Strzały na lotnisku w Paryżu i tak to już będzie na stałe.

Francuscy żołnierze zastrzelili na lotnisku Paryż-Orly mężczyznę, który ukradł żołnierzowi. Do zdarzenia doszło w sobotę 18 marca ok. godz. 8.30. Francuskie MSW potwierdziło, że mężczyzna został zastrzelony. Nikt z osób postronnych nie został ranny. Według źródła policyjnego przed incydentem na lotnisku mężczyzna ten postrzelił policjanta podczas kontroli drogowej na północ od Paryża. Napastnik był zradykalizowanym muzułmaninem znanym służbom wywiadowczym.

Od krwawych zamachów w Paryżu z listopada 2015 roku, w których zginęło ok. 140 osób, Francja jest w stanie najwyższej gotowości. W związku z zagrożeniem terrorystycznym kilkukrotnie w kraju przedłużano stan wyjątkowy, który ma obowiązywać co najmniej do 15 lipca br.

(źródło fakt.pl)


Wiadomość niczym nie różniąca się od innych, taka zwyczajna w dzisiejszych czasach. Można zaklinać rzeczywistość, ale to nic nie sprawi. Walka radykalnych islamistów z Europejczykami trwa i nic nie zapowiada, aby miała tu nastąpić zmiana. Przepraszam, zmiana może być tego rodzaju, że zjawisko się nasili. Na to powinniśmy być przygotowani.