Rok później – obraz amerykańskiej porażki w Afganistanie.

Rok po katastrofalnym wycofaniu się z równie katastrofalnej – i kosztownej – 20-letniej wojny w Afganistanie, mamy teraz pełniejszy obraz tego, jak prezydent Joe Biden i jego główni decydenci świadomie i celowo zaaranżowali wielką porażkę.

Informacje znajdują się w sprawozdaniu okresowym dotyczącym wycofania się z Afganistanu, przygotowanym przez republikańską część Komisji Spraw Zagranicznych Izby. Raport ten jest bezlitosny, otwiera oczy na wiele kwestii, ale nie jest zaskakujący.

Jest to oskarżenie skierowane nie tylko w stronę posuwającego się coraz bardziej prezydenta, ale także jego spin-doktorów z Deep State, których głównym roszczeniem do rządzenia i uzasadnieniem dla odwołania Donalda Trumpa było to, że “teraz dorośli wracają do władzy”.

Wydany w połowie sierpnia raport pokazuje, że “dorośli” Bidena wypadli to tak samo jak “najlepsi i najzdolniejsi” którzy zabrali nas do Wietnamu. Ostatnia scena z Wietnamu – helikoptery podnoszące się znad ambasady USA w Sajgonie – odpowiada temu, co “dorośli” pokazali nam rok temu w Kabulu.

W rzeczywistości “demokratyczni dorośli” naprawdę spieprzyli sprawę, ponieważ to co się wydarzyło w Afganistanie nie było jedynie niewinnym aktem niekompetencji. Kłamali oni na temat tego, dlaczego konieczne jest natychmiastowe, bezwarunkowe, a nie rozłożone w czasie, warunkowe wycofanie wojsk. Skończyło się to chaosem na lotnisku w Kabulu, gdy siły talibów pacyfikowały upadającą afgańską armię i rząd. Kłamali na temat wsparcia sojuszników w natychmiastowym wycofaniu się. Kłamali na temat tego co zalecali najwyżsi urzędnicy wojskowi – rozłożone w czasie wycofanie sił wspierane przez kontyngent 2500 żołnierzy. Politycy zignorowali tę radę.

Rezultatem było wywołanie globalnego zakłopotania, utrata ponad 7 miliardów dolarów w sprzęcie wojskowym na rzecz talibów, a co najważniejsze, utrata amerykańskich ludzi.

Jedyne właściwe lekarstwo: impeachment.

Dwa wielkie kłamstwa.

115-stronicowy raport ujawnia kłamstwa, które sam Biden wypowiedział w sierpniu ubiegłego roku gdy zapowiadał wycofanie wojsk z Afganistanu.

“Najpierw prezydent twierdził, że decyzja o całkowitym wycofaniu się została podjęta ‘po ścisłych konsultacjach z naszymi sojusznikami i partnerami, z naszymi przywódcami wojskowymi i personelem wywiadowczym, z naszymi dyplomatami i naszymi ekspertami ds. rozwoju, z Kongresem i wiceprezydentem'” – zauważa raport:

Później powtórzył ten punkt, mówiąc, że wycofanie zostanie dokonane "w pełnej koordynacji z naszymi sojusznikami i partnerami". Implikacja była taka, że nasi sojusznicy i doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego zgodzili się, że bezwarunkowe wycofanie jest najlepszym sposobem działania.

To twierdzenie było fałszywe. Nasi sojusznicy nie poparli natychmiastowego wycofania. “To nie jest decyzja, na którą liczyliśmy – powiedział generał Nick Carter, szef obrony Wielkiej Brytanii. “Wycofanie się w tych okolicznościach byłoby postrzegane jako strategiczne zwycięstwo talibów, co osłabiłoby Sojusz i ośmieliło ekstremistów na całym świecie”.

Norbert Rottgen, przewodniczący komisji stosunków zagranicznych niemieckiego parlamentu, powiedział “wczesne wycofanie się było poważnym i daleko idącym błędem w kalkulacji obecnej administracji. Wyrządza to fundamentalne szkody politycznej i moralnej wiarygodności Zachodu.”

