Gdy Europa opala się w cieniu wiatraka, Chiny idą w atom. Do 2060 roku chcą zrównoważyć resztę świata w produkcji energii ze źródeł nuklearnych.

Prezes jednej z czołowych chińskich firm zajmujących się energią jądrową oczekuje, że w najbliższych dekadach powstanie wiele elektrowni atomowych, które pomogą narodowi chińskiemu osiągnąć cele związane z dekarbonizacją.

Do 2060 roku moc zainstalowana elektrowni jądrowych w Chinach wzrośnie do 400 gigawatów, co będzie stanowić około 18 procent krajowej produkcji energii, powiedział Yang Changli (楊長利), prezes China General Nuclear Power Group Co, na wczorajszym (27.04) spotkaniu branżowym – donosi Shanghai Securities News.

Będzie to więcej niż obecna światowa moc elektrowni jądrowych i około siedem razy więcej niż obecna moc chińskich elektrowni jądrowych, które dostarczają aktualnie około 5 procent krajowej energii elektrycznej.

Chiny są liderem jeśli chodzi o inwestycje w energetykę jądrową. Jest to wyścig w którym uczestniczą też inne państwa – w tym Wielka Brytania – starające się osiągnąć cele klimatyczne i jednocześnie zaspokoić bieżące zapotrzebowanie na energię.

W ostatnich latach chiński reżim zwiększył liczbę zezwoleń na budowę elektrowni jądrowych; w zeszłym roku zatwierdzono budowę 10 nowych reaktorów, z których każdy ma moc większą niż 1 gigawat.

Prognoza Yanga wymaga wyraźnego przyspieszenia już i tak ambitnego programu budowy elektrowni jądrowych. Aby to osiągnąć, do 2060 roku, każdego roku, trzeba instalować ponad 9 gigawatów dodatkowej mocy.

W 2016 roku roczny przyrost mocy w Chinach wyniósł 7,6 gigawata, a w ciągu ostatniej dekady było średnio 4,3 gigawata rocznie.

Wizja roztaczana przez Yanga nie odbiega bynajmniej od najbardziej ambitnych celów, które są potrzebne Chinom do osiągnięcia zerowej emisji netto do 2060 roku (a tak zupełnie przy okazji dominacji energetycznej i w konsekwencji także gospodarczej – przyp. MR).

Naukowcy z Uniwersytetu Tsinghua przewidują, że do 2060 roku energia jądrowa będzie zaspokajać 19 procent krajowego zapotrzebowania na energię , co jest wysoce zbieżne z celami nakreślonymi przez Yanga.

Taipei Times (www.taipeitimes.com)

tłumaczył MR