Z cyklu broń ratuje życie: Włamujesz się komuś do domu to może cię spotkać przykra niespodzianka.

Mężczyzna z Houston śmiertelnie postrzelił włamywacza, który próbował włamać się do domu sąsiada, twierdzi teksańska policja. Zdarzenie miało miejsce około 23:30, 21 stycznia, na osiedlu w północno-zachodniej części miasta.

Sąsiad powiedział policji, że usłyszał hałas dochodzący z domu sąsiada, chociaż nikogo nie było w domu w tym czasie, donosi KHOU. Poszedł zbadać sprawę i zobaczył mężczyznę, który próbował sforsować drzwi i wejść do środka. “Sąsiad wyszedł na zewnątrz i skonfrontował się z tą osobą”, powiedział KTRK komendant HPD Kenneth Campbell.

“W tym momencie sąsiad obawiał się o swoje bezpieczeństwo, dlatego oddał strzał z broni palnej, trafiając (podejrzanego)”. Podejrzany, mężczyzna w wieku 20 lat, został postrzelony w klatkę piersiową. Ratownicy medyczni próbowali ratować postrzelonego, ale zmarł on na miejscu. Policja prowadzi śledztwo w sprawie incydentu i współpracuje z prokuraturą okręgową hrabstwa Harris, podała Houston Chronicle.

Mitchell Willetts (www.star-telegram.com)

tłumaczył MR