Intelekt mi wyparował?

Co u was? U mnie po staremu! Powitanie z pożegnaniem w biegu. Wstaję rano, zawożę dzieci do szkoły. Później do pracy. Przez pół dnia coś piszę, czytam, analizuję. Jakaś wizyta w sądzie się zdarza. Czasem trzeba pójść na komisariat policji. O to jest przeżycie! Ci co byli potwierdzą.

Wychodzę zwykle wstrząśnięty, z powodu swojego stanu oczywiście. Intelekt wyparował, albo nie ma tam wstępu. Jeszcze są jakieś jednostki, ale planują już pewnie emeryturę. Nie wiem dokładnie kiedy to się stało. Kurde, kiedyś mogłem normalnie rozmawiać z policjantami, dzisiaj mam trudności. Mam wrażenie, że jak mówię, to mnie nie rozumieją. Może to coś ze mną? Tak, to ja się stary robię, w przyszłym roku 50-tka mi stuknie. Błyskotliwość już nie ta, a może nigdy jej nie miałem?

Najbardziej lubię zdania w protokołach policyjnego przesłuchania zaczynające się od “Ja”. Po co to pisać “Ja” na początku każdego zdania? Może to ma jakiś sensu ukryty? “Ja wyszedłem z domu…”, “Ja widziałem jak on biegnie…” Może bez tego “Ja” czytający protokół by nie zrozumiał treści? Może to “Ja” sprawia, że protokół jest niezwykle precyzyjny? Tak może być, “Ja” to ważny zaimek. “Ja widziałem jak on biegnie…” czy “Widziałem jak on biegnie…” – nie no precyzja znaczenia słów kompletnie znika.

Ostatnio sędzia na jakiejś rozprawie, czytając spisane na komisariacie zeznania, pomijał te “Ja” zaczynające każde zdanie. Niedokładnie czytał, bez należytej precyzji, która przecież wymagana jest w sądach. Śmiać mi się chciało, ale w duchu się tylko uśmiechałem, aby nie naruszać powagi sądu. Pomyślałem tylko, że pan sędzia też rozumie zjawisko parowania.

Ja po takim dniu zmęczony jestem, ja naprawdę nie chcę już w takiej sytuacji pisać o karabinach. Ja mam karabin, wielu z czytelników może powiedzieć “Ja też mam”. Ja mam, wy macie, to po co ja mam o tym ciągle dla was pisać. Ja wiem czy to jest sens każdego dnia o tym pisać? Ja tak uważam. Ja się pytam jak wy uważacie? Ja już kończę. ja czasem myślę, że powinienem zacząć występować w kabarecie, opowiadając historie od “Ja” się zaczynające. Ja dziękuję za uwagę.