Thomas Jefferson o stanie wojennym.

O stanie wojennym nie pisałem, chociaż dzisiaj 35 rocznica jego wprowadzenia. Co tu pisać – pomyślałem, ale dobra coś w skrócie napiszę. Mam pewną myśl…

Stan wojenny pamiętam słabo. Byłem 8 letnim dzieckiem. Nie opowiem bohaterskiej historii, bo w mim rodzinnym Zamościu niewiele się działo. Dzisiaj po 35 latach wiem jednak coś, co jest cenniejsze niż dziecięca historia. Wiem dzisiaj, że stan wojenny tow. Jaruzelskiego to najlepszy dowód na to, że Thomas Jefferson miał rację.

jefferson

Jefferson miał rację i rację wciąż ma, a 13-go grudnia 1981 roku Jaruzelski ze swoją zbrojną bandą, pokazał jak bardzo mocno. Jefferson wiedział, że będzie stan wojenny, wszędzie tam gdzie bez broni jest poddany złemu rządowi lud. Każdy rząd z czasem może stać się zły. progres2

Słowa Thomasa Jeffersona padły ze 200 lat temu. My w Polsce 35 lat temu przekonaliśmy się, że są wciąż prawdziwe. Przeciwko Polakom zbrodniarz Jaruzelski wyprowadził aparat represji na ulicę. Wcześniej przez całe dziesięciolecie on i jego komunistyczni kamraci bardzo dbali o to, aby Polacy nie znali w praktyce pojęcia broń. Jak się okazało 13 grudnia 1981 roku dbali o to na wypadek konieczności złapania Polaków za twarz.

Pomimo tej bolesnej historii, pomimo tego, że rządzą nami ci co mienią się jako patrioci, niewielu czerpnie z mądrości tych słów. Niestety ich sens rozumie zaledwie garstka. Wciąż niewielka grupa świadomych Polaków. Nikt tego co mówił Jefferson nie pojmuje w polskim rządzie. Mam nadzieję, że są tacy którzy je rozumieją w Sejmie, chociaż będąc tam wielu zmienia się optyka patrzenia na Polaków…