Z cyklu broń ratuje życie: Dzieci pary emerytów na pewno cieszą się że ich rodzice ciągle żyją – bandyty nie szkoda
- Autor: Maciej Rozwadowski
- 4 stycznia 2022
- 1 Komentarz
Dwójka emerytów z Pensylwanii w wieku około 70 lat, kilka dni przed Bożym Narodzeniem żyła sobie spokojnie i nikomu nie wadziła. Jednak w środę, 22 grudnia, w ich życiu pojawił się nieproszony i bardzo niemiły gość. Steven Shaffer, lat 54, będąc w samym podkoszulku wtargnął do ich domu i zaczął brutalnie bić właściciela.
Żona zdołała pobiec do sypialni i wziąć pistolet. Podejrzany podążył jednak za nią i również ją zaatakował. W czasie gdy włamywacz bił starszą kobietę, jej mąż szczęśliwie dobył pistoletu, po czym szybko i wielokrotnie strzelił do bandyty, kończąc permanentnie jego atak.
Pan Shaffer dostał to na co zasłużył i w tej chwili temperatura jego ciała zrównała się z temperaturą otoczenia. Obydwoje napadniętych musiało zostać poddanych hospitalizacji z uwagi na poważne obrażenia. Kobieta znajduje się w stanie krytycznym.
Z WGAL (wgal):
Policja stanowa oświadczyła, że otrzymała liczne telefony około 11:22 w środę, dotyczące osobnika który próbował włamywać się do domów i demolował samochody na Green Springs Road w Berwick Township.
Człowiek ten został zidentyfikowany jako 54-letni Steven Shaffer. Wszedł on do domu małżeństwa siedemdziesięciolatków przez niezamknięte drzwi wejściowe i zaczął atakować domowników.
Kiedy mężczyzna powiedział swojej żonie aby wzięła broń palną z sypialni, Shaffer pobiegł za kobietą i zaatakował ją.
Nawet jeśli ktoś uważa, że mieszka w “bezpiecznej” okolicy, zamykanie drzwi na klucz wydaje się rozsądnym postępowaniem. Posiadanie w domu broni palnej do samoobrony również wydaje się rozsądnym postępowaniem.
Ten incydent zostaje oficjalnie uznany za defensywne użycie broni palnej przez obywatela. Użycie broni uratowało tutaj dwa kolejne życia.
John Boch. (TTAG)
tłumaczył MR