Władze w Connecticut wzięły się za to, co według danych okazuje się być głownym źródłem przestępczości, czyli za…uwaga…recydywistów.
- Autor: Maciej Rozwadowski
- 4 marca 2023
- Brak komentarzy
W ciągu swojej kariery spędzonej na zajmowaniu się ofiarami brutalnych przestępstw, Andrew Woods, dyrektor wykonawczy Hartford Communities that Care, słyszał jedną kwestię która powtarzała się jak mantra.
“Jako osoba kierująca organizacją która świadczyła usługi dla ofiar przestępstw przez 25 lat, słyszeliśmy zdecydowanie zbyt często pewne pytanie pochodzące od matek, ojców i dzieci z naszej społeczności: Dlaczego oni są tak szybko na wolności?”.
Ci “oni”, o których mówił Woods, to brutalni przestępcy – recydywiści, odpowiedzialni za trwający trzeci rok wzrost przestępczości z użyciem broni w miastach Connecticut. Ci ludzie, zdaniem klientów Woodsa i miejskich departamentów policji, wykorzystują pobłażliwość sądów dotyczącą ustalania kaucji, wyroków i warunków zwolnień warunkowych, aby pozostawać na ulicach i terroryzować swoje otoczenie.
W zeszłym tygodniu na Kapitolu stanowym Woods dołączył do burmistrzów dużych miast Connecticut, którzy postanowili odejść od nowej strategii dekryminalizacji, i przeforsować pakiet ustaw, które wzmocniłyby przepisy dotyczące kaucji i wyroków w przypadku recydywistów. Poparli oni swoje stanowisko legislacyjne zaskakującą analizą statystyczną przestępstw z użyciem broni, która pokazuje, że większość przestępców z użyciem broni popełniają chroniczni recydywiści. Ludzie ci popełniają kolejne przestępstwa, będąc zwolnionymi za kaucją lub na okresie próbnym.
Burmistrzowie, wszyscy będący Demokratami, przybyli ze statystykami i szeregiem zwolenników do centrum miasta. Wśród popierających nowe propozycje prawne były matki z emocjonalnymi historiami o zamordowanych dzieciach. Nie było jednak jasne, jaki odbiór ich propozycje uzyskają w kontrolowanej przez Demokratów legislaturze, gdzie ostatnie propozycje dotyczące broni zmierzają bardziej w kierunku ograniczenia dostępu do broni niż ścigania przestępców. Odnotowano pewne poparcie dla tych propozycji ze strony Republikanów.
Dane pokazują, że przestępcy używający broni są stosunkowo małą i brutalną grupą. Popełniają oni znaczny procent przestępstw związanych z bronią w obszarach miejskich, będąc w tym czasie na zwolnieniu za kaucją i oczekując na proces w sprawie innych przestępstw. Dopuszczają się oni przestępstw będąc na zwolnieniu warunkowym lub będąc pod opieką kuratora po wcześniejszych wyrokach i karach więzienia.
Analiza opiera się na rejestrach aresztowań zebranych przez wydziały policji w Hartford i Waterbury i została przygotowana przez biuro głównego prokuratora stanowego. Dane pokazują, że liczba aresztowań w Waterbury jest nieco mniejsza niż w Hartford, ale procenty są podobne.
W Hartford podejrzani o użycie broni mieli długą kartotekę kryminalną; połowa zatrzymanych w ciągu ostatnich trzech lat była już aresztowana w mieście za inne przestępstwo. Średnio mieli oni na koncie po 10 wcześniejszych aresztowań, w tym trzy za przestępstwa. Większość to mężczyźni (95%), w wieku od 18 do 34 lat (70%).
Dane z Hartford zaczerpnięte z 345 incydentów przemocy z użyciem broni w okresie od stycznia 2019 r. do marca 2021 r. pokazują, że 85 proc. podejrzanych aresztowanych za przestępstwa z użyciem broni było już wcześniej skazanych za przestępstwa z użyciem broni.
W ubiegłym roku, spośród 44 osób aresztowanych w Hartford za zabójstwa lub próby zabójstw z użyciem broni, 39% miało w toku sprawy dotyczące innych przestępstw, ale zostali oni zwolnieni z aresztu po wpłaceniu kaucji. Piętnaście procent było na zwolnieniu warunkowym. Spośród aresztowanych w ubiegłym roku 39% miało wcześniejsze wyroki za przestępstwa z użyciem przemocy lub broni.
Ofiary, jak wynika z danych, niewiele różnią się od swoich oprawców.
