Holden Custom Guns – niemieckie pistolety światowej jakości.

Od swoich początków jako “jednoosobowego sklepu z bronią” w Paderborn w Niemczech, do obecnego miejsca na czele niemieckiego rynku broni palnej, Holden Custom Guns (holden.de) zawsze starała się nie tylko oferować najlepsze produkty w rozsądnej cenie, ale także być o krok do przodu w dziedzinie innowacji.

W celu spełnienia postawionych sobie standardów jakościowych dla broni palnej, Holden Custom Guns konsekwentnie dąży do rozwoju własnej produkcji i dystrybucji zarówno broni palnej jak i komponentów takich jak kurki, zamki, prowadnice i manipulatory obrabiane w technologii CNC i EDM.

Holden Custom Guns dostarcza broń na zamówienie dla najlepszych międzynarodowych strzelców, jak również broń palną i komponenty do innych wiodących producentów i sprzedawców broni na całym świecie

Andy Holden – moja przygoda z firmą Peters Stahl.

Zacząłem pracować dla Peters Stahl w 1990 roku, ta firma była w tym czasie głównym producentem pistoletów w Niemczech. Firma miała dwóch właścicieli – F.J.Petersa i Fritza Wicke. Wkrótce potem firma podzieliła się. F.J.Peters odszedł i założył nową firmę o nazwie KPS w miejscowości Bielefeld. Niedługo po tym Peters Stahl przeniósł się do nowej siedziby, opuszczając stary lokal F.J.Petersa (był on nadal właścicielem budynku). F.J.Peters po pewnym czasie opuścił KPS i rozpoczął działalność w swojej starej siedzibie jako “Joe Peters Sportwaffen Tuning”. Odszedłem wtedy ze stanowiska w Peters Stahl, aby rozpocząć pracę dla Joe Petersa jako kierownik produkcji. Niestety sprawy nie potoczyły się tak jak sobie wyobrażałem i odszedłem, aby założyć własną firmę w branży tuningu broni palnej. Poszedłem w kierunku produkcji części do borni na pierwszej zakupionej przeze mnie maszynie CNC, do tej pory miałem tylko maszyny konwencjonalne. Inne firmy wycofały się z biznesu, zaczynając od KPS, potem Joe Peters. Kilka lat później Fritz Wicke sprzedał firmę, jednak nazwa została zachowana. Niestety nowi właściciele nie zdołali kontynuować dziedzictwa Peters Stahl! Firma również splajtowała, a kilkanaście osób straciło pracę której poświęcili całe życie. Fritz Wicke założył również swoją własną firmę produkującą broń palną “PSW Wicke”, którą zamknął w 2021 roku. Gdybym wiedział, że Peters Stahl był w tym momencie na sprzedaż, kupiłbym tą firmę. Niestety dowiedziałem się o tym gdy firma była już sprzedana. Tak więc Holden Custom Guns to nie Peters Stahl……… krótko i zwięźle. Zawsze chciałem poprawiać rozwiązania innych i wyróżniać się jakością produktu który wytwarzaliśmy. Dlatego firma pozostała mała i skromna….. Nie możemy wziąć NIC ze sobą kiedy opuszczamy ten świat, a wielu ludzi o tym zapomina. Najczęściej jakość cierpi gdy ktoś patrzy tylko na pieniądze, a nie na sam produkt. Nasz filozofia to dawanie klientowi najlepszej jakości. Również wszyscy ludzie którzy tu pracują, podzielają marzenie o jakościowych produktach które wytwarzamy… jest to część naszego życiowego dzieła. Nadal wspieramy strzelców używających pistoletów Peters Stahl, KPS i wszystkich innych marek broni palnej. Jeśli nie możemy czegoś naprawić, znajdziemy alternatywne rozwiązanie, które będzie odpowiednie dla klienta. Produkty które wytwarzamy przypominają inne, które były na rynku przed nami, ale my wciąż tu jesteśmy, nie zapomnieliśmy skąd przyszliśmy i nadal staramy się ulepszać nasze dzieła jak tylko możemy.

Do ostatniego detalu.

Andy Holden produkuje samodzielnie nie tylko podstawowe części broni, ale także prawie wszystkie drobne elementy. Dyskonektor, Beavertail czy bezpiecznik chwytowy są osadzone w szkielecie praktycznie bez żadnych luzów. I tak też pracuje dźwignia blokady lufy. Niektóre nowe modele broni sportowej bardziej przypominają te tradycyjne. Nie może być inaczej z pistoletem opartym na systemie M1911 – prawda? Holden Custom Guns robi doskonałe pistolety przypominające sławny M1911. Są one jednak oparte na indywidualnych rozwiązaniach firmy.

