Dzień Dziecka w Sejmie to nie była zabawa w posłowanie

Wczoraj był Dzień Dziecka. W Sejmie zabawa dzieci w posłów. Chociaż nie, to nie była zabawa, widziałem kilka wystąpień całkiem niezabawnych. Szczególnie jedno wystąpienie mnie zainteresowało, bo dotyczyło między innymi… broni palnej.

Na taki etap debaty publicznej zaprowadziliśmy sprawę społecznego domagania się dostępu broni, że tylko rządząca Polską partia nie dostrzega tematu. Raczej udaje, że go nie widzi. No cóż ta krótkowzroczność lub tchórzliwość zapewne będzie miała jakieś społeczne konsekwencje.

Myślę, że jedną z nich będzie to, że rządząca Polską partia systematycznie będzie traciła przymiot partii prawicowej o konserwatywnych wartościach. Nie piszę, że straci, bo skąd mam to wiedzieć. Mam jednak przekonanie, że co bardziej świadomi Polacy będą nabrali przekonania, że partia polityczna utrzymująca postsowiecki system dostępu do broni palnej, hołduje w istocie socjalistycznym a może postkomunistycznym ideałom. Nałoży się na to zamordyzm gospodarczy MAOwieckiego i złamanie obietnic wyborczych przez sprowadzanie islamistów pod hasłem korytarzy humanitarnych. W ten sposób niezadowolenie społeczne mam nadzieję, będzie wzrastało.

Tak, mam nadzieję, że PiS będzie tracił w sondażach, bo może właśnie w ten sposób do polityków PiSu dotrze, że posłaliśmy ich do władzy, aby wolność indywidualna wróciła do Polaków. Mam nadzieję, że dotrze, bo widzę zasadniczą różnicę pomiędzy politykami PiSu a szubrawcami, którzy poprzednio Polską zarządzali. Chciałbym, nie ukrywam, chciałbym, aby dostrzegany przeze mnie patriotyzm w tej formacji był uzupełniony o zamiłowanie do wolności. Wolności nie państwowej, nie z urzędniczego nadania, a wolności indywidualnej, wynikającej z praw naturalnych. Takiej samej wolności, która zbudowała nieprawdopodobną potęgę Stanów Zjednoczonych.

A teraz kto nie wysłuchał wystąpienia, które stało się przyczynkiem tego wpisu, zapraszam do wysłuchania. Szczególnie posłom PiSu zalecam wysłuchanie, dzieci o elementarne prawa do was w imieniu Polski wołają.