Litwini szturmują sklepy z bronią – ludzie nie wyzbyli się jeszcze instynktu samozachowawczego

Od wybuchu wojny na Ukrainie do litewskich sklepów z bronią zaczęli masowo napływać ludzie – sprzedaż broni wzrosła ośmiokrotnie, a liczba składanych wniosków o pozwolenie na broń podwoiła się.

Również strzelnice odnotowały duży wzrost liczby klientów chcących odświeżyć swoje umiejętności. Wielu jest również takich, którzy po prostu chcą nauczyć się strzelać bez zamiaru kupowania broni.

Wzrosła sprzedaż wszystkich kategorii broni. Największy popyt jest na broń krótką do samoobrony i broń samopowtarzalną, która może być wykorzystywana także jako ofensywna broń wojskowa. Niektóre sklepy informują, że w ciągu tygodnia sprzedały tyle samo pistoletów ile w całym poprzednim roku.

“Mam już w domu karabiny małego kalibru, ale nigdy ich nie używałem. Ale te walki są zupełnie niewyobrażalne. Bardzo boję się o swoje dzieci” – mówi jeden z kupujących.

Właściciele sklepów twierdzą, że większość klientów przychodzi teraz aby kupić kolejną broń, mając jasną wizję tego czego szukają.

“Kupują karabiny samopowtarzalne. Niestety nie mam już czego im pokazać, bo wszystkie wyprzedałem. Kupują też pistolety” – mówi kierownik sklepu z bronią Gytis Misiukevicius.

“Ludzie kupują broń krótką najprawdopodobniej do samoobrony, ponieważ oczywiście nie nadaje się ona na wojnę. Kupują ją więc z poczucia niepewności, aby chronić siebie, swoje rodziny i krewnych, gdyby coś się stało”. Natomiast karabiny samopowtarzalne mogą być używane do odpowiedzenia ogniem”.

Wiele sklepów informuje również, że skończył im się osprzęt wojskowy, taki jak noktowizory i termowizory, kamizelki kuloodporne i odzież taktyczna. Litewskie Stowarzyszenie Przemysłu Obronnego i Bezpieczeństwa stwierdziło, że większość z tych towarów została zakupiona w celu wysłania ich na Ukrainę jako prywatnie finansowana pomoc wojskowa.

W sklepach broń ręczna kosztuje około 600 euro, a karabiny samopowtarzalne około 2 000 euro. W Internecie broń używaną można kupić za około połowę tej ceny.

Policja wydaje pozwolenia osobom od 23 roku życia (lub od 21 roku życia w przypadku broni myśliwskiej), które mają nieskazitelną opinię i odpowiednie zaświadczenia lekarskie. Nie ma ograniczeń co do liczby posiadanej broni, ale zasady jej przechowywania zaostrzają się wraz ze wzrostem liczby posiadanych sztuk.

Na początku 2022 roku w tym kraju liczącym 2,7 miliona mieszkańców pozwolenia na broń posiadało około 92 000 osób. W rękach cywilnych znajduje się obecnie nieco ponad 181 000 legalnych sztuk broni palnej.

Katherine Berjikian (www.euronews.com)

tłumaczył MR