Z cyklu policja nie zapewniła bezpieczeństwa: nocna “strzelanina” w Żyrardowie, jedna osoba nie żyje – czyli zabójstwo z użyciem broni palnej
- Autor: Andrzej Turczyn
- 6 czerwca 2021
- Brak komentarzy
2021-06-03 09:27 (PAP) Mazowsze/ Nocna strzelanina w Żyrardowie. Jedna osoba nie żyje
Jedna ofiara śmiertelna nocnej strzelaniny w Żyrardowie (woj. mazowieckie). Do zdarzenia doszło ok. 2 w nocy ze środy na czwartek – poinformowała oficer prasowa miejscowej Komendy Powiatowej Policji sierż. Monika Michalczyk.
Oficer prasowa potwierdziła informacje RMF FM o strzelaninie w Żyrardowie. Poinformowała, że zginęła w niej jedna osoba. Odmówiła udzielenia szczegółowych informacji. Podkreśliła, że postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura.
Według nieoficjalnych informacji RMF FM po drugiej w nocy ze środy na czwartek do grupy mężczyzn stojących w bramie jednego z budynków w mieście podjechało BMW. W aucie miało być kilka osób. “Jedna z nich otworzyła okno samochodu i oddała strzał z pistoletu. 20-latek został postrzelony w szyję. Zginął na miejscu” – poinformowało RMF FM.(PAP)
2021-06-04 11:29 (PAP) Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności zabójstwa 20-latka w Żyrardowie
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności zabójstwa 20-letniego mężczyzny, który został zastrzelony w Żyrardowie w nocy ze środy na czwartek. Strzał został oddany z samochodu, który następnie odjechał. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w aucie prawdopodobnie znajdowały się dwie osoby.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku Iwona Śmigielska-Kowalska, w związku ze zdarzeniem prowadzone są intensywne czynności – zastrzegła, iż z uwagi na ich dobro nie może na obecnym etapie udzielić szczegółowych informacji. Przekazała jedynie, wstępne ustalenia, dotyczące przebiegu zdarzenia.
“Około godziny drugiej w nocy ze środy na czwartek do 20-letniego mężczyzny, stojącego wraz z koleżanką przy bramie do jednej z kamienic w Żyradowie, podjechał samochód, z którego po otwarciu szyby został oddany strzał. Pocisk trafił mężczyznę w szyję powodując zgon na miejscu” – powiedziała w piątek PAP prokurator Śmigielska-Kowalska. Dodała, iż po oddaniu strzału samochód szybko odjechał.
“Najprawdopodobniej w samochodzie znajdowały się dwie osoby” – zaznaczyła rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej.
O zabójstwie 20-latka informowała w czwartek Komenda Powiatowa Policji w Żyrardowie. Odmówiła wówczas udzielenia szczegółowych informacji. Czynności w sprawie prowadzone są wraz z tamtejszą Prokuraturą Rejonową.(PAP)
2021-06-05 11:25 (PAP) Zarzuty zabójstwa 20-latka z Żyrardowa wobec dwóch zatrzymanych
Zarzuty zabójstwa oraz działania wspólnie i w porozumieniu przedstawiła Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie (Mazowieckie) dwóm zatrzymanym w sprawie śmiertelnego postrzelenia w tym mieście 20-letniego mężczyzny. Wobec obu podejrzanych skierowano wnioski do sądu o tymczasowe aresztowanie.
Do zabójstwa doszło w nocy ze środy na czwartek, gdy około godziny drugiej do 20-letniego mężczyzny, stojącego wraz z kobietą przy bramie do jednej z kamienic w Żyrardowie, podjechał samochód, z którego po otwarciu szyby został oddany strzał – pocisk trafił mężczyznę w szyję powodując zgon na miejscu.
W związku z tym zdarzeniem jeszcze w piątek policja zatrzymała w jednym z hosteli w Łodzi dwóch mężczyzn w wieku 21 i 28 lat. Zostali oni przewiezieni do Żyrardowa, gdzie byli przesłuchiwani w tamtejszej Prokuraturze Rejonowej – ostatecznie obaj usłyszeli zarzuty.
