś niezłomny. Muszę wam coś zacytować: Mamy kraj stworzony do dowcipkowania o nim, a dowcipkować nijak się nie da. Wszystko w Polsce jest kuriozalne, absurdalne i surrealistyczne, ale daje się z tego zrobić wyłącznie ponure dramaty społeczne i zawstydzająco nieśmiałe komedie. (…) Rzeczywistości Polski za czasów kaczyzmu przeskoczyć się nie da. To wprawdzie artykuł dotyczący kaczystowskiej Polski ale przecież ta Polska jest idealną emanacją unii europejskiej. To doskonale pasuje. Powoli kończą się możliwość prześmiewczego komentowania rzeczywistości, powoli absurdy tak są wszechobecne, że chcą zakpić w urzędniczej głupoty brakuje artystom konceptu.