Partia Republikańska w Teksasie bierze na celownik “nowy porządek świata” i całą biurokratyczną czapę. Plan programowy teksańskiego oddziału Partii na 2022r. już dostępny.

Teksańczycy się nie szczypią. Deklaracja programowa stanowej Partii Republikańskiej na rok 2022 bierze na cel Nowy Porządek Świata oraz wiele irracjonalnych i destrukcyjnych kwestii, które doprowadziły do upadku społecznego na praktycznie wszystkich frontach. Autorzy programu wymieniają również kilka niekonstytucyjnych agencji federalnych, które według nich należy zlikwidować.

W punkcie 273 programu Texas GOP 2022 stoi: “Odrzucamy wszelkie próby przejęcia władzy nad naszym narodem lub jego obywatelami przez zagraniczne organizacje lub podmioty, takie jak Światowe Forum Ekonomiczne, Światowa Organizacja Zdrowia i Organizacja Narodów Zjednoczonych. Odrzucamy koncepcję Rządu Światowego czy Wielkiego Resetu”.

Komitet programowy uznaje również, że Stany Zjednoczone muszą wyjść z Organizacji Narodów Zjednoczonych i usunąć ONZ z amerykańskiej ziemi. “Organizacja Narodów Zjednoczonych jest szkodliwa dla suwerenności Stanów Zjednoczonych i innych krajów; z tego powodu popieramy … Nasze wycofanie się z Organizacji Narodów Zjednoczonych”.

Nie jest to pierwszy raz kiedy Teksańczycy rozpoznali zagrożenie ze strony NWO, ale najnowsza agenda jest zbyt treściwa aby ją zignorować.

Organizacje międzynarodowe, takie jak ONZ czy Światowa Organizacja Zdrowia, zawsze działały przeciwko suwerenności narodowej i wolności jednostki. Głównym celem istnienia tych organizacji jest ustanowienie jednego światowego rządu.

ONZ jest narzędziem, za pomocą którego potężna międzynarodowa klasa oligarchiczna dąży do ustanowienia świata w którym wy nie będziecie posiadać nic, a oni będą mieli wszystko. Byłby to porządek totalitarny a nie “demokratyczny”, pomimo wszelkich kłamstw i naiwnego przekonywania że jest inaczej. Od czasu jej powstania w 1945 roku, ONZ jest kierowana przez komunistów lub socjalistów. Jednym z jej założycieli był Alger Hiss, który w tym czasie był zarówno urzędnikiem Departamentu Stanu USA, jak i sowieckim szpiegiem. Przez lata ONZ nie tylko nie ułatwiała utrzymania pokoju, co rzekomo było głównym celem jej istnienia, ale także siało spustoszenie w krajach Trzeciego Świata poprzez swoich niesamowicie skorumpowanych i nieetycznych pracowników.

Obecnie do krajów członkowskich ONZ należą Chiny, Korea Północna, Rosja oraz kilka afrykańskich i południowoamerykańskich państw kolektywistycznych. Najwyraźniej ONZ nie ma żadnych skrupułów z przyjmowaniem państw, które masowo pobierają organy swoich obywateli, lub więzią i zabijają ludzi za mówienie negatywnych rzeczy o ich morderczych przywódcach.

Przez dziesięciolecia międzynarodowa klasa oligarchiczna wykorzystywała różne strategie, często oparte na oszustwach i kłamstwach, aby niszczyć narody, zubażać ludzi i ogłupiać społeczeństwo, tak aby ostatecznie oddało ono swoją wolność. Schemat tyranii opartej na koronawirusie był jedną z takich taktyk. Ultra skorumpowana Światowa Organizacja Zdrowia odegrała główną rolę w koordynowaniu globalnej współpracy opartej na autorytarnym zarządzaniu, i w dużej mierze przyczyniła się do zgonów ludzi na całej planecie. WHO była postrzegana jako autorytet w dziedzinie leczenia, procedur ograniczania zasięgu zarazy i “bezpieczeństwa szczepionek”. Jeśli to były jej prawdziwe cele, to poniosła na tym polu sromotną klęskę. Organizacja ta deprecjonowała i blokowała skuteczne metody leczenia, pogłębiała znacząco problemy społeczne poprzez lockdowny, i nie zrobiła nic by chronić ludzi przed szkodliwymi “szczepionkami”. Jeśli jej celem nie było uczynienie ludzi bardziej chorymi, biedniejszymi i mniej wolnymi, to znaczy że jedynie wszystko pogorszyła.