Obu zatrzymanym przedstawiono zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu oraz dokonania zabójstwa z zamiarem bezpośrednim – przekazała w sobotę PAP Iwona Śmigielska-Kowalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku, której podlega prokuratura żyrardowska. Jak dodała, akta sprawy wraz z wnioskami o tymczasowe aresztowanie obu podejrzanych trafiły w sobotę do sądu.
W ramach wyjaśniania okoliczności zabójstwa 20-latka z Żyrardowa, prokuratura informowała w piątek, że przesłuchano ponad 20 świadków i planowane są dalsze czynności, w tym także kolejne przesłuchania oraz sekcja zwłok ofiary, a także powołanie biegłych z zakresu broni i balistyki oraz cyberprzestępczości i informatyki śledczej. Policja i prokuratura, ze względu na dobro prowadzonych czynności, nie informują na razie o szczegółach sprawy.
Zgodnie z art. 148. Kodeksu karnego, kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. (PAP)
Z czego bierze się to wielkie pragnienie przedstawienia Polski jako kraju gdzie też są strzelaniny? Moim zdaniem to wyłącznie zapotrzebowanie na wzbudzenie sensacji, na nastraszenie Polaków, że u nas też do siebie strzelają. Tak odbieram tytuł prasowy opisujący zwyczajne morderstwo z użyciem broni palnej jako tzw. strzelaninę.
To zdarzenie strzelaniną nie było. Padł jeden strzał, został zamordowany człowiek. Gdzie tu strzelania, którą należy przecież rozumieć, że jest jakaś wymiana strzałów? Strzelanina czyli dużo pocisków leci w przeciwnych kierunkach. Wymiana strzałów, wzajemne do siebie strzelanie – tak ja rozumiem słowo strzelanina.
Oczywiście tytuł prasowy żyje swoim życiem i ci co tworzą tą fałszywą sensację doskonale z tego zdają sobie sprawę. Wykorzystują to, że ludzie czytają tytuły, a nie treść artykułów, a więc przekazują fałszywą informację, że doszło do jakiejś strzelaniny, że w Polsce do siebie strzelają, że jest problem z przemocą do której używa się broni palnej.
To nie była strzelanina, w Polsce morderstw jest niezwykle mało, a tych z użyciem borni palnej jeszcze mniej. Ta sprawa to zwyczajny przypadek z cyklu policja nie zapewniła bezpieczeństwa. Przypominam, że w Polsce służby państwa, a w szczególności policję, obowiązuje rządowa filozofia o treści:
za bezpieczeństwo obywateli odpowiada państwo. Nie sam obywatel za swoje bezpieczeństwo tylko państwo i stosowne służby, które to państwo – służby państwowe, które to państwo powołuje.
Z depeszy nie wynika aby doszło do strzelaniny, a wynika moim zdaniem, że filozofia zawiodła bądź to nie została wypełniona przez służby państwa, a w szczególności policję – o ile policja oczywiście uznaje, że ta filozofia jest rozumna i obowiązująca. Tego to ja nie wiem co sobie myśli policja w tej sprawie – po mojemu to raczej uznaje filozofię za obowiązującą, bo nie protestuje, że tej filozofii nie jest w stanie podołać.
Moim zdaniem po prostu okazało się kolejny raz, że rządowa filozofia jest pusta w treści, a policja bezradna w jej wypełnianiu. No bo skoro to służby państwa mają dbać o bezpieczeństwo obywateli, a nie oni sami, to gdzie były te służby jak ktoś strzelał do człowieka? Dlaczego nie było ich w czasie i miejsca zdarzenia? Dlaczego nie obroniły? Dlaczego dopuściły do tego, że człowiek zginął? To są logicznie konsekwentne pytania, które zakładają, że ktoś na poważnie ogłosił rządową filozofię o treści jak powyżej. Wiem, że te pytania są idiotyczne, ale aby to stwierdzić należy najpierw uznać, że rządowa filozofia ma taką cechę 🙂