Jednak jeszcze bardziej niepokojące niż zuchwałe kłamstwo Bidena, że amerykańscy sojusznicy poparli ucieczkę z Afganistanu, było jego twierdzenie, że doradcy wojskowi USA również ją poparli, i że niewielkie siły w liczbie 2500 żołnierzy, jak zalecali eksperci, nie wystarczyły do ochrony upadającego afgańskiego rządu. Dlatego, argumentował Biden, jedyną alternatywą było natychmiastowe i bezwarunkowe wycofanie wojsk.

W kwietniu 2021 roku Politico przytoczył wiele źródeł, które zakwestionowały to twierdzenie. Co gorsza, Biden kontynuował swoje kłamstwo nawet po ukazaniu się tej historii. Zrobił to 19 sierpnia, “gdy amerykańscy obywatele i afgańscy sojusznicy Ameryki desperacko próbowali uciec z kraju kontrolowanego teraz przez talibów.” Raport kontynuuje:

Prezydent Biden po raz kolejny powiedział George'owi Stephanopoulosowi ze stacji ABC, że starsi dowódcy wojskowi nie zalecili utrzymania kontyngentu liczącego około 2500 amerykańskiego personelu wojskowego w Afganistanie. On i inni członkowie jego administracji podtrzymywali to twierdząc, że pozostawienie tego poziomu sił amerykańskich nie było wykonalne.

Biden upierał się, że 2500 żołnierzy, z pomocą tysięcy żołnierzy sojuszniczych, “nie mogło stanowić naszej obecności wojskowej”. Twierdził, że USA potrzebowałyby dziesiątków tysięcy dodatkowych żołnierzy amerykańskich w kraju, aby odeprzeć hipotetyczny atak talibów na siły amerykańskie i międzynarodowe.”

Amerykańscy dowódcy powiedzieli Bidenowi coś zupełnie przeciwnego. Zalecali pozostawienie tam 2500 żołnierzy, aby pomóc afgańskiemu wojsku i przeprowadzić operacje antyterrorystyczne, a także wzmocnić 7000 sojuszniczych żołnierzy z NATO i prywatnych kontrahentów. Kiedy Biden nakazał wycofanie się, te oddziały sojusznicze również musiały się wycofać, ze względu na “unikalne możliwości, jakie posiada armia amerykańska”. W ten sposób cała operacja przerodziła się w chaotyczne fisko.

“Afgańska armia i rząd załamałyby się”, gdyby liczebność oddziałów spadła poniżej 2500, powiedział generał Frank McKenzie, ówczesny dowódca Centralnego Dowództwa USA. Generał Mark Milley, dowódca Połączonych Szefów Sztabu, powiedział podobnie we wrześniu przed senacką Komisją Służb Zbrojnych; tzn. że “powinniśmy utrzymać stały stan 2,500 żołnierzy”.

Rzeczywiście, oficerowie flagowi rozmawiali bezpośrednio z prezydentem, więc “był bardzo świadomy ich zaleceń, kiedy fałszywie twierdził, że forsowali bezwarunkowe wycofanie i nie zalecali pozostania niewielkich sił doradczych i antyterrorystycznych” – czytamy w raporcie:

Gen. McKenzie powiedział Senackiej Komisji Służb Zbrojnych we wrześniu 2021 roku, "Zaleciłem utrzymanie 2500 żołnierzy w Afganistanie.... Jestem przekonany, że prezydent wysłuchał wszystkich Rekomendacji."

"Ocena generała Mc-Kenzie i generała Millera w tym czasie była taka, że 2,500 ludzi było siłą wystarczającą, aby móc sobie z tym poradzić", tak zeznał generał porucznik James Mingus, dyrektor ds. operacyjnych w Sztabie Połączonym, przed Senacką Komisją Służb Zbrojnych w październiku 2021 roku, gdy zapytano go czy USA będą musiały natychmiastowo wprowadzić tysiące nowych żołnierzy aby odeprzeć ataki talibów.