W Hartford w ciągu ostatnich trzech lat od 58 do 74% zarówno ofiar jak i podejrzanych było wcześniej znanych wymiarowi sprawiedliwości, a większość z nich miała bogatą historię kryminalną: 65% przebywało wcześniej w więzieniu, 73% miało wcześniejsze wyroki za przestępstwa i przebywało na warunku – wynika z danych.
W przypadku większości ofiar i strzelców, tylko jedno lub dwa z ich 10 wcześniejszych aresztowań zakończyły się osadzeniem w więzieniu. Ponad połowa została oddalona lub wykasowana w inny sposób.
Zgodnie z podsumowaniem sporządzonym przez głównego prokuratora stanowego Patricka Griffina, prawdopodobieństwo ponownego zatrzymania kogoś z wcześniejszym wyrokiem skazującym za użycie broni jest 8000 razy większe niż zatrzymanie w sprawie strzelaniny kogoś bez przeszłości kryminalnej, i prawie 400 razy większe niż w przypadku zatrzymanych skazanych już wcześniej za inne przestępstwa.
Burmistrzowie, działając poprzez Konferencję Gmin Connecticut, proszą ustawodawcę o przyjęcie 10-punktowego planu, który stworzyłby nową kategorię przestępstw – “Poważne przestępstwo z użyciem broni palnej” – i uchwaliłby wąsko ukierunkowane przepisy, aby ułatwić sądom możliwość zawrócenia do więzienia przestępcy, który otrzymał zwolnienie przedprocesowe, ale w tym czasie popełnił kolejne przestępstwo.
“To jest wiadomość, iż nie godzimy się na sytuację, gdy brutalny przestępca po prostu wraca sobie do domu, chodzi wolno i generuje więcej szkód i niebezpieczeństw dla społeczności”, powiedziała Loquavia Jones, która straciła dwóch synów w incydentach z bronią w New Haven, jednego w 2020 roku a drugiego w styczniu tego roku.
“Musimy wysłać wiadomość, że jeśli jesteś gotów kontynuować popełnianie brutalnych przestępstw, musisz za to zapłacić, a to wiąże się z utratą wolności” – powiedziała Jones.
Grupa Jones była jedną z kilku, które dołączyły do demokratycznych burmistrzów Hartford, Waterbury, Bridgeport i New Haven, szefów policji z dużych miast i prokuratorów stanowych aby promować propozycje nowego prawa.
Zgodnie z propozycjami, prokuratorzy mogliby poprosić sądy o to, aby przestępcy-recydywiści zatrzymywani za przestępstwa z użyciem broni wpłacali od razu 30 procent kaucji, a nie jedynie niewielki jej ułamek, który teraz składają u poręczyciela. Zmiana ta utrudniłaby uzyskanie zwolnienia przedprocesowego, chroniąc jednocześnie prawo do kaucji zagwarantowane w konstytucji stanowej. Inna propozycja zakłada przepadek kaucji recydywistów, którzy popełnią kolejne przestępstwo z użyciem broni podczas zwolnienia przedprocesowego.
Burmistrzowie chcą również, aby ustawodawca zwiększył obowiązkowy minimalny wymiar kary za poważne przestępstwa z użyciem broni i wymagał od przestępców odbycia 85% kary pozbawienia wolności. Zmiany dawałyby przestępcom możliwość uzyskania zwolnienia warunkowego po odbyciu ustalonego czasu kary pozbawienia wolności – jednak naruszenie zasad zwolnienia oznaczałby automatyczny powrót do kicia.
“Grupa która jest tu dziś zebrana, jest tu również po to, aby upewnić się, że zostaną wprowadzone bardziej surowe konsekwencje dla tych, którzy są poważnymi przestępcami-recydywistami, i którzy są zaangażowani w przemoc z użyciem broni w naszych społecznościach” – powiedział burmistrz Hartford Luke Bronin. “Jeśli masz kartotekę poważnych przestępstw i popełniasz nowe poważne przestępstwo z użyciem broni palnej, musisz mieć świadomość że spotkają cię szybkie i surowe konsekwencje. Chodzi o ratowanie życia. Chodzi o to, by nasze społeczności były bezpieczniejsze i silniejsze”.
W grupie tej była Deborah Davis z Hartford, która przemawiała w imieniu Mothers United Against Violence.
“Ta propozycja, te konkretne pomysły, są dla nas tak ważne” – powiedziała. “Ponieważ chcemy mieć pewność, że groźne jednostki nie wrócą na ulicę. Wspieramy każdą propozycję która złagodziłaby nasze obawy, dotyczące niektórych ludzi, mogących wrócić na ulicę o wiele za szybko.”
