Rosja zestrzeliła satelitę – “Wojna w kosmosie, przewrót w geopolityce”…

2021-11-16 00:04 (PAP) USA/ Departament Stanu potępił “nieodpowiedzialną” próbę rosyjskiej rakiety satelitarnej

USA potępiły w poniedziałek przeprowadzoną przez Rosję próbę rakiety antysatelitarnej, która zniszczyła starego satelitę, pozostawiając na orbicie setki tysięcy niebezpiecznych odłamków. Resort dyplomacji stwierdził, że próba zagraża bezpieczeństwu astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

“Federacja Rosyjska nieodpowiedzialnie przeprowadziła destrukcyjny test pocisku antysatelitarnego przeciwko swojemu satelicie. Próba wytworzyła dotąd ponad 1500 możliwych do śledzenia odłamków i setki tysięcy mniejszych orbitalnych odłamków, które teraz zagrażają interesom wszystkich państw” – powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price podczas konferencji prasowej.

Price stwierdził, że Rosja zdecydowała się na “niebezpieczną i nieodpowiedzialną próbę” mimo wielokrotnych ostrzeżeń ze strony USA na temat potencjalnych szkód. Dodał, że działania Moskwy zwiększą niebezpieczeństwo dla astronautów i kosmonautów pracujących na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Według doniesień CNN i innych mediów oraz ekspertów śledzących ruchy satelitów, chmura odłamków powstała po zniszczeniu niedziałającego rosyjskiego satelity była bliska zderzenia się z ISS i zmusiła pracujące tam osoby do ewakuacji do kapsuł ratunkowych.

“To jasno pokazuje, że twierdzenia Rosji o sprzeciwianiu się militaryzacji kosmosu są fałszem i hipokryzją. Stany Zjednoczone będą współpracowały z naszymi sojusznikami i partnerami, by odpowiedzieć na nieodpowiedzialne działania Rosji” – powiedział Price. Nie wykluczył, że USA i sojusznicy podejmą sankcje lub inne środki w reakcji na to wydarzenie.

Price przyznał, że ostatnie działania Moskwy, w połączeniu z niepokojącymi ruchami rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, skłaniają Waszyngton do refleksji na temat przyszłych relacji z Rosją i oceny szczytu Biden-Putin w Genewie latem tego roku.

“Ale w dalszym ciągu pozostawiamy otwarte linie dyplomacji, a naszym celem pozostaje osiągnięcie bardziej przewidywalnej i stabilnej relacji. Ale do tego trzeba dwojga” – powiedział Price.

Rzecznik resortu po raz kolejny w ostatnich dniach odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, potępiając “bezduszne” działania Mińska i zapowiadając nałożenie przeciwko reżimowi Łukaszenki nowych sankcji w koordynacji z UE.

“Wiemy, że dla naszych europejskich sojuszników jest to sprawa najwyższej wagi, podobnie jak dla nas, dlatego bardzo blisko współpracujemy” – oznajmił Price.

2021-11-16 19:35 (AFP/PAP) Francja, Niemcy potępiły próbę rosyjskiej rakiety satelitarnej

Minister ds. sił zbrojnych Francji Florence Parly i resort dyplomacji Niemiec potępiły we wtorek przeprowadzoną przez Rosję próbę rakiety antysatelitarnej, która zniszczyła starego satelitę, pozostawiając na orbicie setki tysięcy odłamków.

“Przestrzeń kosmiczna jest dobrem wspólnym (…) Jej niszczyciele ponoszą poważną odpowiedzialność za generowanie odłamków, które ją zaśmiecają i stanowią zagrożenie dla naszych astronautów i satelitów” – napisała na Twitterze Parly.

Resort spraw zagranicznych Niemiec w oświadczenie, w którym oznajmił, że Berlin jest “poważnie zaniepokojony” tą próbą, wezwał też wspólnotę międzynarodową do wypracowania zasad “odpowiedzialnego postępowania” w przestrzeni kosmicznej.

Podjęcie takich wspólnych kroków przez państwa “jest pilne” i powinno “wzmocnić bezpieczeństwo i zaufanie” – oznajmiło ministerstwo.

Resort uznał, że postępowanie Rosji jest “nieodpowiedzialne i niesie ze sobą zwiększone ryzyko błędu i eskalacji (napięć)”. “Test uwidocznił rosnące ryzyka i zagrożenia dla bezpieczeństwa i stabilności w przestrzeni kosmicznej” – głosi komunikat Berlina.

Rosyjską próbę rakietową potępił już w poniedziałek amerykański resort dyplomacji.

“Federacja Rosyjska nieodpowiedzialnie przeprowadziła destrukcyjny test pocisku antysatelitarnego przeciwko swojemu satelicie. Próba wytworzyła dotąd ponad 1500 możliwych do śledzenia odłamków i setki tysięcy mniejszych orbitalnych odłamków, które teraz zagrażają interesom wszystkich państw” – powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.