Pomimo tego jasnego oświadczenia gen. broni Mingusa i podobnych oświadczeń innych wysokich rangą wojskowych, prezydent Biden nadal błędnie odczytuje otrzymane sugestie. W lutym 2022 roku powiedział NBC News "nie ma dobrego czasu na wyjście, ale gdybyśmy nie wyszli, musielibyśmy umieścić tam z powrotem cholernie dużo wojska".

“To nie było tylko 2,000, 4,000”, powiedział Biden o wymaganych oddziałach. “Musielibyśmy znacznie zwiększyć liczbę wojsk, a wtedy znów jesteś w tej wojnie na wyniszczenie”.

Zmniejszenie siły oddziałów do 650 ludzi spowodowało kolejną katastrofę: utratę lotniska Bagram, które swego czasu mieściło 10 000 personelu i było głównym centrum lotów i operacji strategicznych. Ale ludzie Bidena próbowali przykryć tę stratę kołderką kłamstw.

“Rekomendowałem liczebność [wojsk amerykańskich] na poziomie 2,500”, zeznał McKenzie we wrześniu ubiegłego roku. To “pozwoliłoby nam utrzymać Bagram i inne lotniska. Kiedy zejdziesz poniżej tego poziomu i podejmiesz decyzję o przejściu do zera, utrzymanie Bagram nie jest już wykonalne.”

Bagram mogło być obszarem etapowym dla warunkowego wycofania, a “pomimo jego wartości jako instalacji do zbierania danych wywiadowczych i przeciwdziałania terroryzmowi”, raport mówi, “prezydent Biden podjął decyzję o porzuceniu Bagram, kiedy nakazał wojsku USA bezwarunkowe wycofanie się z Afganistanu.”

Najwyżsi podwładni Bidena powiedzieli, że wojsko doradzało zamknięcie Bagram, ale to również było nieprawdą. “Urzędnicy wojskowi USA zeznali [że] nacisk prezydenta na redukcję wojsk amerykańskich do liczby 650 wymusił opuszczenie lotniska, ponieważ baza nie mogła być zabezpieczona przy tak niewielkich siłach”.

Stracona broń i sprzęt.

Innym rezultatem pospiesznego wycofania się z Afganistanu była utrata miliardów dolarów w broni i sprzęcie. “Transpłciowa” administracja Bidena nie miała żadnego planu zniszczenia lub odzyskania tego sprzętu, i zamieniła talibów w dobrze wyposażone siły, przynajmniej do czasu gdy sprzęt ten się zepsuje.

W kwietniu Pentagon powiedział Kongresowi, że około 7,12 miliarda dolarów w amerykańskim sprzęcie wojskowym zostało przucone w Afganistanie. “Ponad 180 000 sztuk ‘amunicji powietrze-ziemia’ pozostało w Afganistanie kontrolowanym przez talibów, dodatkowo około 18 000 precyzyjnych i nieprecyzyjnych bomb ‘grawitacyjnych’ oraz 160 000 precyzyjnych i nieprecyzyjnych rakiet lotniczych” – kontynuował raport, powołując się na sprawozdanie specjalnego inspektora generalnego ds. odbudowy Afganistanu (SIGAR). Pozostawiono również:

  • Ponad 258 tys. karabinków, w tym warianty M-16/M-4 i AK-47, oraz 56 tys. karabinów maszynowych;
  • 31 000 granatników rakietowych i ręcznych;
  • 1.845 systemów moździerzowych D-30 60-82mm oraz milion naboi moździerzowych;
  • 224 działa artylerii haubicowej D-130 122 mm;
  • 17 400 noktowizorów;
  • 95 małych dronów, wraz z innym sprzętem do obserwacji i komunikacji.

Ponadto, jak podał SIGAR, zdjęcia przedstawiają “talibskich bojowników ze zdobyczną bronią dostarczoną przez USA, taką jak karabinki M4, karabiny maszynowe, noktowizory, kamizelki kuloodporne, samochody Toyota i Humvee”, jak również “MRAP-y, a nawet niektóre samoloty, śmigłowce takie jak UH-60 Blackhawk i bezzałogowe systemy powietrzne ScanEagle”.

