Rzeczpospolita: broń w rękach praworządnego obywatela nie stanowi zagrożenia

Podobno był ostatnio jakiś mord masowy w USA, jakaś oszołomka wlazła do szkoły i zamordowała niewinne osoby. Piszę podobno, bo nie śledzę otaczającej nas dalszej i bliższe rzeczywistości. Staram się żyć swoim życiem, po latach poświęcania czasu z życia dla spraw wspólnych. To z tego powodu nie za często tu się pojawiam. Zmęczenie sprawami społecznymi, jest jednak we mnie znacznie większe, niż sobie to wyobrażałem.

Staram się już nie otumaniać sam siebie, a to oznacza, że nie mam złudzeń co do tego, jak się mają sprawy broni palnej. Będąc w tym nastawieniu wewnętrznym, telefonował do mnie dzisiaj dziennikarz z Rzeczpospolitej i poprosił abym skomentował sytuację związaną z tym coś wydarzyło w USA. Się zrobił z tego wywiad ze mną, znowu jestem sławny 🙂 Tak całkiem bez emocji, to napiszę wam, że jestem zadowolony. Gdy rozmawiałem z panem dziennikarzem, to miałem wrażenie, że za bardzo na niego nawarczałem. A warczałem, bo miałem wrażenie, że dzwonił do mnie z założeniem, że broń jest zła i jak będzie jej więcej u nas, to się będziemy mordować jak się to zdarza w Ameryce.

Z tego co widzę w materialne prasowym, to wypada mi tylko podziękować panu redaktorowi Karolowi Ikonowicz. Wyszedł z tego fajny wywiad. Powiedziałem co sobie myślę o pytaniu o sytuację w Polsce, gdy pojawi się jakiś mord masowy w USA. Udało się przedstawić rozumny punkt widzenia, zdemaskować emocjonalne manipulacje medialne.

Szkoda tylko, że materiał prasowy jest w płatnym serwisie Rzeczpospolitej 🙁 Co prawda mam ten wywiad, ale nie zamieszczę, bo by była skucha. Kto przeczyta, proszę o recenzję, chętnie przeczytam.

Serdecznie pozdrawiam czytelników bloga, z fotela przed kominkiem. Dzisiaj śnieg nad morzem padał, zimno. Jak przyjdzie wiosna może znowu zacznę regularnie pisać.