Jednak przed akcją z Covid-19, na którą wielu już się nie nabiera, NWO sterował ludźmi za pomocą bardziej skutecznego i skomplikowanego scenariusza “kryzysu” klimatycznego. Teraz to hasło znowu wspięło się na szczyt listy życzeń globalistów.

Degradacja klimatu spowodowana przez człowieka wydaje się być bardziej skutecznym narzędziem, ponieważ o ile w przypadku “akcji szczepionkowej” ludzie na własne oczy widzieli umierających i odnoszących uszczerbek na zdrowiu zaszczepionych, to w przypadku klimatycznego holokaustu mówi się po prostu, że problem dotyczy wszystkich i jest nieuchronny. Tak, Miami jest dzisiaj tu gdzie jest (w wersji dla lokalnych patriotów można nazwę miasta zmienić np. na Mielno – przyp MR), ale jeśli nie pozbędziesz się swojego paliwożernego pickupa, jeśli nie zutylizujesz wszystkich puszczających gazy krów i nie wyłączysz swojego klimatyzatora, to jutro już go może nie być! Po prostu uwierz nam że tak będzie!

Propagandziści klimatyczni używają również magii statystyki. Obwiniają rzekome zmiany klimatyczne spowodowane przez człowieka o rzekomo coraz intensywniejsze klęski żywiołowe. Na przykład można się dowiedzieć, że spowodowane przez klimat klęski żywiołowe stają się coraz gorsze w skutkach i dlatego są coraz bardziej kosztowne. Ale nikt nie powie, że powodem dla którego usuwanie skutków klęski żywiołowej jest obecnie kosztowniejsze jest to, że po prostu dzisiaj jest więcej, bardziej zagęszczonej, infrastruktury która może ulec zniszczeniu niż pięćdziesiąt lat temu. Kwestia ta została przedstawiona przez dr Stevena Koonina, który pełnił funkcję podsekretarza ds. nauki w Departamencie Energii za czasów Baracka Obamy. Koonin napisał książkę pt. “Unsettled: What Climate Science Tells Us, What It Doesn’t, and Why It Matters”. (www.swiatksiazki.pl)

Na globalne pranie mózgów, mające na celu przekonanie ludzi że Ziemia w przyszłym tygodniu zapadnie się w sobie, a wszystko co definiuje nasz obecny standard życia musi zostać wyeliminowane, przeznaczane są rok rocznie wielkie siły i środki. ONZ wdraża swoją politykę poprzez tzw. “miękkie prawo”, które polega na tym, że scentralizowane rządy lub prywatne firmy przekupują mniejsze społeczności lub całe państwa ulgami podatkowymi czy też jawną “pomocą” pieniężną. Wszystko to aby wszyscy przestrzegali coraz bardziej rygorystycznych norm ekologicznych. Ostatecznym celem jest wprowadzenie jednego rządu światowego. Przekonaj ludzi, że ich planeta się rozpada na kawałki, a zrobią wszystko żeby się uratować, zgodzą się nawet na los niewolnika. Taki jest zamysł tego projektu.

Ale wygląda na to, że dobrzy ludzie w stanie Lone Star nie kupują tych haseł. Dalej mają swoje krowy i pickupy z benzynowymi silnikami. Oni chcą teraz wykopać NWO na margines społeczeństwa. Mają także plany zabezpieczenia niezawodnej produkcji energii, zakończenia działalności Rezerwy Federalnej i jej przekrętów manipulujących pieniędzmi, ochrony życia nienarodzonych, przywrócenia zdrowego porządku ludzkiego który uznaje podstawową biologię, oraz wyeliminowania kilku federalnych niekonstytucyjnych agencji.

