Poufna rozmowa ministra Dworczyka o dostępie do broni palnej

Od dłuższego czasu publikowane są wiadomości e-mail pana Michała Dworczyka od i do przeróżnych ważnych w obozie pisowskiej władzy kacyków. Wyobraźcie sobie, że temat broni palnej również tam się pojawił, a korespondencja została przed kilkoma dniami opublikowana na portalu vk.com/poufnarozmowa.

Broń palna pojawiła się w korespondencji pana Michała Dworczyka przy okazji wyborów prezydenckich w 2020 roku. Pan Dworczyk koresponduje z przedstawicielami kancelarii Prezydenta RP. Pan Dworczyk pisze wiadomość z dnia 7 lipca 2022 r. do ówczesnego rzecznika prasowego prezydenta Dudy – Błażeja Spychalskiego oraz do Wojciecha Kolarskiego, który w lipcu 2020 roku był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Do wiadomości były dołączone załączniki jak poniżej. Pierwszy to jakby podsumowanie tematu (materiał informacyjny). Drugim załącznikiem była propozycja wywiadu jaki miałby pojawić się jako wywiad z kandydatem, urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą.

materiał informacyjny:

Download (DOC, 172KB)

(opublikowany na portalu poufna rozmowa plik tekstowy we właściwościach wskazuje iż stworzony został pana Dworczyka w dniu 7.07.2020 r. wcześnie rano, bo o godzinie 7,36)

projekt wywiadu (pliku tekstowego nie opublikowano):

W odpowiedzi na wiadomość pana Dworczyka, pan Wojciech Kolarski odpowiada krótko. Nie wiem tylko czy to potwierdzenie planu działania, czy tylko zapytanie. Projektowany wywiad z kandydatem Andrzejem Dudą nie pojawił się. Nie znalazłem niczego takiego w internecie, a więc chyba poufny plan nie został zrealizowany.

W wiadomości pojawia się m.in. trybun broni palnej – Andrzej Turczyn – jako ktoś, kto jest opiniotwórczy w środowisku strzeleckim i przy każdej okazji krytykuje PiS. 🙂 Trzeba to skomentować i podać do wiadomości czytelników trybuna, no bo przecież to też wasza zasługa, że ważni rządowi kacykowie muszą trudzić się z samego rana problemami, z którymi do nich bezskutecznie się póki co dobijamy.

Zastanawiam się czy pan Dworczyk zajął się tematem aby zainteresować środowisko prezydenta Dudy sprawami broni palnej, czy też tylko z tego powodu aby spróbować oszukać nas fake wywiadem, który tak został zaprojektowany abyśmy byli spokojni i nie mieli powodu nie głosować na kandydata Andrzeja Dudę. Nie wiem co siedzi w głowie pana Dworczyka, nie śmiem pytać, pewnie i tak nie by nie odpowiedział. Pisowskie kacyki już dawno oderwały się od otaczającej ich rzeczywistości i byle komu nie zamierzają odpowiadać. Mam jednak taką nadzieję, taki ostatek wiary, że nie jest to jednak tak cyniczny i wyzuty z wszelkiego rozumnego myślenia człowiek, i nie chodziło mu o oszukanie nas fake wywiadem, z którego ani jedno słowo nie było słowem prezydenta Dudy, a tylko miało imitować przekonania pana Dudy na temat broni palnej. No bo przecież prima facie to fake wywiad wyprodukowany przez pana Dworczyka, a nie wywiad z Andrzejem Dudą. Mam taki ostek wiary w człowieka, że jednak pan Dworczyk rozumie coś więcej niż te niewyobrażalne bzdury wygadywane o broni palnej, przez jednego z najmądrzejszych ludzi na świecie, towarzysza Jarosława naczelnika.

Kolejna sprawa warta skomentowania jest taka, że pan Dworczyk jednak nie przedstawił pełnego obrazu mojej osoby i zapomniał, że jak tylko PiS doszedł do władzy, to ja bardzo wierzyłem, że jednak to nie jest partia socjalistyczna, a ludzie tam są rozumni. Zachęcałem, namawiałem, przekonywałem pisząc pozytywnie o PiS. Za swoją głupotę dzisiaj muszę się wstydzić i jest mi to słusznie wytykane.

Panie Michale Dworczyk, jedno zdanie bezpośrednio do Pana, może Pan przeczyta komentarz trybuna, który krytykuje PiS i jest opiniotwórczy w środowisku strzeleckim. Powinien Pan w materiale informacyjnym skierowanym do panów z kancelarii prezydenta, z elementarnej uczciwości dla faktów napisać, że moja krytyka PiS wynika z waszego poddania się idei socjalizmu paraliżującego wszelkie rozumne myślenie o dostępie do broni i w konsekwencji nie zrobienia dokładnie nieczczego, w tej pilnej dla Polaków sprawie. Szkoda, że nie napisał Pan, że moja krytyka wynika z waszego zaniechania, a nie z tego, że ja mam taki kaprys pisać źle o PiS. Zapewniam, że wolałbym chwalić i cieszyć się z dostępu Polaków do broni, a nie zastanawiać się na jaki dzisiaj durny pomysł wpadnie wasz socjalistyczny przywódca.