Talibowie nie zachowali całej tej broni. Jest ona wystawiona na sprzedaż na bazarach w tym zacofanym kraju. “W tym samym czasie obserwujemy również wzrost liczby bojowników i grup terrorystycznych w kraju” – czytamy w raporcie.

Przylot niezweryfikowanych Afgańczyków.

Innym potencjalnie niebezpiecznym skutkiem pośpiesznego wycofania może być bomba wybuchająca w nowojorskim metrze, a może w szkole publicznej w Montanie. Biden nakazał, by odlatujące samoloty były wypełnione niezweryfikowanymi Afgańczykami, a pozostawił w Afganistanie zweryfikowanych Afgańczyków ze specjalnymi wizami imigracyjnymi (SIV).

“Ze względu na chaos wywołany wycofaniem i późniejszą NEO [Noncombatant Evacuation Operation], administracja Bidena nie była w stanie ewakuować wielu Afgańczyków o wysokim priorytecie, takich jak zweryfikowani posiadacze SIV i osoby ubiegające się o nie” – czytamy w raporcie. Zamiast tego, jak donosił portal The New American w październiku ubiegłego roku, Biden nakazał odlatujące “loty (…) wypełnić” jak największą liczbą Afgańczyków, niezależnie od tego czy byli zweryfikowani, i że amerykańscy urzędnicy zarządzający wycofaniem powinni “iść w ilość a nie jakość”.

“Z powodu braku przygotowania ze strony administracji Bidena nie udało się wprowadzić solidnego systemu lustracji, który czerpałby ze wszystkich baz informacji będących w posiadaniu rządu USA, nie jedynie z kilku systemów Departamentu Obrony.” Raport kontynuuje:

Ta niefrasobliwość pozwoliła Afgańczykom, którzy mieli w bazach danych rządu USA bardzo obciążające informacje na swój temat, na prześlizgnięcie się przez wstępną kontrolę i dotarcie do kontynentalnych Stanów Zjednoczonych.

Raport Inspektora Generalnego Pentagonu z lutego 2022 roku wykazał, że 50 Afgańczyków którzy przybyli do USA podczas ewakuacji, było obciążonych zapisami w bazach danych Departamentu Obrony, które wskazywały, że mogą oni stanowić "potencjalnie istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa".

Raport dodał, że rząd USA mógł zlokalizować jedynie trzech z [tych] Afgańczyków, którzy mieli w swoich aktach obciążające informacje i przybyli do kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Około 28 innych Afgańczyków z podobnymi rekordami w bazach danych nie udało się zlokalizować.

Do tej pory Biden sprowadził do kraju prawie 100 000 Afgańczyków. Oprócz terrorystów, których niewątpliwie również sprowadził, wielu z nich to gwałciciele i pedofile. Informator Departamentu Obrony ujawnił niedawno, że Biden zezwolił na wjazd do kraju 324 Afgańczykom znajdującym się na liście obserwacyjnej z możliwością biometrii, z których każdy może być terrorystą.

Ci potencjalni terroryści grasujący swobodnie w Stanach Zjednoczonych zostali uzupełnieni przez tysiące bojowników Al-Kaidy, ISIS i innych islamskich terrorystów, których Talibowie uwolnili z więzień gdy przejęli kontrolę nad krajem.
Nikt nie wie, ilu z tych pobożnych muzułmanów przybędzie jako “uchodźcy”, aby “wzbogacić kulturowo” małe miasteczko poprzez wysadzenie w powietrze jego biblioteki publicznej.

Wniosek.

Wraz z prowadzoną przez administrację Bidena pomocą i nawoływaniem do inwazji nielegalnych obcych na Stany Zjednoczone przez południowo-zachodnią granicę z Meksykiem, raport Izby wskazuje liczne inne przestępstwa podlegające impeachmentowi, w tym nielegalne utrudnianie pracy amerykańskich śledczych. To powinno zakończyć prezydenturę Bidena, jeśli Republikanie przejmą kontrolę nad Kapitolem w styczniu po listopadowych wyborach pośrednich.

