Wszczęto dochodzenie w sprawie pocisku, który być może wyleciał poza strzelnicę w Podstolicach

W sprawie o której zawiadamiałem we wpisie pt. W niedzielę policja przerwała zawody 3Gun na strzelnicy w Podstolicach wszczęte zostało śledztwo.

2018-05-29 14:35 (PK/PAP) PK: Narażenie na niebezpieczeństwo poprzez strzelanie z broni (komunikat)

– PK informuje:

W dniu 13 maja 2018 roku, dyżurny Komendy Powiatowej we Wrześni został powiadomiony o tym, że w miejscowości Opatówko, pomiędzy budynkami mieszkalnymi przelatują pociski, wystrzeliwane z pobliskiej strzelnicy myśliwskiej.

Na miejscu ustalono, że na terenie strzelnicy w miejscowości Zasutowo, odbywały się zawody strzeleckie oraz szkolenie ze strzelectwa sportowego. W obu imprezach łącznie brało udział ponad 30 osób. Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci sprawdzili, czy uczestnicy obu imprez posiadają stosowne uprawnienia do posługiwania się bronią oraz zabezpieczyli ponad 60 sztuk jednostek broni. Nadto, wszystkie osoby przebywające na strzelnicy przebadano na zawartość alkoholu, wynik wszystkich badanych był negatywny.

Postanowieniem z dnia 14 maja 2018 roku, Prokuratura Rejonowa we Wrześni wszczęła dochodzenie w sprawie o przestępstwo z art. 160§1kk tj. narażenia mieszkańców miejscowości Opatówko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, poprzez strzelanie z broni na terenie strzelnicy w miejscowości Zasutowo.

Na obecnym etapie postępowania m.in. przeprowadzono oględziny budynków mieszkalnych w miejscowości Opatówko, w toku których ujawniono uszkodzenia w postaci ubytków tynku zewnętrznego domów oraz zabezpieczono pocisk. Mając na uwadze charakter sprawy, w celu ustalenia tożsamości sprawcy zdarzenia, podjęto decyzję o powołaniu biegłego z zakresu batalistyki na okoliczność zidentyfikowania rodzaju broni z jakiej pochodzi zabezpieczony pocisk. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.

Przestępstwo z art. 160§1kk zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.


Samo przestępstwo do najgroźniejszych nie należy, ale niestety zostało wszczęte i będzie unosił się smród nad innymi strzelnicami. Zupełnie bez powodu będzie unosił się ten smrodek, bo jak znam życie za to, że kulka być może poszybowała do miejscowości z całą pewnością nie odpowiada strzelnica.

Niestety ludzie nie mają świadomości tego, że to nie obiekt strzelnicy ani ten kto zarządza strzelnicą jest odpowiedzialny za to, że może się zdarzyć, że pocisk poleci poza strzelnicę. Gdy pocisk wylatuje poza strzelnicę to jest wyłącznie odpowiedzialność strzelca.

Aktualnie przepis o strzelnicach cywilnych brzmi w taki sposób. Art. 45 ust.  1 ustawy o broni i amunicji: Strzelnice powinny być zlokalizowane, zbudowane i zorganizowane w sposób nienaruszający wymogów związanych z ochroną środowiska oraz wykluczający możliwość wydostania się poza ich obręb pocisku wystrzelonego z broni ze stanowiska strzeleckiego w sposób zgodny z regulaminem strzelnicy.

Żaden regulamin strzelnicy nie zezwala na strzelanie ponad kulochwyt. Jak ktoś tak uczynił, to było naruszenie reguł bezpieczeństwa na strzelnicy. Strzelnica nadal pozostaje bezpieczna, a naruszyciel nie zastosował się do regulaminu.

A poza tym, to jedna kula znaleziona… coś mi tu nie pasuje. Miała być jakaś niewyobrażalna kanonada, a tylko jeden pocisk? No cóż, czekamy na rozwój wypadków.