Rozbrojenie narodów, rząd światowy – jak to pięknie w całość się składa.

Europejscy biurokraci radzą jak by tu rozbroić narody w Europie, dla naszego bezpieczeństwa. Nawet dali już milowy krok, realizując ten ważny dla nich cel. W ostatnim czasie ateista, lewicowiec, media podają astrofizyk i kosmolog Stephen Hawking przemówił przekonując, że zagrożeniem dla ludzkości jest nasz agresywny instynkt, który w połączeniu z rozwojem technologicznym – w tym robotyzacją i sztuczną inteligencją – może doprowadzić do zagłady ludzkości. Astrofizyk wspomniał też o możliwości wybuchu wojny nuklearnej lub biologicznej. “Musimy być szybsi w identyfikowaniu tego typu zagrożeń i podejmowaniu działań, zanim wymkną się spod kontroli. Może to oznaczać pewną formę rządu światowego, ale może on prowadzić do tyranii. Wszystko to może brzmieć nieco fatalistycznie, ale jestem optymistą. Myślę, że rasa ludzka sprosta tym wyzwaniom” – powiedział Stephen Hawking. Światowy rząd mógłby ocalić ludzkość przed zagładą, czyli też w naszym najlepszym interesie.

Światowa lewica, a raczej lewactwo proponuje nam same dobre dla nas rozwiązania. Dla naszego dobrze, a gdzie by tam w innym celu, chcą nas rozbroić i ustanowić nad nami władzę, która  może zaprowadzić ludzkość do tyranii. Mamy być jednak dobrej myśli, wierzyć, że będzie wszystko dobrze, że dobrzy ludzie, którzy będą dzierżyli władzę absolutną nad nami, nie wykorzystają jej na naszą szkodę. Z jednej zatem strony my sami sobie zagrażamy, trzeba nas rozbroić, a jednak są tacy przedstawiciele ludzkiego gatunku, którzy nie stanowią dla nikogo zagrożenia i można im władzę absolutną nad bezbronnymi powierzyć. Zakładam, nie szukając nawet w internecie, że chodzi tu o oświeconych postępowców z tzw. lewicy, którzy wiedzą więcej, widzą dalej, troszczą się więcej o nas, niż ojciec troszczy się o syna.

Moim zdaniem sprawa ma się jednak nieco inaczej, niż przekonuje nas lewactwo w całym świecie. Chcą definitywnie odebrać nam prawo posiadania broni, bo to prawo ma stać na straży wszystkich innych praw. Wszystkie inne prawda natychmiast nam odbiorą, gdy już nie będziemy w stanie stanowczo się sprzeciwiać niegodziwości, kradzieży i gwałtom. Chcą stworzyć rząd światowy, ale ten rząd nie potrzebuje zbiorowego suwerena. Ten rząd potrzebuje poddanych, niewolników, którzy będą tak żyli jak ten rząd zechce.

Możecie wierzyć lub nie, wszystko to opisane jest w Biblii. Właśnie taki stan społeczeństwa w czasach, które poprzedzają koniec ludzkości, jest opisany. Jest rząd światowy, no może nic nie ma wprost o zabraniu broni, ale rząd światowy (religijno-polityczny) może z człowiekiem czasów ostatecznych wszystko. Gdy trzeba to go oznaczy, gdy trzeba zabije, gdy trzeba powie kto ma być jego bogiem, komu trzeba oddawać pokłony. Także sami rozumiecie, to rozbrojenie, to z pozoru jedynie opowiadanie głupot przez niedołężnego uczonego, składa mi się w całość. A kto chętny dalszych szczegółów niech szuka w Nowym Testamencie.