Punkt 118 obwieszcza likwidację Departamentu Edukacji, ponieważ nie jest to “uznany organ władzy rządu federalnego”. To prawda. Było to również prawdą w 1979 roku, za czasów nieudolnej administracji Jimmy’ego Cartera, kiedy ten horrendalnie rozrośnięty i tragicznie nieefektywny departament został powołany.

W punkcie 237 Teksańczycy chcą również zlikwidować IRS, HUD, HHS, TSA, ATF, FDA, CDC, FDIC, OSHA i “każdą inną federalną agencję lub departament, którego działalność nie ma podstaw w Konstytucji”.

Pomijając jeden poważny błąd, kształt tej agendy jest taki, że gdyby ją wdrożyć uczyniłaby ona Amerykę bardziej wolną, bogatszą i zdrowszą. Fakt, że partia dominująca w takim stanie jak Teksas zaczyna się budzić napawa optymizmem.

To przebudzenie, które nie następuje wyłącznie w Teksasie, mogło jednak przyjść wcześniej. Informacje o prawdziwym celu ONZ były dostępne od bardzo dawna. John Birch Society, organizacja-matka dla The New American, ostrzegało przed ONZ praktycznie od samego początku. Założyciel JBS Robert Welch powiedział w 1958 roku, podczas spotkania założycielskiego Stowarzyszenia, że istnieje plan “nakłaniania do stopniowego oddawania amerykańskiej suwerenności, kawałek po kawałku i krok po kroku różnym organizacjom międzynarodowym, z których ONZ jest wybitnym, ale dalekim od jedynego przykładem”. Przedstawił on kilka przewidywań dotyczących planów Rozłamowców wobec Ameryki, z których wiele niestety już się spełniło. (jbs.org)

Aby zapobiec globalistycznemu przejęciu władzy, JBS rozpocząło w 1962 roku kampanię “Get US Out! of the UN action”. Przez lata JBS uruchomił kilka innych kampanii mających na celu podcięcie korzeni spisku mającego na celu zniszczenie Ameryki i wprowadzenie globalnego, totalitarnego rządu. Niektóre z tych kampanii to:

Stop the Globalists’ Trade Agenda, Get US! Out of the USMCA, End the Fed, Stop Agenda 21/2030, Support Your Local Police and Keep Them Independent, Restore Election Integrity, and Save Our Children From Public Schools.

Program GOP w Teksasie ma tylko jedną poważną wadę, a jest nią wezwanie do stworzenia kuszącej, ale niebezpiecznej Konwencji na podstawie Artykułu V, która miałaby rzekomo opracować ratujące Republikę poprawki do Konstytucji. Główny problem z tym wszystkim jest taki, że w dzisiejszych czasach lepiej w Konstytucji nie grzebać. Amerykańskie Izby roją się od marksistów, pełnoobjawowych komunistów i faszystów, którzy aż ślinią się na myśl o sfałszowaniu konwencji i zniszczeniu Konstytucji. Ponadto, tak naprawdę w Konstytucji nie ma nic wadliwego. Jeśli chcesz obniżyć deficyt budżetowy, zrealizuj postulat o likwidacji niekonstytucyjnych agencji. To doprowadzi do zredukowania naszego narodowego budżetu o 80 procent. A jeśli tak bardzo chcesz wprowadzić limity kadencji, po prostu przegłosuj kongresmenów którzy nie przestrzegają konstytucji. Nieważne czy ktoś ma przy nazwisku literkę R czy D, jeśli nie przestrzega konstytucji, trzeba go wywalić.

Niemniej jednak Teksas pokazuje – w przeważającej części – że rozumie zagrożenie i jest gotów przejąć dowodzenie. Każdy, kto chce narzucić swoją totalitarną wizję wolnym ludziom w Stanach Zjednoczonych powinien mieć się na baczności. Nie zadzieraj z Teksasem – i nie zadzieraj z Ameryką.

Paul Dragu (thenewamerican.com)

tłumaczył MR