Marketing wydaje się dziś wszechobecny. Błyszczące broszury czy krzykliwe strony internetowe wzbudzają ciekawość, a obietnice zawarte w marketingowych hasłach działają na wyobraźnię. Do momentu w którym produkt można w końcu wziąć do ręki, mamy do czynienia z ciągłym mentalnym przedstawieniem. Potem niestety dość często zderzamy się z brutalną rzeczywistością i pozostaje uczucie niespełnienia “No tak …”. Na szczęście są jeszcze rzeczy które są marką samą w sobie. Tak po prostu, bez litościwych sloganów reklamowych. Jeśli człowiek obcuje z taką rzeczą, wzbudza ona w nim bezwarunkowe uczucie trzymania w rękach czegoś wyjątkowego. Teraz do rzeczy: Andy Holden przekazał broń redaktorowi VISIER. Po prostu ją mu dał, nic więcej. Żadnych opisów czy wyjaśnień. Uczucie, jakie wywołuje ten pistolet przy pierwszym kontakcie z nim, można opisać jedynie za pomocą określenia “bezwładny”, w sensie “nieruchomy” lub “nieruchliwy”. Jednak porusza się – ale tylko w kierunkach niezbędnych do oddania strzału. Inaczej: nie ma żadnego bocznego lub pionowego luzu pomiędzy zamkiem a szkieletem, nie wyczuwa się go nawet próbując przekosić elementy pistoletu siłą. Niektórzy inni producenci też to potrafią, oczywiście. Na przykład tuleja mocowania lufy, tuleja ta, nasunięta luźno na lufę przeciwstawia się grawitacji i nie obraca się nawet po obróceniu lufy o 90 stopni – to wszystko w broni przeznaczonej do normalnego użytkowania. To bardzo ścisłe dopasowanie nie może być dalej zmniejszane, w przeciwnym razie, gdyby temperatura broni wzrastała w miarę strzelania, mogłoby dochodzić do zacięć. Wszystkie inne części które ze sobą współpracują, również wykazują idealne pasowania a wszelkie szczeliny mają minimalne wymagane rozmiary. Dzięki precyzyjnemu żłobieniu i frezowaniu z jednej strony możliwe jest uzyskanie kontrolowanego, ciasnego dopasowania, a z drugiej strony umożliwiają łatwe wsuwanie pod naciskiem sprężyny Slidestop.

Zasada jest prosta, jeśli nie produkujesz sam, musisz zazwyczaj uznać tolerancje zakupionych części lub jesteś zmuszony zamawiać od razu bardzo duże ilości. Kto chce mieć ekstremalnie niskie tolerancje dla wszystkich części funkcjonalnych, może to uzyskać tylko w małych seriach poprzez produkcję własną. Wszystkie elementy które nie pochodzą z naszej własnej produkcji, są to elementy standardowe, takie jak śruby mocujące, tuleje śrub czy okładziny chwytu. Te bardzo indywidualne części są zazwyczaj i tak później wymieniane, dlatego Andy Holden nie stosuje z definicji bardzo drogich okładzin z egzotycznego drewna – dopóki klient tego nie zażąda. Również magazynek pochodzi od uznanego dostawcy. Większość usterek w broni samopowtarzalnej jest spowodowana przez jej magazynek. Poleganie na sprawdzonych od dziesięcioleci magazynkach Mec-Gar jest tutaj zdecydowanie właściwym rozwiązaniem. Specjalizowane urządzenie do tłoczenia blachy i produkcja sprężyn niezbędnych do własnej produkcji magazynków opłaca się tylko w przypadku produkowania ich sześciocyfrowych ilości – i to tylko dla jednego typu magazynka. Sprężyny oporopowrotne i sprężyny iglicy również są kupowane z zewnątrz, podobnie jak przyrządy celownicze. Te produkowane przez LPA nie pozostawiają nic do życzenia. Solidne, powtarzalne i przede wszystkim z mechanizmem szczerbinki ustalanym przez sprężyny, co powoduje brak jakiegokolwiek przemieszczenia niezależnie od położenia śrub regulacyjnych szczerbinki.

Nawet podstawowy Holden 1911 z sześciocalową lufą kosztuje dużo pieniędzy, ale jest wart każdej złotówki. Zwłaszcza, gdy doceni się ogromny wkład własny w jego wykonanie, minimalne tolerancje i drobiazgowość podzespołów. Na miejscu można też określić różne indywidualne cechy wyposażenia dla zamawianego modelu, a firmowa strzelnica pozwala na osobiste zaznajomienie się z produktami.

Źródła:

Robert Riegel – VISIER (12/21) „Null tolerantz in Stahl” i „Mehr Sein als Schein”.

Strona www firmy : holden.de

Moja przygoda z firmą Peters Stahl – informacja uzyskana bezpośrednio od Andego Holdena.

MR

Poniżej dwa źródłowe artykuły z czasopisma VISIER (warto obejrzeć choćby zdjęcia):