“Administracja wielokrotnie, a niekiedy potencjalnie celowo, wprowadzała w błąd amerykańską opinię publiczną co do prawdopodobnych konsekwencji swojej decyzji o jednostronnym wycofaniu się z Afganistanu niezależnie od warunków” – stwierdza raport:

Administracja wprowadziła również w błąd amerykańską opinię publiczną co do sugestii wojskowych, jakie prezydent Biden otrzymał w sprawie Afganistanu. W rzeczywistości prezydent postanowił zignorować rady swoich najwyższych urzędników wojskowych i dyplomatycznych, a także najbliższych sojuszników Ameryki, którzy starali się uzależnić wycofanie wojsk amerykańskich z Afganistanu od podjęcia przez Talibów realnych kroków w kierunku osiągnięcia pokoju.

Pomimo tej “strategicznej porażki”, jak to określają najwyżsi rangą ludzie Bidena, administracja nie pociągnęła nikogo do odpowiedzialności. “Prawie każdy urzędnik który brał udział w podjęciu decyzji o wycofaniu wojsk amerykańskich, nadzorował upadek wspieranego przez USA rządu afgańskiego i wzrost znaczenia talibów i ich sojuszników terrorystycznych, a także kierował procedurą ewakuacji, nadal zajmuje wysokie stanowiska i codziennie podejmując decyzje dotyczące życia i śmierci” – czytamy w konkluzji raportu.

Osobą najbardziej odpowiedzialną jest oczywiście sam Biden. Nikt poza Kongresem i Senatem, które są gotowe go postawić w stan oskarżenia, skazać i usunąć z urzędu, nie może go pociągnąć do odpowiedzialności.

Nic dziwnego, że administracja odmawia współpracy z Kongresem w sprawie afgańskiej katastrofy.

Odpowiedzialność, oczywiście, jest jednym z punktów raportu. Odmowa odpowiedzi demokratycznych urzędników, to ukrywanie wiedzy o faktach które z pewnością okazałyby się jeszcze bardziej obciążające niż te które ujawnił raport. Przypomnijmy, że jest to sprawozdanie okresowe. Kolejne jest już z pewnością w drodze.

W akcji w Afganistanie zginęło prawie 2 tys. Amerykanów. Zginęło też 4 tys. amerykańskich cywilnych współpracowników. Ponad 20.000 zostało rannych. Leczenie i opieka nad tymi ludźmi kosztowała 300 miliardów dolarów, jak podał Forbes. Ten medyczny rachunek wzrośnie o kolejne 500 miliardów dolarów. Koszt wojny, 300 milionów dolarów dziennie przez 20 lat, daje na dzień dzisiejszy kwotę około 2,3 biliona dolarów. Do 2050 roku koszty przekroczą 6,5 biliona dolarów.

W zeszłym roku The New American nazwał wycofanie się z wojny zaplanowaną katastrofą. Dowodzi tego raport GOP, w którym czyta się o wielokrotnych kłamstwach Bidena na temat tego co zalecali jego generałowie, jego naleganiach na pośpieszne wycofanie, a także o nowych kłamstwach preparowanych na poparcie starych.

Przecież gdyby mafia Bidena tego nie zaplanowała – gdyby to co się stało było jedynie kwestią niekompetencji – z pewnością kilka rzeczy poszłoby dobrze. Wylatujące samoloty nie byłyby wypełnione niezweryfikowanymi Afgańczykami. Biden posłuchałby swoich najwyższych oficerów flagowych i zostawiłby odpowiedni kontyngent wojska, aby przeprowadzić operację wycofania jak najbezpieczniej. Lotnisko Bagram nie zostałoby poddane bez walki. Wojsko wywiozłoby lub zniszczyło sprzęt i broń.

Ale nic z tego nie miało miejsca. Całkowity chaos wycofania – nie tylko wyposażenie talibów w broń i materiały za ponad 7 miliardów dolarów – nie było przypadkiem. Republikanie mogą śmiało załączyć ten raport do swoich wniosków o impeachment.

R. Cort Kirkwood (thenewamerican.com)

tłumaczył MR