Price ocenił, że Rosja zdecydowała się na “niebezpieczną i nieodpowiedzialną próbę” mimo wielokrotnych ostrzeżeń ze strony USA na temat potencjalnych szkód.

Według doniesień CNN i innych mediów oraz ekspertów śledzących ruchy satelitów chmura odłamków powstała w poniedziałek po zniszczeniu niedziałającego rosyjskiego satelity była bliska zderzenia się z Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS) i zmusiła pracujące tam osoby do ewakuacji do kapsuł ratunkowych.

Price nie wykluczył, że USA i sojusznicy zdecydują się na sankcje lub inne środki w reakcji na to wydarzenie.

Dodał, że ostatnie działania Moskwy, w połączeniu z niepokojącymi ruchami rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, skłaniają Waszyngton do refleksji na temat przyszłych relacji z Rosją.(PAP)

W najnowszej książce Jacka Bartosiaka i George Friedmana piszą autorzy tak:

(…) Wojny prowadzone na całkowite zniszczenie są dość niepraktyczne, gdy przeciwnik posiada broń nuklearną. W ślad za tym rozumowaniem z czasem pojawiały się nowe rodzaje broni, które są mniej apokaliptyczne, ale służą tradycyjnemu celowi wojny, którym jest zniszczenie zdolności wroga do dalszego prowadzenia wojny. Te nowe rodzaje broni nie mogłyby zaistnieć bez systemów umieszonych w przestrzeni kosmicznej. Na przykład hipersoniczne rakiety przeciwokrętowe, które do swojej skuteczności wymagają odbierania danych pochodzących z systemów z przestrzeni kosmicznej (…). Przestrzeń kosmiczna nagle okazała się głównym miejscem, dzięki któremu w ogóle może funkcjonować infrastruktura komunikacyjna umożliwiająca jakąkolwiek zaawansowaną technicznie walkę na Ziemi opartą na dominacji informacyjnej na polu bitwy.

W czasach, gdy punktem ciężkości wojny są węzły i centra systemów dowodzenia oraz komunikacji, przestrzeń kosmiczna stała się miejscem kluczowym, zwornikiem czy też piwotem, tj. głównym zawiasem umożliwiającym nowoczesną wojnę na Ziemi. Wojna z użyciem precyzji i precyzyjnych środków rozpoznania i rażenia potrzebuje obecnie po prostu przestrzeni kosmicznej. Kogo tam nie ma, ten się nie liczy.

Początkowo wojna w kosmosie była nie do pomyślenia w sytuacji, gdy systemy kosmiczne stały się przede wszystkim niezbędne do kalkulacji związanych z groźbą wojny nuklearnej. Ale gdy groźba globalnej wymiany nuklearnej zmalała, użyteczność przestrzeni kosmicznej i systemów umieszczonych w kosmosie stała się jasna i klarowna. Wcześniej nie mogły być w pełni wykorzystywane, gdy stawką było zniszczenie całej cywilizacji. Stały się możliwe do użycia, gdy chodzi o tradycyjne wojny mające na celu złamanie woli lub zdolności do dalszego prowadzenia wojny czy odpierania ataków, ale których celem jest zniszczenie całego kraju. Przestrzeń kosmiczna w ten sposób używana jest na razie przede wszystkim medium dostarczającym informacji do systemów broni oraz do dowódców wojskowych i politycznych przywódców podejmujących kluczowe decyzje.

Z czasem ta nowa domena będzie wykorzystana jako miejsce bezpośredniego użycia broni zarówno kinetycznej, jak i nowej broni działającej z prędkością światła. W ten sposób przestrzeni kosmicznej zostały przywrócone atrybuty domeny użytecznej w wojnie konwencjonalnej, choć bardzo zaawansowanej i ultranowoczesnej, ale jednak wojnie.

(…)

Wraz z pojawieniem się nowego rodzaju precyzyjnej amunicji i zależności kluczowych systemów od przestrzeni kosmicznej dla chociażby namierzania celów nie ma wątpliwości, iż którekolwiek mocarstwo nie mogłoby rozpocząć wojny bez zaatakowania i neutralizacji systemów kosmicznych przeciwnika. Przeciwnik bowiem musi zostać oślepiony, ogłuszony i zagubiony, bez orientacji i pozbawiony dostępu do własnych systemów w przestrzeni kosmicznej. Ich zniszczenie może oznaczać zwycięstwo. Jako że obie strony będą próbowały zniszczyć systemy w kosmosie należące do przeciwnika, żadna z nich nie może być pewna pełnego sukcesu. Z tego płynie następujący wniosek: przywracanie zdolności systemu świadomości sytuacyjnej w kosmosie i niszczenie tego systemu jest fundamentem wojny w nadchodzącej szybkim krokiem przyszłości.

