Komuna na dobre wkracza do Kalifornii – policja każe ludziom spełniać oczekiwania bandytów

Mieszkańców Los Angeles dotknął scenariusz rodem z horroru. Prokurator okręgowy ogłosił, że wypuszcza na wolność 24-letniego skazanego mordercę po odbyciu zaledwie sześciu lat z 50-letniego wyroku. Policja jednocześnie mówi wszystkim, w tym również przyszłym przestępcom, że nie jest w stanie wystarczająco szybko reagować na wezwania w związku z czym ofiary przestępstw powinny po prostu “współpracować i podporządkować się” bandytom.

Wisienką na torcie jest fakt, że Kalifornia ma jedne z najsurowszych praw kontroli broni w kraju, prawo stanowe zawiera wszystkie możliwe przeszkody dla praworządnych obywateli chcących kupić broń palną w celu samoobrony.

Policja w Los Angeles ostrzegła, że miasto trawione jest falą przestępczości, w tym zwiększonej liczby włamań typu “follow-home”. Jest to sytuacja, w której przestępca obserwuje swoją ofiarę wychodzącą np. ze sklepu, podąża za nią do domu i tam ją okrada. (foxnews.com)

To ostrzeżenie jest z pewnością frustrujące dla praworządnych obywateli, ale jest to efekt uległości wobec aktywistów forsujących w zeszłym roku “defundację policji”. W wyniku tego Rada Miasta L.A. przegłosowała obcięcie 150 milionów dolarów z tegorocznego budżetu policji stosunkiem głosów aż 12-2.

To znacznie osłabiło departament egzekwowania prawa i zmusiło policję do wystosowywania komunikatów prasowych dotyczących bezpieczeństwa publicznego.

“Ze względu na wzrost liczby brutalnych napadów, Wydział Zabójstw ma świadomość możliwości wzrostu trendu przestępczego w postaci napadów na domy.”

“Jeśli jesteś ofiarą napadu, nie stawiaj oporu, podejmij współpracę i podporządkuj się żądaniom napastników. Bądź wartościowym świadkiem.”

– czytamy w komunikacie prasowym LAPD.

Komunikat zawiera jeszcze sześć sugestii LAPD dla potencjalnych ofiar. Wszystkie sugerują ofiarom, aby ładnie współpracowały ze sprawcami lub zmieniły swoje zachowanie, nie mówiąc jednocześnie nic o pociągnięciu przestępców do odpowiedzialności.

“Karuzelowa” sprawiedliwość.

Komunikat LAPD “współpracuj i zastosuj się” pojawił się po niedawnym oświadczeniu prokuratora okręgowego hrabstwa Los Angeles George’a Gascona, które doprowadziło obywateli do szału. Gascon zastosował “prawną technikę”, która doprowadziła do uwolnienia Andrew Cachu, skazanego mordercy i udokumentowanego członka gangu, który wcześniej został skazany na 50 lat więzienia. (abc7.com)

To też nie była pierwsza niespodzianka. Natychmiast po objęciu przez Gascona stanowiska nowego prokuratora okręgowego L.A. ogłosił on reformy wyroków, które zmniejszyły kary dla przestępców i rozwścieczyły rodziny ofiar brutalnych zbrodni. Warto zauważyć, że kampania Gascona była finansowana przez, znanego z negatywnego podejścia do broni palnej, miliardera George’a Sorosa.

“Prowadzi on eksperyment społeczny, który jest niebezpieczny dla nas wszystkich, ponieważ jego celem jest wypuszczenie tych wszystkich przestępców na ulicę, a oni w jakiś magiczny sposób mają zacząć się zachowywać praworządnie”, powiedział Samuel Dordulian, adwokat reprezentujący rodziny kilku ofiar.

Połączenie łagodzących restrykcje wobec bandytów reform prokuratora Gascona, które doprowadziły do przedterminowego wypuszczenia na wolność brutalnych przestępców, z postawą policji Los Angeles, która zaleca przyszłym ofiarom przestępstw aby się z tym pogodziły, sprawia, że Kalifornijczycy słusznie martwią się o swoje bezpieczeństwo. Ludzie rozglądają się za rozwiązaniami które pozwolą im skuteczniej się bronić. Stan Kalifornia zaczyna legislacyjny proces dekryminalizacji pospolitej przestępczości i uczynienia przestępstwa z obrony własnej.

Kryminalizacja praw obywatelskich.

Kalifornia jest jednym z najsurowszych stanów jeśli chodzi o kontrolę broni. Od lat 90. stan ten wprowadził powszechne sprawdzanie potencjalnych nabywców broni, a także zakaz posiadania nowoczesnych karabinów sportowych (MSR), najpopularniejszych samopowtarzalnych karabinów w Ameryce. Obowiązuje w nich 10-dniowy okres oczekiwania na broń oraz limity liczby sztuk broni palnej, które praworządny Kalifornijczyk może nabyć w ciągu miesiąca, niezależnie od tego czy przejdzie kontrolę w systemie NICS (National Instant Criminal Background Check System).

Stan ten ma również wymagania dotyczące rejestracji broni, prawo “czerwonej flagi” i zakazy używania magazynków standardowej pojemności. W Kalifornii nawet przy zakupie amunicji obowiązuje kontrola przeszłości.

Oprócz tych wszystkich ograniczeń praw konstytucyjnych, Kalifornia jest jednym z zaledwie kilku stanów “may issue”, w których rządowi biurokraci decydują czy wnioskodawca ma “wystarczający powód” do uzyskania pozwolenia na ukryte noszenie broni. Taki system jest wręcz stworzony do korupcji.

Nie wszyscy Kalifornijczycy pozwalają, aby politycy zajmujący się kontrolą broni odwiedli ich od korzystania z praw wynikających z Drugiej Poprawki. W 2019 roku, 1,2 miliona Kalifornijczyków przeszło kontrolę NICS, aby zakupić broń palną. W 2020 roku liczba ta skoczyła do 1,6 miliona, co stanowiło znaczny wzrost procentowy, który wpasował się w ogólnokrajowy trend sprzedaży broni palnej. W 2021 roku już ponad 1,2 miliona Kalifornijczyków przeszło kontrolę NICS, aby kupić broń, a to jeszcze nie koniec roku. (fbi.gov)

Nikki Duncan, Afroamerykanka, opisała dlaczego postępujący wzrost przestępczości w Kalifornii skłonił ją do zakupu broni palnej.

“Wszyscy chcemy być bezpieczni, a jeśli jest to sposób w jaki jesteś w stanie zapewnić sobie bezpieczeństwo to zdecydowanie powinieneś to zrobić” – powiedziała Duncan. Zachęca ona swoich przyjaciół, by również rozważyli zakup broni palnej.

Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka, nawet w Kalifornii. Hasło “pobłażliwie dla przestępców, twardo dla praworządnych” przestało być zwykłą niedorzecznością, to przesłanie jest w sposób dosłowny rozprzestrzeniane w mediach społecznościowych przez organy ścigania.

TTAG Contributor (na podstawie thetruthaboutguns.com opracował Maciej Rozwadowski)

Efektem zjawiska jakie odbywa się w Kalifornii jest to, że ceny nieruchomości gwałtownie rosną na Florydzie. Jest tak, bo ludzie po prostu uciekają z Kalifornii i szukają miejsca do mieszkania na Florydzie. Na Florydzie rząd sprawują Republikanie i tam żyje się bezpiecznej. O taka wiadomość sprzed kilku dni, na podstawie rozmowy ze znajomym.