Wojskowa musztra paradna z nowymi karabinkami MSBS

Od ponad roku żołnierze Kompanii Reprezentacyjnej WP występują z nowymi karabinkami, teraz wykonują nowa bronią także efektowne podrzuty będące częścią musztry paradnej. Słoje drewna na kolbach samopowtarzalnych karabinków Simonowa (SKS) ustąpiły miejsca grafitowej szarości karabinków MSBS opracowanych przez Łucznika przy udziale WAT. Po raz pierwszy żołnierze jednostki reprezentacyjnej zaprezentowali nową broń 3 maja ubiegłego roku. Od tamtej pory ćwiczyli efektowne chwyty z bronią, by z nowymi karabinkami nie tylko pełnić warty, ale wykonywać z nimi także musztrę paradną.

Sens musztry paradnej, wykonywanej tylko przy okazji świąt państwowych oraz na festiwalach i konkursach przybliża oficer prasowy Batalionu Reprezentacyjnego WP por. Michał Tomczyk: “Sama idea musztry paradnej w wykonaniu żołnierzy Batalionu Reprezentacyjnego WP to połączenie wyszkolenia i musztry wojskowej z karabinkami reprezentacyjnymi w takt specjalnie dobranej muzyki. Jest to więc stricte zadanie wojskowe, jednakże ta musztra ma wiele wspólnego z choreografią”

“Musztra paradna jest najbardziej widowiskowym elementem naszego rzemiosła, wystawiamy takie układy paradne przy okazji najważniejszych świąt o charakterze państwowym, patriotycznym i wojskowym. Nasz kunszt prezentujemy również za granicą, bierzemy udział w wielu pokazach i konkursach, gdzie zajmujemy czołowe miejsc” – powiedział oficer. Zwrócił uwagę, że Batalion co roku uczestniczy w pokazach, na które zaprasza go Dowództwo Garnizonu Praga, ale prezentował się również w całej Europie, był także w Stanach Zjednoczonych. “Mówiąc nieskromnie, jesteśmy w światowej czołówce jednostek wojskowych, które podejmują się tego typu wyzwań” – dodał rzecznik Batalionu Reprezentacyjnego WP.

“Mimo paradnego charakteru należy pamiętać, że jest to cały czas musztra wojskowa i każdy element, każdy chwyt oraz marsz odbywa się w tempie marszowym kompanii. Co sprawia, że jest to więc cały czas typowo wojskowe zadanie, ale – można powiedzieć – na styku z kulturą masową, może nawet rozrywkową, w którym celem jest nie tylko aprobata środowiska wojskowego, ale również społeczeństwa niezwiązanego z armią i musztrą. Dlatego staramy się by nasze układy były i wojskowe, i efektowne dla widza cywilnego” – zaznaczył.

Podkreślił, że “żołnierze, którzy wykonują taki układ, oprócz tego, że muszą prezentować najwyższy poziom wyszkolenia reprezentacyjnego, w tym umiejętności chwytów bronią, muszą również wykazywać się niezłym słuchem muzycznym, by móc właściwie reagować na rytm muzyki i takt bębna”. “Warto podkreślić, że nasza musztra jest wykonywana bez komend, żołnierze muszą idealnie zapamiętać swoje położenie w każdym momencie układu musztry, muszą cały czas słuchać i analizować, czyli generalnie: muszą znać na pamięć każdy ruch pododdziału i siebie jako jego elementu składowego” – objaśnił Tomczyk.

Karabinek Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej w wersji reprezentacyjnej MSBS-5,56R różni się od wariantu bojowego m.in. lufą pozwalającą strzelać wyłącznie amunicją ślepą, krótkim magazynkiem i oraz kolbą, wzmocnioną stalowym trzewikiem. Na potrzeby musztry paradnej na lufie dodano pierścień.

Umowę kupna 150 sztuk broni wojsko podpisało w marcu ub. r. Każdemu żołnierzowi Batalionu Reprezentacyjnego WP przysługują dwa komplety broni – treningowy i występowy. SKS-y, których niewielka partia trafiła do Wojska Polskiego w połowie ubiegłego wieku, były mocno wysłużone i zdarzały się ich usterki – kolby, uchwytu bagnetu, zabezpieczenia magazynka, odpryski lakieru i chromu. (PAP)