Reprezentant stanu Steven Staftstrom, Demokrata z Bridgeport, który jest przewodniczącym wpływowej komisji sądowniczej, nie chce oceniać szans na wprowadzenie w życie propozycji burmistrzów, ale powiedział, że osobiście popiera “rozsądne zmiany”, które “zwiększają bezpieczeństwo publiczne i zmniejszają przemoc z użyciem broni w naszych miastach”.
“Connecticut faktycznie odnotowało gwałtowny spadek przestępczości w ciągu ostatnich dziesięcioleci, ponieważ byliśmy mądrzy w sprawie przestępczości, a nie tylko twardzi w sprawie przestępczości,” powiedział.
“Stany takie jak Connecticut, które mają silniejsze prawa kontroli broni, ale są inteligentne w zakresie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, mają znacznie niższe wskaźniki przemocy z użyciem broni niż stany, które są po prostu twarde w sprawie przestępczości i mogą mieć bardziej pobłażliwe prawa dotyczące broni”, powiedział Staftstrom. “Dlatego komisja skupiła się na dostępie do broni palnej, szczególnie w ciągu ostatnich kilku lat”.
Vincent Candelora, lider republikanów z North Branford, powiedział, że agenda jego partii w zakresie sprawiedliwości kryminalnej zgadza się z agendą burmistrzów – przynajmniej w kwestii kaucji.
“Uważamy, że system kaucji nie jest w pełni wykorzystywany i pozwala na puszczanie brutalnych przestępców wolno” – powiedział Candelora. “Można sobie oczywiście kontynuować w nieskończoność nadmierne regulacje dotyczące broni. Ale musimy przede wszystkim zacząć regulować ludzi”.
Przedstawiając swoje propozycje, burmistrzowie starali się przekazać wiadomość, że ich rozwiązania są w mniejszym stopniu ogólną taktyką spod znaku “prawa i porządku”, a bardziej “ukierunkowanym, wąsko skoncentrowanym” elementem rozwiązania szerszego problemu.
“Zdajemy sobie sprawę, że zwalczanie przemocy z użyciem broni wymaga kompleksowego podejścia” – powiedział Bronin.
“Oznacza to, że musimy nadal zapewniać trwałe źródła wsparcia dla interwencji przeciw przemocy opartej na lokalnej społeczności. Musimy zapewnić odpowiedni poziom leczenia zdrowia psychicznego i behawioralnego oraz odpowiednie warunki resocjalizacji zarówno w naszych zakładach karnych, jak i na wolności” – powiedział. “Tym którzy wychodzą na wolność, tym którzy popełnili błędy, należy zapewnić możliwość rehabilitacji i ponownego dołączenia do społeczeństwa w udany sposób”.
Woods powiedział, że jego klienci są zmęczeni widokiem strzelców na ulicy. Jedna z najbardziej wstrząsających relacji, którą usłyszał, pochodziła od matki która była przekonana, że jej syn, “sprawca” przemocy z użyciem broni, nie zostałby zastrzelony gdyby nie został zwolniony z więzienia.
“To są rodzice, którzy wiedzą, że ich synowie mogą być w grupie wysokiego ryzyka popełnienia przestępstwa i wiedzą, że to co jest dla nich najlepsze to pozostanie w izolacji, do momentu kiedy będą zresocjalizowani na tyle, aby po zwolnieniu nie popełnić po raz kolejny brutalnego przestępstwa” – powiedział Woods.
“Cieszę się, że dzisiaj widzę właśnie takie propozycje, ponieważ najważniejsze jest bezpieczeństwo publiczne” – powiedział.
Od 64% do70% ofiar i podejrzanych zaangażowanych w przemoc z użyciem broni było wcześniej znanych systemowi wymiaru sprawiedliwości. Spośród osób biorących udział w strzelaninach, większość ma bogatą przeszłość kryminalną: 64% było wcześniej uwięzionych, 71% zostało skazanych za przestępstwo, a 67% było wcześniej na warunku. Zarówno ofiary jak i podejrzani popełniali wcześniej średnio 10 przestępstw, z czego średnio 4 dotyczyły przestępstw kryminalnych. Większość z wcześniejszych przestępstw to odpowiednio przestępstwa związane z zakłócaniem porządku, narkotykami i niższym wskaźnikiem przemocy.
Edmund H. Mahony (www.courant.com)
tłumaczył MR