Sprawa kolejna. Wywiad nie został opublikowany, a więc chyba uznano, że problem broni palnej nie jest na tyle ważny, aby pan kandydat obozu PiS miał się nim zajmować. To także istotna dla nas informacja. To wiadomość moim zdaniem ważna, albowiem może oznaczać to, że pan kandydat Duda, a dzisiaj prezydent Duda, ma żadne pojęcie o dostępie broni, a może nawet jest wiernym wyznawcą idei prezesa. To mi się wydaje bardzo prawdopodobne, patrząc na zachowanie pana prezydenta, a konkretnie na brak jakiegokolwiek działania w tej dziedzinie życia społecznego.

Moje teksty są wysoce opiniotwórcze? Ciekawa ocena. Nie wiem tego z całą pewnością, ale jeżeli tak jest, to bardo dziękuję za dostrzeżenie mojej osoby i cieszę się z tego faktu. Może być coś na rzeczy. Istotnie spotykam ludzi, którzy mówią, że czytają trybuna, a nawet się ze mną zgadzają. Poufna rozmowa pana Dworczyka to taka mała zachęta dla mnie, bo bardzo jestem zniechęcony sytuacją w PL i do pisania na blogu też nie mam weny. Chciałbym aby blog trwał, bowiem przez taki feedback z samego olimpu władzy, widzę sens pisania i publikowania wpisów. Wypada podziękować bardzo pożytecznym hakerom skrzynki pana Dworczyka, no bo przecież bez nich bym się nie dowiedział jak jest.

Sprawa kolejna, ważna. Środowisko strzeleckie, jako pewien zbiór ludzi, to jednak siła i to kolejny wniosek jaki wynika z wiadomości pana Dworczyka. Oni milczą, nie bardzo chcą rozmawiać, dzielą, jednych dopuszczają do ucha, innych zamilczają. Ale jednak jak my tu na dole mruczymy na ich złe postępowanie, to nasz pomruk słychać dokładnie w uszach rządowych kacyków. Oni dokładnie słyszą, czytają, analizują. Zapewne dzisiaj PiS dokładnie wie, że nie może liczyć na poparcie z naszej strony. To nie my jesteśmy niewdzięczni, to oni są głupcami, którzy nie skorzystali z możliwości zagospodarowania tylu głosów świadomych obywateli.

W tym kontekście moim zdaniem należy czytać ostatnie wyrazy uznania dla myśliwych, jakie pojawia się ze strony PiS i w TVPiS. Co prawda nie oglądam, z troski o zdrowie psychiczne, ale słyszałem, że powiały się pochlebne wobec myśliwych programy. Myśliwi! Nie dajcie się ogłupić i otumanić. Nie wierzcie w słodkie słowa pisowskich kacyków, ściema to ich specjalność. Oceniajcie tylko po faktach. Fakty zaś są takie, że rozporządzenia o broni krótkiej dla myśliwych jak nie było tak nie ma. Pisowskie kacyki chwalą was gębami, a fakty są takie, że minister zapomniał wziąć do ręki długopis i podpisać rozporządzenie, aby pistolety trafił do myśliwych.

Kolejna sprawa to badania lekarskie i psychologiczne, które zdziesiątkują środowisko myśliwych, właśnie rozpoczyna się obowiązek ich przedkładania policji. Pisowscy was chwalą na głos, a przy pomocy faktów dokonanych wyniszczają. Wspominam o tym, bo jakąś częścią środowiska strzeleckiego, specyficzną częścią, są myśliwi. Specyficzną, bo akurat myśliwi są głęboko przekonani o nienaruszalności swoich praw. Ja bym na ich miejscu nie był. Myśliwi czerpią swoje przekonanie, że nawet za komuny istniało ich zrzeszenie. Dajcie rządzić dalej miłośnikowi kotów i wyznawcy państwowego posiadania broni, a bardzo się rozczarujecie – to moje zdanie.

Dla polityków zainteresowanych setkami tysięcy głosów środowiska strzeleckiego wiadomość pana Dworczyka powinna być również pouczająca. To środowisko istnieje, powiększa się i czeka na uczciwe i racjonalne podejście do sprawy. To niech będzie zasadnicze przesłanie tego wpisu. Chyba tyle wystarczy komentarza, dalszy dopisze życie i wy – czytelnicy bloga 🙂 pozdrawiam.