Tymczasem w Szwajcarii …

Komentarz na dzisiaj (8.05.2015 r.) Szwajcarzy są przykładem mądrości w podejmowaniu decyzji. Przedstawiam informację pochodzącą ze Szwajcarii. Szwajcarzy to naród odwiecznie mądry. Potrafią podejmować decyzje, które idą przeciw postępowemu myśleniu. Robią tak z prostego powodu, bo jest to życiowo mądre i służy obywatelom. To niespotykane w Polsce zjawisko. Dla pouczenia naszego, postanowiłem Wam zaprezentować co ciekawego w Szwajcarii, w sprawach broni palnej. Rzecz dotyczy rejestracji broni palnej.

Gdyby ktokolwiek w Polsce postulował, że nie trzeba rejestrować broni palnej,  zostałby okrzyknięty burzycielem ładu społecznego i wspólnikiem grup przestępczych. Postępowe myślenie, za nic ma rozsądek i logiczne argumenty.

U Szwajcarów jest na szczęście inaczej. Zdecydowali nie wprowadzać obowiązku rejestracji każdej broni. W Polsce podobnie rzecz się ma w zakresie broni palnej rozdzielnego ładowania lub replik tej broni sprzed 1885 roku. To jednak nieuregulowana administracyjnie nisza, na której likwidację dybie …. , wiadomo kto.

 

Bürgerliche schmettern Waffenregister ab

Ältere Schusswaffen sollen in der Schweiz nicht registriert werden müssen. Der Nationalrat hat nach einer hitzigen Debatte eine Pflicht zur Registrierung aller Waffen abgelehnt.

(aby przejść do artykułu kliknij zdjęcie:)

topelement

 

Tłumaczenie artykułu:

Partie obywatelskie znoszą rejestry broni

Starsze egzemplarze broni nie muszą być w Szwajcarii rejestrowane. Rada Narodowa po burzliwej debacie odrzuciła obowiązek rejestrowania wszystkich rodzajów broni. Stosunkiem głosów 106 do 84 Rada uchwaliła wykreślenie odpowiednich przepisów z ustawy o broni. Partie obywatelskie przeforsowały swe stanowisko.

Dziś musi być wpisana do rejestru kantonalnego tylko ta broń, która została kupiona po 12.grudnia 2008 r. Jak wiele jest broni starszej, nie wiadomo. Rada Związkowa szacuje, że ok. 2 miliony i chce, aby była rejestrowana w ciągu 2 lat. Za tym opowiadają się członkowie partii socjaldemokratycznej, zielonych i zielono-liberalnych, którzy w Radzie Narodowej wyrazili opinię, że przez to poprawi się znacznie bezpieczeństwo policjantów. Mogli by oni przed interwencją sprawdzić czy dana osoba jest w posiadaniu broni palnej.

 

„Każda krowa jest zarejestrowana”

W Szwajcarii zarejestrowany jest każdy pies, krowa, książka w bibliotece i auto, stwierdziła Chantal Gallade (SP/ZH) na obradach wstępnych komisji na początku debaty. Ale kto ma broń strzelecką, jest niewiadome. Gallade podkresliła, że nie chodzi o to aby robić z kogoś przestępcę. Babcia, która zapomniała, że na strychu leży karabin zmarłego męża, nie popełniłaby czynu karalnego. Karalne byłoby tylko umyślne działanie przeciwko przepisom.

 

Duży nakład

Przeciwko obowiązkowi rejestrowania broni wystąpił szczególnie Jacob Buchler (CVP/SG), który jako prezydent kantonalnego związku strzeleckiego St. Gallen mówił w im. związków strzeleckich. Ostrzegał, że ustawa skutkowałaby niekończącymi się nakładami administracyjnymi. Niewinni obywatele byliby kryminalizowani.

“Rejestracja nigdy nie będzie funkcjonowała, gdyż zwykły uczciwy obywatel nic o tym nie wie”, argumentował Buchler. Tylko szczególnie wierni ustawodawstwu obywatele spełniliby ten obowiązek. Przeciwko kryminalistom przepisy nic nie dają. Przez to nie rośnie też bezpieczeństwo.

 

„Pełzające rozbrojenie”

Toni Bortoluzzi (SVP/ZH) mówił o „nieprzyzwoitym braku zaufania państwa do obywateli”. Walter Muller (FDP/SG) ostrzegł nawet przed „pełzającym rozbrojeniem narodu szwajcarskiego”. Stwierdził, że całkowicie naiwna jest wiara, że obowiązek rejestracji broni spowoduje wzrost bezpieczeństwa.

 

Będący za rejestracją (posłowie opcji lewicowych – przyp. tłum.) zaoponowali. Dla policji istotna jest wiedza czy broń palna mogłaby być użyta, powiedział Christian van Singer (Zieloni/VD). W przypadku przestępców i tak wychodzi z założenia, że broń jest w ich posiadaniu. Ale np. przypadkach przemocy domowej informacja z rejestru o posiadanej broni mogłaby być użyteczna.

 

Siły bezpieczeństwa za

Zgodnie z logiką przeciwników rejestracji można by zrezygnować z zabraniania kradzieży, gdyż złodzieje i tak nie trzymają się przepisów, stwierdził Chantal Gallade (SP/ZH). Aline Trede (Zieloni/BE) wyraziła zdziwienie, że ci, Którzy zawsze „wołają o bezpieczeństwo”, tak gwałtownie walczą z obowiązkiem rejestracji broni.

Minister Sprawiedliwości Simonetta Sommaruga zwróciła uwagę, że wraz z rejestracją broni nikomu broń nie będzie odbierana. To dyrektorzy i komendanci policji poszczególnych kantonów domagali się obowiązku rejestracji broni, przypomniała. “Policja zasługuje na to, byśmy robili wszystko dla podwyższenia jej bezpieczeństwa”.

 

Już wcześniej przeciwko

Większości w Radzie Narodowej to nie przekonało. Tematem zajmował się parlament już wcześniej w związku z inicjatywą parlamentarną. Obie izby opowiedziały się za obowiązkiem rejestracji, jednak Rada Narodowa tylko minimalną większością.

Dzień po decyzji Rada Narodowa powtórzyła głosowanie na wniosek J. Buchlera. Tym razem odrzuciła wniosek o obowiązek rejestracji. Tym samym Rada Związkowa nie utrzymała wniosku o przedstawienie parlamentowi odpowiedniego projektu zmiany ustawy. Zadziałała więc zgodnie z własną kompetencją, w ramach innych zmian prawa o broni.

 

Ułatwić dostęp do danych rejestru

To jest w Radzie Narodowej bezsporne. W głosowaniu Rada przyjęła projekt w stosunku 179 głosów za do 10 przeciw przy 1 głosie wstrzymującym. W centrum uwagi są środki, które mają poprawić wymianę informacji między urzędami. Kancelarie państwowe oraz sądy mają w przyszłości informować wojsko o osobach, co do których istnieje podejrzenie, że mogliby dla siebie lub osób trzecich stanowić zagrożenie z powodu broni palnej.

Dalej upoważnione urzędy mają w przyszłości mieć możliwość sprawdzania jednocześnie wszystkich kantonalnych rejestrów broni jak również prowadzonej przez Urząd Federalny dla policji platformy informacyjnej ARMADA. Dziś kantonalne rejestry broni nie są ze sobą elektronicznie połączone. Urząd kantonalny musi każdorazowo wysłać zapytanie do wszystkich kantonalnych urzędów, czy dana osoba lub broń jest zarejestrowana.

Projekt skierowano teraz do Rady Kantonów.

(tłum. M. Stadnicki)