“WOJNA W KOSMOSIE, PRZEWRÓT W GEOPOLITYCE” Jacek Bartosiak, George Friedman

To bardzo niebezpieczna dla USA i sojuszników wiadomość i to nie z tego powodu, że jakieś fragmenty satelity będą sobie bezładnie przemieszczał się w kosmosie. W żaden inny sposób nie będę komentował zestrzelenia satelity. Dalszy komentarz w książce, którą zacytowałem. Koniecznie powinniście ją mieć w swojej bibliotece.

2021-11-17 07:45 (AP, Reuters, media, PAP/PAP) Ekspert o broni antysatelitarnej: umożliwia sparaliżowanie systemów satelitarnych

Przeprowadzony przez Rosję test broni antysatelitarnej zaalarmował administrację USA, która określiła go „lekkomyślnym i nieodpowiedzialnym”. Broń wycelowano w nieużywanego rosyjskiego satelitę, a wybuch, tworząc chmurę odłamków, zagroził Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Jak ocenił w rozmowie z PAP ekspert, próba oznacza, że “Rosja posiada możliwości sparaliżowania systemów satelitarnych”.

„System testowany jest prawdopodobnie od roku 2014. Wcześniej nie przeprowadzono jednak bezpośredniego uderzenia w cel i jest to dla Rosji pewna nowość. Nie jest to natomiast nowością dla krajów, które tymi technologiami już dysponują” – powiedział PAP dr Rafał Kopeć z Instytutu Nauk o Bezpieczeństwie Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

„Broń antysatelitarna, czyli taka, która służy do neutralizacji obiektów orbitalnych, nie jest niczym nowym, jej pierwsze testy to rok 1958. Dotychczas nie został jednak przekroczony próg militaryzacji czynnej tej broni, czyli wdrożenia jej do służby operacyjnej w ilościach strategicznie istotnych. Test, który miał miejsce w poniedziałek, nie świadczy o przekroczeniu tego progu” – zauważył ekspert.

Rozmówca PAP wskazał, że przeprowadzony test potwierdza zdolności Rosjan w zakresie potencjalnego sparaliżowania systemów satelitarnych. „Rosja te możliwości posiada i nadal ma coś do powiedzenia w kosmosie” – ocenił.

Przewidując rozwój technologii antysatelitarnych dr Kopeć powiedział, że „wysiłki w rozwijaniu tej broni będą koncentrowały się na rozbudowie arsenałów laserowych, mikrofalowych lub udoskonalaniu ataków hakerskich, a nie wzmacnianiu potencjału broni kinetycznych, które zdolne są do fizycznego zniszczenia obiektów powodując powstawanie chmur odłamków, które zagroziły Międzynarodowej Stacji Kosmicznej”.

Przeprowadzony test wygenerował składającą się z ponad 1 500 odłamków chmurę kosmicznych śmieci, które zagroziły znajdującym się w ISS astronautom. Stworzone przez wybuch zagrożenie przestrzeni kosmicznej będzie utrzymywać się przez kolejne lata – napisała agencja Reutera, powołując się na urzędników amerykańskich.

Dr Kopeć ocenił potencjał państw najbardziej liczących się w wyścigu o dominację w przestrzeni kosmicznej. „Wytwarza się równowaga w kosmosie pomiędzy USA i Chinami, Rosja ma tutaj jednak zdecydowanie mniejszy potencjał. W aspekcie militarnym jest krajem znacznie słabszym zarówno od USA, jak i Chin. Nic nie wskazuje na to, że ta sytuacja się zmieni” – powiedział.

Zdaniem sekretarza stanu USA Antonego Blinkena przeprowadzony test jasno wskazuje na to, że Rosja „pomimo retorycznego sprzeciwiania się uzbrajaniu przestrzeni kosmicznej skłonna jest zagrozić eksploracji kosmosu przez wszystkie narody poprzez swoje lekkomyślne i nieodpowiedzialne zachowanie”.

„Stanom Zjednoczonym, i z tego wynika ich reakcja, zależy na możliwości nieskrępowanego prowadzenia działalności militarnej w kosmosie, ale równocześnie chcą, żeby kosmos zachował tzw. status sanktuarium, w którym satelity – w tym wojskowe – będą mogły bezpiecznie operować oferując wsparcie działań naziemnych w zakresie rozpoznania czy łączności” – ocenił rozmówca PAP. „Sami zapewniają, że takiej broni nie rozwijają, co nie jest do końca prawdą” – dodał.

Z kolei w rozmowie z agencją AP administrator NASA Bill Nelson wyraził oburzenie przeprowadzonym przez Rosję testem. „To niewiarygodne, że rząd rosyjski przeprowadzając ten test zagroził nie tylko astronautom międzynarodowym, ale i swoim własnym” – powiedział.

Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło przeprowadzenie testu i zniszczenie satelity.