Na święto niepodległości zakaz noszenia broni dla przestrzegających prawa Polaków

Aktualny rząd w Polsce korzysta zdecydowanie najczęściej z możliwości wprowadzania zakazów noszenia broni i przemieszczania broni w stanie rozładowanym. PiS już 12 raz korzysta z tej możliwości, zakazując przestrzegającym prawa obywatelom noszenia broni. Poprzednie rządy korzystały w wypadkach jednostkowych, naprawdę wyjątkowo rzadko.

Na 11 listopada 2022 r. taki zakaz w dniu 10 listopada 2022 r. także został ogłoszony przez rząd narodowo-socjalistyczny.

Download (PDF, 398KB)

Oni sami sobie wystawiają świadectwo. Oni takimi zakazami mówią kim są i co mają w głowie, a właściwie czego tam z całą pewnością nie znajdziemy. Znowu, panie Dworczyk, atakuję PiS, ale chyba się pan zgodzi, że robię to słusznie.

Kiedyś można było świętować dziesięcioma strzałami ku chwale ojczyzny, dzisiaj trzeba siedzieć przed telewizorem i słuchać przemówienia jakiegoś stukniętego faceta. Nie chce się człowiekowi świętować niepodległość takiego państwa, a przynajmniej nie z tymi co dzisiaj sprawują (nie)rząd w tym kraju.

Szczerze pisząc nie bardzo wiem jak mam świętować, jak cieszyć się z niepodległości państwa, które rabuje, okrada, jest socjalistycznym dziadostwem napełnione. Jest silne wobec tych, którzy nie mieszczą się w socjalistycznych ramach i chcą własnymi rękami budować swój dobrobyt. Nie wiem jak świętować niepodległość państwa, które jest opanowane przez ludzi, o których nie da się inaczej pisać niż dopełniając określenia soczystymi przekleństwami.

Może kiedyś się to zmieni i będzie powód do świętowania, dzisiaj nie ma. Nie świętuję. Nie mam wspólnoty z tymi socjalistycznymi złodziejami, którzy święto celebrują, a którzy pod pozorem dbania o wspólne, okradają nas, rozdają pieniądze w socjalistycznym rozdawnictwie, a przy okazji solidnie napychają sobie kieszenie. Taka Polska mnie nie interesuje, czekam na lepszą.

Nie będę świętował w socjalistycznej Polsce, bo taka jest moim wrogiem, a nie ojczyzną. Tak było za komuny i tak jest dzisiaj. Nie widzę wielkiej różnicy pomiędzy Polską za tow. Gierka, a Polską za tow. Kaczyńskiego i tow. Morawieckiego.