Paweł Kukiz o powszechnym dostępie do broni: tak jest w cywilizowanych państwach

Jestem zwolennikiem przyznawania pozwoleń, jak to było przed wojną, przez starostę, a nie przez policję – powiedział w “Sygnałach dnia” Paweł Kukiz, odnosząc się do pomysłu ułatwienia Polakom dostępu do broni. Liter ruchu Kukiz’15 wskazał też, że dzięki powszechnemu dostępowi do broni palnej w USA jest demokracja.

Paweł Kukiz pytany o poparcie ze strony posłów PiS i konieczną większość, z rezerwą odniósł się do tych możliwości:

Nie mam złudzeń, żeby PiS zaakceptowało cokolwiek, co nie jest autorstwa PiS.

Posłuchajcie całości:

(źródło polskieradio.pl)


Słucham i myślę, no dobrze mówi. Szczególnie Paweł Kukiz miał rację w oczywistym stwierdzeniu, że powszechność posiadania broni w USA zapewnia istnienie tam demokracji. To dla mnie prawda jak dwa dodać dwa jest cztery. Nie sposób w moim świecie tego kwestionować. Każdy trzeźwy na umyśle i niezlewaczały Amerykanin w tamtym świecie, przyzna Kukizowi rację. Ale zaraz, myślę w drugim zdaniu myśli. Czy przypadkiem to prawdziwe zdanie nie zaszkodzi projektowi?

Tak to nas wytresowano, zastanawiać się czy mówienie prawdy przypadkiem czemuś ważnemu nie zaszkodzi. Tak to nas trasują wszelkie lewicowe i lewackie media, przekaziory. Tak to nas trasują piewcy idei socjalizmu. Oni chcą abyśmy nie myśleli jak chcemy. Walka o dostęp do broni palnej, nie odbywa się tak naprawdę przez spór o ustawę, o nowe prawo, o implementację dyrektywy. Walka toczy się o rząd dusz Polaków. O to czy poznawszy prawdziwe i rzetelne argumenty, zaczną myśleć jak ludzie wolni, bez obawy o to czy ta myśl podoba się komukolwiek. To jest rzeczywista oś sporu. O to idzie prawdziwa walka.

Polacy muszą nie bać się myśleć po swojemu, mówić co myślą, gnać tych co zabraniają myśleć odważnie.